Rzeźnicy Coles w całym kraju mogą otrzymać kotlet w ramach proponowanej restrukturyzacji oddziału mięsnego.
Australijskie Stowarzyszenie Pracowników Przemysłu Mięsnego twierdzi, że przeprowadzka dotknie 1524 pracowników Coles, co oznacza, że mięso będzie dostarczane już pokrojone, a nie przygotowane we własnym zakresie.
„Chcą pozbyć się całego zamka, kolby i beczki”, powiedział sekretarz Unii Wiktoriańskiej Paul Conway.
„Wszystkich zarządzających mięsem, wszystkich rzeźników, wszystkich siekaczy i innych, którzy pakują i zaopatrują półki”.
Conway powiedział jednak, że zgodnie z propozycją detalista zobowiązał 37 sklepów w całej Australii do nabycia serwerów, z których osiem znajduje się w Wiktorii.
Związek powiedział, że zgodnie z propozycją pracownikom zaoferuje się ponowne zatrudnienie przy niższej stawce płac lub zwolnienia.
Ale Coles mówi, że nie podjęto jeszcze decyzji w sprawie propozycji, którą analizuje, aby sprostać zmieniającym się potrzebom klientów.
„Rozważamy propozycję ujednolicenia naszych modeli działalności mięsnej na poziomie krajowym w naszych sklepach, abyśmy mogli oferować naszym klientom wysokiej jakości mięso gotowe do sprzedaży, kiedy tylko chcą robić zakupy” – powiedział rzecznik firmy.
„W ramach propozycji nasza gama świeżego mięsa zostanie udostępniona w sklepach jako gotowe produkty detaliczne i nie będzie wymagała żadnego przygotowania w sklepie przed umieszczeniem na półkach naszych lodówek do mięsa w celu zakupu przez klientów”.
Rzecznik powiedział, że Coles będzie kontynuował konsultacje w sprawie proponowanych zmian z członkami dotkniętego zespołu mięsnego i związku zawodowego w nadchodzących tygodniach.
„Jeśli zostanie podjęta decyzja o kontynuowaniu propozycji, będziemy współpracować z członkami zespołu, których to dotyczy, aby ocenić potencjalne możliwości przeniesienia i przekwalifikowania w Coles” – powiedział.
Conway powiedział, że zmiany, proponowane do października, oznaczają, że klienci dostaną steki gdzie indziej w ramach tej propozycji.
„Wszystko będzie zrobione gdzie indziej i przywiezione do sklepu, więc powiedziałbym, że to rzut wolny dla wszystkich lokalnych rzeźników”.
Conway powiedział, że niektórzy pracownicy spędzili od 20 do 30 lat pracując dla Colesa jako rzeźnicy i widzieli poważne zmiany ze strony gigantów supermarketów.
Ale znalezienie kolejnej pracy w tym sektorze będzie trudne po dwóch trudnych latach w przemyśle mięsnym i „za mało pracy do pracy”.
„Wolworth i Coles zbagatelizowali rolę sklepowego rzeźnika – nie mają pił taśmowych, nie mają już cięcia” – powiedział.
„Tak więc zestaw umiejętności, który był rzeźnikiem lata temu, powoli maleje, chociaż biorąc to pod uwagę, wciąż istnieją role dla rzeźników w tej przestrzeni.
„Wolworths jakiś czas temu podjął decyzję o sprzedaży detalicznej, a teraz Coles idzie w jego ślady”.
Rzecznik firmy Coles powiedział, że sprzedawca detaliczny zainwestował w ostatnich latach w najnowocześniejsze obiekty i współpracował z dostawcami w celu produkcji świeżego australijskiego mięsa „gotowego do sprzedaży detalicznej” o najwyższych standardach dla swoich sklepów.
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Narodowy Bank Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdził, że poniedziałkowa przerwa w świadczeniu usług, która dotknęła klientów, nie była cyberatakiem
Stopy procentowe w Polsce są stabilne; Nowe prognozy gospodarcze są zgodne z oczekiwaniami Artykuły
Ekspert ds. kredytów hipotecznych Mark Burris odpowiada na pytanie nurtujące każdego właściciela domu