Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Tysiące wagonów utknęło na granicy z Ukrainą jako zniszczony wojną eksport

Tysiące wagonów utknęło na granicy z Ukrainą jako zniszczony wojną eksport

Lwów, Ukraina, 7 kwietnia (Reuters) – Na zachodniej Ukrainie około 1100 wagonów przewożących zboże utknęło w pobliżu głównego granicznego przejścia kolejowego z Polską, nie mogąc wywieźć ładunku za granicę.

To tylko niektóre z 24 190 wagonów przewożących różne towary na eksport, w tym olej roślinny, rudę żelaza, minerały, chemikalia i węgiel, które we wtorek czekały na przekroczenie zachodniej granicy Ukrainy, wynika z danych państwowej spółki kolejowej. Nie było wcześniej zgłaszane.

Z powodu wojny szalejącej na południowym wybrzeżu kraju, a jej główne porty zamknięte z powodu rosyjskiej inwazji, Ukraina ma trudności z eksportem zboża i innych towarów, według urzędników rządowych i przedstawicieli branży. Ale podczas gdy Kijów szuka alternatywnych dróg eksportowych, wysiłki te zostały utrudnione przez wyzwania logistyczne i biurokrację, mówią przedstawiciele branży i handlowcy.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com

Walery Tkaczow, zastępca dyrektora wydziału handlowego państwowej spółki kolejowej Ukrzaliznytsia, powiedział, że 10 320 pojazdów – czyli około połowa całości – czeka na węźle w pobliżu wsi Izov, głównego przejścia kolejowego w Polsce. Węzeł znajduje się około 130 kilometrów na północ od Lwowa i służy jako brama do polskiego portu morskiego Gdańsk.

Jeden główny problem: sama ilość towarów, które muszą znaleźć alternatywną trasę, powoduje niedobory wszystkiego, od wagonów kolejowych po personel, według ekspertów z branży i rządu. Ukraina, jeden z największych światowych eksporterów zboża, przed wojną eksportowała 98% swojego zboża przez Morze Czarne. Zwykle tylko niewielka część eksportu kraju jest transportowana koleją, gdzie koszty transportu są wyższe niż fracht.

Trudności te są spotęgowane problemami logistycznymi, takimi jak różnice w szerokości torów kolejowych stosowanych na Ukrainie iw krajach sąsiednich, takich jak Polska – spuścizna po okresie, gdy Ukraina była częścią Związku Radzieckiego. Podczas gdy zachód kraju przetrwał najgorsze bitwy, w pobliżu Lwowa doszło do ataków rakietowych, w tym na instalacje naftowe, a bezpieczeństwo wokół granicy jest bardzo surowe.

Agencje pomocowe ostrzegają, że zakłócenia w ukraińskim eksporcie oznaczają, że kraje zależne od ukraińskiego importu zboża – w tym Chiny, Egipt, Turcja i Indonezja – będą musiały znaleźć alternatywne dostawy lub stanąć w obliczu niedoborów żywności.

Rosyjska inwazja na Ukrainę 24 lutego zwiększyła obawy o globalne bezpieczeństwo żywnościowe, podnosząc światowe ceny zbóż, nawozów i paliw. Światowe ceny żywności wzrosły od połowy 2020 r. z powodu zakłóceń w rolnictwie i zbiorach w wielu krajach w pierwszym roku pandemii COVID-19, a później z powodu problemów z łańcuchem dostaw.

READ  Ukraińscy kierowcy ciężarówek ustawiają się w kolejkach, aby wjechać do Polski

Mimo że Rosja zmniejsza swoje operacje wokół Kijowa i północnego regionu Czernihowa, by skoncentrować się na bitwach na wschodzie, przedłużająca się blokada portów na południu zadaje poważny cios Ukrainie. Według oficjalnych danych eksport zboża jest kamieniem węgielnym gospodarki Ukrainy – w 2021 r. wyniesie około 12,2 miliarda dolarów i stanowi prawie jedną piątą całkowitego eksportu kraju.

Ukraiński rząd nie odpowiedział na prośbę o komentarz. Ukraina poinformowała, że ​​w związku z zamknięciem portów eksport zboża spadł w zeszłym miesiącu do jednej dziesiątej wartości z marca 2021 r., a zakłócenia dotknęły ludzi w kilku krajach. „Setki milionów ludzi na całym świecie nie będzie miało dostępu do żywności, chyba że rosyjska blokada ukraińskich portów zostanie w najbliższym czasie zniesiona” – podało Ministerstwo Rolnictwa w oświadczeniu wydanym 1 kwietnia.

Rosja rozpoczęła coś, co nazwała „specjalną operacją wojskową” na Ukrainie, w celu rozbrojenia i „rozbrojenia” Ukrainy. Ukraina i Zachód twierdzą, że inwazja była nielegalna i nieuzasadniona.

Kreml nie odpowiedział na prośbę o komentarz. Rosja zaprzeczyła celowemu atakowaniu ludności cywilnej i infrastruktury cywilnej, pomimo udokumentowanych ataków na szpitale, budynki mieszkalne i koleje.

Ukraińscy rolnicy, którzy w zeszłym roku wyprodukowali rekordowe zbiory zbóż, twierdzą, że ich zbiory pszenicy mogą być zmniejszone o połowę, a może nawet więcej. Przedstawiciel USA powiedział, że siły rosyjskie wielokrotnie niszczyły magazyny zboża we wschodniej Ukrainie. Kijów i Moskwa oskarżają się nawzajem o układanie min na Morzu Czarnym, co stanowi zagrożenie dla żeglugi handlowej. Czytaj więcej

Urzędnik amerykański powiedział Reuterowi w zeszłym tygodniu, że wojna wywróciła do góry nogami sektor rolnictwa w kraju i „zniszczyła ukraińskie drogi, linie kolejowe i stacje kolejowe, które ułatwiają transport drogowy”. „W miarę jak wojna Putina trwa, czołgi, pociski i miny lądowe niszczą coraz więcej gruntów ornych Ukrainy – grożąc długotrwałym kryzysem żywnościowym”.

Ukraina i Rosja są głównymi eksporterami pszenicy, łącznie odpowiadając za około jedną trzecią światowego eksportu – z których prawie cały przechodzi przez Morze Czarne. Jej wody dzielą Bułgaria, Rumunia, Gruzja i Turcja, a także Ukraina i Rosja, które toczą wojnę od czasu inwazji prezydenta Władimira Putina na południowego sąsiada 24 lutego.

dostać z powrotem

Usuwanie zaległości może zająć dużo czasu.

Ponieważ ukraińska sieć kolejowa korzysta z rosyjskich torów, które mierzą około 1,5 metra, czyli około 10 centymetrów więcej niż tory używane w większości Europy, pracownicy kolei muszą podnosić wagony za pomocą dźwigu i ręcznie zmieniać podwozie, aby pasowało do polskich torów, powiedział Tkaczew. . . Ewentualnie mogli wyładować ziarno z wozów ukraińskich i wsypać je do wozów polskich – proces ten może trwać nawet pół godziny na wóz.

READ  Prestiżowa drużyna Premier League może zapolować na pragnienie Xaviego podpisania kontraktu z Robertem Lewandowskim

Obecnie pod Ezovem codziennie przekracza granicę 500 wagonów – praktycznie trzytygodniowe zaległości, jak powiedział Reuterowi Tkaczew z Kolei Państwowych. Dodał, że istnieją dziesiątki innych przepraw, z których wiele nie jest obsługiwanych.

Powiedział, że koleje państwowe pracują nad zwiększeniem przepustowości do 1100 wagonów zboża dziennie przejeżdżających do Polski, Rumunii, Węgier i Słowacji w ciągu trzech miesięcy – prawie dziesięciokrotnie w porównaniu z poziomem z marca.

Według Katchova, zatrudnia więcej osób i kupuje sprzęt, aby pomóc w zmianie struktury kolejowej, przenosząc personel z pociągów pasażerskich na przewożące towary, a także pracuje nad złagodzeniem innych przeszkód, takich jak procedury celne.

„Pracujemy nad przyspieszeniem procesu… zmniejszeniem liczby i czasu trwania kontroli pojazdów oraz ilości formalności” – powiedział.

hit w eksporcie

Jedną z firm dotkniętych zaległościami jest Astarta Holding NV, ukraiński producent żywności. Według Julii Pereshchenko, dyrektor ds. relacji inwestorskich i rozwoju biznesu w Astarta, firma zgodziła się w kwietniu dostarczyć europejskim klientom 25 000 ton kukurydzy, ale nie uzyskała jeszcze pełnej zgody wymaganej od władz kolejowych.

Astarta twierdzi, że ma w silosach około 150 000 ton zboża, głównie kukurydzy. Dodała, że ​​o tej porze roku najwyższe sklepy powinny być prawie puste.

Oficjalne dane opublikowane przez rząd w niedzielę wskazują na eksport 1,4 mln ton kukurydzy i pszenicy w marcu. Było to około jednej czwartej liczby z lutego i mniej z około 3 milionów ton w marcu 2021 roku.

Ale Taras Wysocki, wiceminister rolnictwa, powiedział Reuterowi, że wielkość eksportu w zeszłym miesiącu obejmowała zboże załadowane na statki stojące w zablokowanych ukraińskich portach morskich.

Wysocki powiedział w poniedziałek ukraińskiej telewizji państwowej, że tylko 300 000 ton produktów rolnych opuściło kraj koleją.

Analitycy twierdzą, że Ukraina, która wyeksportowała 43 miliony ton zboża od początku sezonu w lipcu do inwazji pod koniec lutego, może wyeksportować tylko około miliona ton w ciągu najbliższych trzech miesięcy z powodu trudności logistycznych. Przed wojną rząd oczekiwał, że eksport zboża w tym sezonie sięgnie 65 mln ton.

W swoim wystąpieniu dla telewizji w poniedziałek Wysocki miał nadzieję, że Ukraina będzie mogła eksportować 1,5 miliona ton miesięcznie koleją, dodając, że przekroczyłoby to tylko jedną trzecią wolumenów normalnie obsługiwanych przez porty, ale zapewniłoby jakiś bardzo potrzebny mechanizm dochodu. sektor rolny.

„Upadek w oceanie”

Źródło branżowe powiedziało, że handlarze towarami, tacy jak Cargill, szukają sposobów na wywiezienie produktów spożywczych z kraju, ale nie ma łatwego rozwiązania.

READ  Afterpay składa ostateczną ofertę akcjonariuszom Square deal

Firma Cargill nie odpowiedziała na prośby o komentarz.

Ministerstwo Rolnictwa poinformowało 30 marca, że ​​Kijów prowadzi rozmowy z Rumunią na temat przewozów towarów rolnych przez rumuński port Konstanca nad Morzem Czarnym. Będzie to obejmowało transport zboża koleją do portów żeglugowych na Dunaju, a następnie załadunek go na łodzie, które popłyną w kierunku Konstancy, poinformowali przedstawiciele branży.

Po dotarciu do rzymskiego portu zboże musiało być transportowane dużymi statkami w celu wysyłki na cały świat, co czyniło cały proces skomplikowanym i kosztownym. Według ukraińskiej firmy doradztwa rolniczego APK-Inform koszt dostawy ukraińskiego zboża do rumuńskiego portu Konstanca wynosił 120-150 euro (133 do 166 dolarów) za tonę.

Przed wojną kupcy płacili około 20-40 dolarów za tonę za transport zboża do ukraińskich portów Morza Czarnego.

Wszelkie nadzieje na szybkie ponowne otwarcie tej drogi zostały jeszcze bardziej rozwiane w weekend. W niedzielę, jak poinformowali lokalni urzędnicy, rosyjskie pociski uderzyły w port Mikołajów, a także w instalacje naftowe w pobliżu głównego centrum Odessy nad Morzem Czarnym. Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że jego pociski zniszczyły rafinerię ropy naftowej i trzy magazyny paliw w pobliżu Odessy. Powiedziała, że ​​Ukraina wykorzystała je do zaopatrzenia swoich wojsk w pobliżu Mikołajowa.

Ukraiński rząd twierdzi, że jest również zaniepokojony podażą żywności w tym kraju, chociaż ma wystarczające zapasy na trzy lata.

W ubiegłym miesiącu Ukraina wstrzymała eksport żyta, owsa, prosa, gryki, soli, cukru, mięsa i zwierząt gospodarskich oraz dostarczyła licencje eksportowe na pszenicę. Ale rząd powiedział, że pozwoli na swobodny eksport oleju kukurydzianego i słonecznikowego.

Kierownik jednego z największych zagranicznych handlowców towarowych działających w kraju powiedział, że nawet gdyby krajowi udało się szybko zwiększyć swoje zdolności eksportowe produktów rolnych z 700 000 ton miesięcznie do 1 miliona ton miesięcznie koleją i przez Dunaj, byłoby to tylko kropla w oceanie.”

„Możemy osiągnąć 10-15% już potrzebnej przepustowości” – powiedział. „Myślę, że zagrożenia dla gospodarki są ogromne”.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com

Dodatkowe reportaże: Silvia Aloisi i Pavel Politiuk we Lwowie, Maria Starkova we Lwowie, Michael Hogan w Hamburgu, Jose Trombes w Paryżu i Steve Holland w Waszyngtonie. Montaż przez Castle Briana Low

Nasze kryteria: Zasady zaufania Thomson Reuters.