Prawie 65 lat po tym, jak Stany Zjednoczone i Związek Radziecki zwróciły na siebie uwagę świata rozpoczęciem wyścigu kosmicznego, który ostatecznie miał wzmocnić ego każdego narodu u szczytu „zimnej wojny”, nowy wyścig kosmiczny jest w pełnym rozkwicie.
Uważa się, że ten kosmiczny wyścig zakończył się zwycięstwem Stanów Zjednoczonych, kiedy Apollo 11 wylądował na Księżycu 20 lipca 1969 roku.
Mówi się, że teraz bojownicy wraz z wieloma innymi narodami będą rywalizować w kolejnym wyścigu, tym razem jako pierwsi wykopią potencjalne bogactwa księżyca.
NASA donosi, że bada możliwość wydobycia surowców u naszego najbliższego sąsiada w najbliższej dekadzie, mając na celu odwiercenie tam gruntu do 2032 roku.
Teraz pojawiają się doniesienia, że Rosja dołączyła do wyścigu, wystrzeliwując nowy statek kosmiczny, który może wylądować na Księżycu.
Chiny i Indie również należą do tych, które planują eksplorację naszego naturalnego satelity, z sugestiami, że wspólny rosyjsko-chiński basen wydobywczy mógłby odegrać pewną rolę.
Co może być warte pościgu?
Oczywiście każda misja badania powierzchni Księżyca w poszukiwaniu minerałów wymagałaby budżetu sięgającego miliardów.
Koszt pomyślnego wydobycia wszystkiego, co zostało znalezione i uzyskania komercyjnego zwrotu, prawdopodobnie będzie w tej chwili niezmierzony.
Są jednak tacy, którzy są przekonani, że na Księżycu istnieją niezliczone bogactwa i że można je zrealizować.
Wspierana przez NASA firma Jet Research Corporation zasugerowała, że Księżyc zawiera setki miliardów dolarów niewykorzystanych zasobów.
Inne wstępne sugestie sugerują, że księżyc może być domem dla bardzo ważnych minerałów i pierwiastków ziem rzadkich.
Sugerowano, że na Księżycu występuje wiele metali szlachetnych, jednak przypuszcza się, że najcenniejszym źródłem Księżyca byłby hel-3, ponieważ jest on rzadki na Ziemi, ale bardzo powszechny u naszych sąsiadów.
CSIRO przewiduje, że wydobycie na Księżycu może sfinansować przyszłą eksplorację kosmosu
Australijski krajowy organ naukowy, CSIRO, twierdzi, że wydobycie na Księżycu prawdopodobnie zostanie podjęte przy użyciu autonomicznych robotów, a duże doświadczenie Australii w górnictwie może odegrać pewną rolę.
W raporcie zatytułowanym Moon Mining agencja naukowa zasugerowała, że minerały wydobywane z Księżyca – a nawet Marsa – mogą pomóc w napędzaniu przyszłych misji w kosmos.
W raporcie stwierdzono również, że doświadczenie australijskiego przemysłu wydobywczego w pracy w trudnych, prawie „księżycowych” warunkach może odegrać rolę w przyszłych planach wydobycia u naszego sąsiada.
CSIRO zasugerował, że początkowe próby wydobycia będą prawdopodobnie obejmować misje bezzałogowe z robotami używanymi do eksploracji i testowania wykonalności ze względu na trudne warunki.
Zidentyfikowano również możliwość prowadzenia eksperymentów wydobywczych w odległych i trudnych obszarach regionu Pilbara. Eksperymenty te mogą pomóc w ocenie narzędzi i sprzętu wymaganego przed załogową misją kosmiczną.
W raporcie stwierdzono, że wiele technologii wykorzystywanych w odległych „naziemnych” operacjach wydobywczych w Pilbarze można zastosować w operacjach kosmicznych.
Każdy plan wydobywania księżyca wymaga stworzenia niezbędnej infrastruktury, a roboty wykonują większość ciężkiej pracy.
Pomyślne odkrycie dużego, nadającego się do użytku źródła wody wydaje się kluczowe dla leczenia i jeśli w ogóle ma miejsce długoterminowe zaangażowanie człowieka.
Przed nami wyzwania prawne
Wydobycie księżycowe należy do szarej strefy prawa międzynarodowego, ale trwają dyskusje, które pomogą uniknąć przyszłych konfliktów.
Zgodnie z Traktatem Narodów Zjednoczonych o przestrzeni kosmicznej z 1966 r. żaden kraj nie może ubiegać się o zwierzchnictwo nad Księżycem, a eksploracja kosmosu musi odbywać się z korzyścią dla wszystkich krajów.
Artykuł II Traktatu o przestrzeni kosmicznej zabrania państwom zajmowania terytoriów w kosmosie, w tym Księżyca, planet i asteroid.
Według Astronomy.com społeczność międzynarodowa bada kilka opcji opracowania ram zarządzania zasobami kosmicznymi, zaczynając od Księżyca.
Dyskusje muszą zostać przyspieszone z wieloma narodami, które teraz szybko dążą do wygrania Złotej Kampanii na Księżycu – jak nazwała to NASA.
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Prognoza cukrzycy w Australii w 2024 r. | Wiadomości o Mirażu
„Gorąca sauna żabia” pomaga australijskim gatunkom w walce ze śmiercionośnym grzybem
Model sztucznej inteligencji poprawia reakcję pacjentów na leczenie raka