Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Tish Nhat Hanh, który sprowadził przebudzenie na Zachód, z takim samym duchem podchodził do śmierci

Jednak ze względu na jego pracę na rzecz pokoju i odmowę wzięcia udziału w wojnie domowej w jego kraju, zarówno komunistyczne, jak i niekomunistyczne rządy zakazały go, zmuszając Thich Nhat Hanh do życia na wygnaniu przez ponad 40 lat.

W ciągu tych lat punkt ciężkości jego przesłania przesunął się z bezpośredniości wojny w Wietnamie na teraźniejszość – pomysł, który zaczęto nazywać „uważnością”.

Thich Nhat Hanh zaczął uczyć uważności w połowie lat siedemdziesiątych. Głównym medium jego wczesnych nauk były jego książki. w Cud przebudzeniaNa przykład Thich Nhat Hanh udzielił prostych instrukcji, jak stosować uważność w życiu codziennym.

w jego książce jesteś tutaj, Zachęcanie ludzi do zwracania uwagi na to, przez co przechodzili w swoich ciałach i umysłach w danym momencie, a nie do myślenia o przeszłości ani o przyszłości. Skupił się na oddychaniu świadomością. Nauczył swoich czytelników, by mówili wewnętrznie: „Oddycham. To jest oddech. Oddycham. To jest wydech”.

Osoby zainteresowane praktykowaniem medytacji nie muszą spędzać dni na odosobnieniu medytacyjnym ani szukać mentora. Jego nauki podkreślały, że uważność można praktykować w dowolnym momencie, nawet podczas wykonywania rutynowych prac domowych.

Nawet podczas zmywania naczyń ludzie mogą po prostu skupić się na byciu aktywnym i w pełni obecnym. Powiedział, że pokój, szczęście, radość i prawdziwą miłość można znaleźć tylko w teraźniejszości.

Praktyki uważności Hanh nie zalecają oderwania się od świata. Zamiast tego, jego zdaniem, praktyka uważności może prowadzić do „działania opartego na współczuciu”, takiego jak praktyka bycia otwartym na perspektywy innych i dzielenie się materialnymi zasobami z potrzebującymi.

Jeff Wilson, badacz amerykańskiego buddyzmu, argumentuje w swojej książce Świadoma Ameryka To właśnie połączenie codziennych praktyk uważności przez Hane z pracą na świecie przyczyniło się do powstania pierwszych nurtów ruchu uważności. Ten ruch w końcu stał się tym, co czas Magazyn w 2014 roku zatytułowany „Mind Revolution”. Artykuł argumentuje, że siła uważności tkwi w jej uniwersalności, ponieważ praktyka ta wkroczyła do centrali korporacji, urzędów politycznych, poradników dla rodziców i planów żywieniowych.

READ  Izrael ogłasza rozszerzone operacje wojskowe

Ale dla Thich Nhat Hanha uważność nie była sposobem na bardziej produktywny dzień, ale sposobem zrozumienia interakcji: połączenia i współzależności wszystkich i wszystkiego. W filmie dokumentalnym sekret ze mnąZakłócenie zostało wyjaśnione w następujący sposób:

Młoda dziewczyna pyta go, jak radzi sobie z żalem jej niedawno zmarłego psa. Każe jej patrzeć w niebo i patrzeć, jak znika chmura. Chmura nie umarła, ale stała się deszczem i herbatą w filiżance. Tak jak chmura żyje w nowej formie, tak i pies. Postrzeganie i postrzeganie herbaty jest odzwierciedleniem natury rzeczywistości. Wierzył, że to zrozumienie może doprowadzić do większego pokoju na świecie.

Thich Nhat Hanh będzie miał trwały wpływ dzięki spuściźnie jego nauk w ponad 100 książkach, 11 globalnych centrach szkoleniowych, ponad 1000 globalnych społecznościach globalnych i dziesiątkach grup społeczności online. Najbliżsi mu uczniowie – 600 mnichów i mniszek wyświęconych zgodnie z tradycją Wioski Śliwkowej, wraz ze zwykłymi nauczycielami – planowali od jakiegoś czasu kontynuować spuściznę swojego nauczyciela.

Ładowanie

Od kilkudziesięciu lat piszą książki, udzielają nauk i prowadzą rekolekcje. W marcu 2020 r. Fundacja Thich Nhat Hanh wraz z Lion’s Roar zorganizowała internetowy szczyt o nazwie Śladami Thich Nhat Hanh Uświadomienie ludziom jego nauk poprzez uczniów, których szkolił.

Chociaż śmierć Thich Nhat Hanha zmieni społeczeństwo, jego praktyki rozpoznawania chwili obecnej i przynoszenia pokoju będą kontynuowane.

Brock Chednik jest profesorem religioznawstwa w Rhodes College. Ten artykuł został po raz pierwszy opublikowany w Rozmowa.