Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

W związku z rozprzestrzenianiem się wojny w Gazie w Stanach Zjednoczonych aresztowano setki studentów uniwersytetów  Wiadomości o izraelskiej wojnie w Gazie

W związku z rozprzestrzenianiem się wojny w Gazie w Stanach Zjednoczonych aresztowano setki studentów uniwersytetów Wiadomości o izraelskiej wojnie w Gazie

Policja działała z pełną mocą, a niektórzy użyli chemicznych środków drażniących i wstrząsów elektrycznych, aby rozproszyć studentów, a do ruchu dołączyły kolejne uniwersytety.

Setki studentów zostało aresztowanych na amerykańskich uniwersytetach, podczas gdy demonstranci w dalszym ciągu żądają zawieszenia broni w Gazie i wycofania się z firm, które umożliwiły Izraelowi trwającą prawie siedmiomiesięczną wojnę z enklawą palestyńską.

W sobotę na kampusach uniwersyteckich rozmieszczono pełną siłę policji, niektórzy użyli chemicznych środków drażniących i paralizatorów, aby rozproszyć studentów, podczas gdy na większej liczbie kampusów odbyły się protesty przeciwko trwającemu bombardowaniu Strefy Gazy i żądanie zaprzestania amerykańskiej pomocy wojskowej dla Izraela.

W Bostonie policja aresztowała około 100 osób podczas sprzątania obozu protestacyjnego na Uniwersytecie Northeastern, a posty w mediach społecznościowych pokazywały siły bezpieczeństwa ubrane w sprzęt bojowy i funkcjonariuszy ładujących namioty na tył ciężarówki.

Policja sprząta obóz na terenie kampusu Northeastern University w Bostonie [Michael Casey/AP Photo]

W oświadczeniu dla X Northeastern University stwierdził, że teren kampusu, na którym miały miejsce protesty, jest obecnie „w pełni zabezpieczony”, a „wszystkie operacje na kampusie wróciły do ​​normy”.

Szkoła podała, że ​​podjęła tę akcję po tym, jak „to, co rozpoczęło się dwa dni temu jako demonstracja studencka, zostało zinfiltrowane przez profesjonalnych organizatorów niezwiązanych z Northeastern”. Dodała, że ​​zatrzymane osoby, które przedstawiły ważną legitymację szkolną, zostaną zwolnione i grożą im działania dyscyplinarne, a nie prawne.

Jak podaje „Indiana Daily Student”, Departament Policji Uniwersytetu Indiana aresztował 23 osoby w Bloomington na Środkowym Zachodzie podczas porządkowania obozu protestacyjnego na kampusie.

Po drugiej stronie kraju Departament Policji Uniwersytetu Stanowego w Arizonie aresztował 69 osób za wtargnięcie po tym, jak grupa założyła „niedozwolony obóz” na terenie kampusu.

Urzędnicy stanu Arizona twierdzą, że grupa protestacyjna, „z której większość nie składała się ze studentów, wykładowców ani pracowników ASU”, rozbiła obóz w piątek i zignorowała powtarzające się rozkazy rozejścia się.

READ  Wywiad BBC staje się wirusowy na temat „coraz bardziej konkretnych” komentarzy
Studenci zbierają się na propalestyńskim proteście pośród trwającego konfliktu między Izraelem a palestyńską grupą islamistyczną Hamas na Uniwersytecie Stanowym w Arizonie
Studenci zbierają się na pro-palestyńskiej demonstracji na Uniwersytecie Stanowym Arizona w Tempe w Arizonie [Liliana Salgado/Reuters]

W międzyczasie na Uniwersytecie Waszyngtońskim w St. Louis aresztowano co najmniej 80 osób, w tym kandydatkę na prezydenta USA Jill Stein i jej menadżerkę kampanii.

W całych Stanach Zjednoczonych przywódcy uniwersytetów próbowali stłumić demonstracje, ale w dużej mierze im się to nie udało, podczas których często dochodziło do brutalnych interwencji policji, a z różnych stanów napływały filmy wideo pokazujące przymusowe aresztowania setek studentów, a nawet wykładowców.

Demonstranci zażądali ułaskawienia dla studentów i wykładowców, których ukarano lub zwolniono za protest. Około tydzień temu na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku aresztowano ponad 100 aktywistów propalestyńskich.

To, co zaczęło się na kampusie Uniwersytetu Columbia, przerodziło się w narodową konfrontację między studentami a władzami w związku z propalestyńskimi protestami i ograniczeniami wolności słowa.

W ciągu ostatnich 10 dni setki studentów zostało aresztowanych, zawieszonych, umieszczonych w zawieszeniu, a w rzadkich przypadkach wydalonych z uczelni, w tym z Yale University, University of Southern California, Vanderbilt University i University of Minnesota.

Niektóre uniwersytety były zmuszone odwołać ceremonie wręczenia dyplomów, inne widziały, jak demonstranci okupowali ich budynki.

Studenci podejmują „ogromne ryzyko”

John Hendren z Al Jazeery w reportażu z Uniwersytetu Princeton w New Jersey powiedział, że „cena protestów może być wysoka” dla studentów przebywających na kampusie.

„Studenci podejmują duże ryzyko podczas tych protestów. Jeśli naruszą regulamin uczelni, mogą zostać wydaleni. W Princeton czesne wynosi ponad 50 000 dolarów rocznie. „Dla wielu z nich jest to edukacja, na którą czekali przez całe życie”.

Sam Bisnow, student Uniwersytetu Princeton, powiedział Al Jazeerze, że podejmowanie takiego ryzyka pokazuje, z jaką pasją studenci podchodzą do tej kwestii. „Ludzie są gotowi postawić wszystko na szali, ale wiemy, że nasza siła jest liczebna”.

Amerykańskie uniwersytety protestują
Ludzie stoją obok bukietu kwiatów i czytają „Wolna Palestyna” podczas protestu na Uniwersytecie Południowej Kalifornii [David Swanson/Reuters]

Momodou Tall znalazł się wśród czterech studentów „tymczasowo zawieszonych” w sobotę na Uniwersytecie Cornell w stanie Nowy Jork za zorganizowanie obozu na terenie kampusu.

READ  Trwa wojna między Rosją a Ukrainą, Mariupol zostaje brutalnie zaatakowany, zaprzysiężony zostaje zwycięzca wyborów w RPA w 2022 r. Peter Malinauskas, prywatny pogrzeb Kimberly Kitchening w Melbourne

Powiedział Al Jazeerze, że protestującym studentom grożono i padli ofiarą zniesławienia, co oznacza publikację danych osobowych danej osoby w Internecie bez jej zgody. Stwierdził, że uczniowie ci nie otrzymali żadnej ochrony ze strony swojej szkoły.

„Nie ufamy już, że administracja będzie bezpiecznym miejscem dla studentów muzułmańskich, studentów arabskich, studentów palestyńskich i ogólnie studentów kolorowych i studentów propalestyńskich” – powiedział Tal.

Maysam Al-Ghazali, jedna z organizatorek protestów na Uniwersytecie Emory w Atlancie, powiedziała, że ​​demonstrujący studenci mają trzy żądania.

„Po pierwsze, aby Emory ujawniło wszystkie swoje inwestycje finansowe, po drugie, aby wyzbyli się wszystkich izraelskich firm, a po trzecie, aby zapewnili amnestię i ciągłą ochronę wszystkim studentom, którzy zostali bezprawnie przetrzymywani”.

Tymczasem protesty uniwersyteckie przeciwko „ludobójstwu” Palestyńczyków w Gazie rozprzestrzeniły się na szkoły w Kanadzie, Europie i Australii.

W sobotę na Uniwersytecie McGill w Montrealu rozpoczął się pierwszy w Kanadzie obóz protestacyjny na rzecz Strefy Gazy.

CBC poinformowało, że demonstranci żądali, aby uniwersytety McGill i Concordia „wycofały się z funduszy zaangażowanych w państwo syjonistyczne, a także [cut] Stosunki z syjonistycznymi instytucjami akademickimi.”