Źródło: AP
Charków, wschodnie miasto przemysłowe, które leży nieco ponad 40 kilometrów od granicy z Rosją, został zidentyfikowany przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego jako możliwy cel dla Rosji, chociaż jego rzecznik powiedział później, że mówi hipotetycznie.
Demonstranci w Charkowie śpiewali hymn narodowy i machali ukraińskimi flagami w sobotę lub trzymali flagi sojuszników, którzy poparli Kijów, w tym Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Unię Europejską.
„Ludzie wyszli na ulice, aby zademonstrować, że Charków jest miastem ukraińskim i nie poddamy go” – powiedziała mieszkanka Charkowa Nina Kvitko.
Tymczasem do bazy wojskowej w Rzeszowie w południowo-wschodniej Polsce przybyły pierwsze wojska amerykańskie wzmacniające sojuszników NATO w Europie Wschodniej.
Mały samolot przewożący, jak podało polskie źródło wojskowe, amerykański personel dowodzenia, wylądował na lotnisku Rzeszów-Jasionka w trakcie przygotowań w bazie, która znajduje się w pobliżu granicy Polski z Ukrainą.
Telewizja pokazała przygotowywanie tymczasowego zakwaterowania w hali G2A Arena w pobliskiej miejscowości Jasionka, podczas gdy robotnicy mogli budować ogrodzenie wokół obiektu.
„Zgodnie z zapowiedziami do Polski przybyły pierwsze elementy brygadowej grupy bojowej z 82 Dywizji Powietrznodesantowej Armii Stanów Zjednoczonych” – powiedział rzecznik polskiego wojska.
Źródło: AP
Armia amerykańska potwierdziła, że dowódca 82. Dywizji Powietrznodesantowej, generał major armii amerykańskiej Christopher Donahue, przybył do Polski.
W środę prezydent USA Joe Biden nakazał prawie 3000 dodatkowych żołnierzy do Polski i Rumunii, aby chronić Europę Wschodnią przed potencjalnym rozlaniem się kryzysu na Ukrainie.
Około 1700 członków służby, głównie spadochroniarzy z 82. Dywizji Powietrznodesantowej, zostanie w najbliższych dniach rozmieszczonych z Fort Bragg w Karolinie Północnej do Polski, podają źródła armii amerykańskiej.
Według Pentagonu do Rumunii zostanie wysłana eskadra składająca się z około 1000 żołnierzy amerykańskich z niemieckiego Vilseck.
Pierwsze dodatkowe oddziały amerykańskie z 18. Korpusu Powietrznodesantowego przybyły do Niemiec w piątek.
„Obecność naszego Korpusu służy wzmocnieniu istniejących sił USA w Europie i świadczy o naszym zaangażowaniu wobec naszych sojuszników i partnerów z NATO” – powiedział w sobotnim oświadczeniu rzecznik 18. Korpusu Powietrznodesantowego, kapitan Matt Visser.
Rosja zaprzeczyła planowaniu inwazji na Ukrainę, ale rozmieściła ponad 100 000 żołnierzy w pobliżu granic Ukrainy i twierdzi, że może podjąć nieokreślone środki wojskowe, jeśli jej żądania nie zostaną spełnione, w tym obietnica NATO, że nigdy nie wpuści Kijowa.
„Pisarz ogólny. Fanatyk Twittera. Wielokrotnie nagradzany praktykujący alkohol. Guru popkultury.”
More Stories
Mistrzostwa Europy 29er 2024 – Gdynia, Polska Dzień 2 • Remis na żywo
Imponująca kula ognia w centralnej Polsce – oddział angielski
Chosen wrócił i jest gotowy do dostarczenia do Polski – FIBA Olimpijskie Kwalifikacje 2024 Walencja, Hiszpania