Magazyn fotoelektryczny Rozmawiał z Marcinem Jedrachowiczem, Dyrektorem Sprzedaży na Europę Wschodnią w JinkoSolar, o wyzwaniach i perspektywach dynamicznie rozwijającego się sektora energii słonecznej w Polsce. Według niego ogniwa fotowoltaiczne osiągnęły już pełną dojrzałość w kraju, a ich tempo wzrostu jest zbliżone do tempa wzrostu największych rynków fotowoltaicznych w Europie.
Panie Jedrachowicz, JinkoSolar działa na polskim rynku fotowoltaicznym od kilku lat. Czy uważasz, że ten rynek osiągnął już pełną dojrzałość?
Rynek fotowoltaiczny w Polsce z pewnością zmienia się w dobrym kierunku. Inwestorzy są coraz bardziej wyedukowani, coraz większą wagę przywiązuje się do jakości wybranych komponentów czy samej instalacji. W branży pracuje coraz więcej osób, a wielu z nich zdobyło ogromne doświadczenie w ciągu ostatnich kilku dynamicznych lat. Nie mamy wątpliwości, że przed nami jeszcze wiele lat stabilnego rozwoju, a ogniwa fotowoltaiczne stały się już jednym z sektorów gospodarki.
Czym różni się polski rynek fotowoltaiczny od innych rynków europejskich? Jakie są jego cechy szczególne?
Wzorce na polskim rynku fotowoltaicznym nie różnią się od tego, co obserwujemy w Europie Zachodniej. Z pewnością należy zwrócić uwagę na tempo wzrostu, które w ostatnich dwóch latach było zbliżone do największych europejskich rynków fotowoltaicznych. Mamy też największą liczbę pracowników w tym sektorze w całej Unii Europejskiej. Z punktu widzenia producenta jednostkowego jest to niestety również rynek o największej presji cenowej, ale widzimy, że również zmienia się wraz z dojrzewaniem branży.
Oczekuje się, że polski rynek przejdzie od scenariusza pełnego wsparcia do takiego, w którym wsparcie zostanie zmniejszone. Czy spodziewasz się, że to przejście odbędzie się bez większych problemów?
W fotowoltaice wielkoskalowej dzieje się to na naszych oczach. W tej chwili inwestorów zainteresowanych systemem aukcyjnym jest coraz mniej, ze względu na znacznie wyższe ceny energii na giełdach. Dzięki szybkiemu rozwojowi technologii inwestorzy są w stanie realizować projekty, które z roku na rok zapewniają niższe LCOE i skutecznie konkurują z energetyką tradycyjną. Rynek konsumencki podlega bardzo różnym regułom, ale na dłuższą metę, w środowisku zagrożeń geopolitycznych i rosnących cen energii, wszyscy zgadzają się, że popyt na osprzęt powinien być kontynuowany pomimo zmiany z pomiaru netto na fakturowanie netto.
Jakie wyzwania i możliwości mogą pojawić się w perspektywie krótko- i długoterminowej?
Oczywiście dużo się mówi o wyzwaniach związanych z rozbudową i stabilnością sieci, a także przedstawia się rządowi wyzwania, aby przepisy były zgodne z wymaganiami rynku. Po stronie modułowej postawiliśmy sobie za cel dostarczenie rozwiązań, które będą produkować więcej energii elektrycznej i zwiększać opłacalność instalacji, dlatego bardzo szybko przechodzimy od modułów opartych na monochromatycznych ogniwach PERC na rozwiązania typu n TOPCon.
Czy widzi Pan więcej możliwości rozwoju JinkoSolar na polskim rynku w najbliższych latach?
Utrzymując pozycję lidera na świecie wśród producentów modułów PV, dostrzegamy potrzeby rynku i poszerzamy naszą ofertę. Już niedługo w Polsce zobaczymy nie tylko tradycyjne jednostki Genko, ale także specjalistyczne rozwiązania BIPV, magazyny energii i transformatory. W tej chwili wolumen instalacji takich rozwiązań jest niewielki, ale zdobędą popularność.
Jakie są aktualne trendy cenowe jednostek i komponentów? Czy możesz podać krótkoterminową prognozę cenową?
Cena jednostek uzależniona jest od wielu czynników. W największym stopniu wpływa na to cena polikrzemu, z którego produkowane są chipy, a następnie ogniwa. Obecnie jest na swoim historycznie wysokim poziomie. Oczywiście ważny jest również wysoki popyt i niedawne problemy z zamknięciem Chin. Spodziewamy się, że ceny pozostaną stabilne do końca tego roku i trudno spodziewać się znaczących spadków. W dłuższej perspektywie, biorąc pod uwagę plany wprowadzenia do gospodarki znacznych zasobów krzemu, również nie spodziewamy się dalszych znaczących wzrostów. Niestety niejednokrotnie historia nas w tych prognozach zaskoczyła, więc bezpiecznie jest nie zakładać żadnych spadków, tylko skupić się na ulepszeniu projektu tak, aby wpływ ekonomiczny był akceptowalny nawet przy wysokich cenach.
Czy możesz powiedzieć coś więcej o udziale różnych technologii jednostkowych na polskim rynku?
Rynek nadal zdominowany jest przez standardowe monokrystaliczne jednostki PERC. Oczywiście powoli zauważamy przejście w kierunku modułów typu n. Podczas gdy jednostki HJT pozostają produktem premium, po znacznie wyższych cenach, jednostki TOPCon wchodzą do dziennej podaży i zwiększają swój udział. Spodziewamy się dostarczyć do samej Polski ponad 200 MW modułów TOPCon typu N w 2022 roku. Od przyszłego roku praktycznie staramy się nie oferować już innych rozwiązań.
Dowiedz się więcej od Marcina Jedrachowicza, kierownika sprzedaży na Europę Wschodnią w JinkoSolar podczas webinaru w języku polskim Moduły fotowoltaiczne TOPCon typu N podbijają polski rynek fotowoltaiczny Moderowane przez 7 czerwca Piotr Pająk, Redaktor at Gramwzielone.pl.
Pozostali prelegenci to Marcin Ślęzak, Dyrektor Handlowy Menlo Electric oraz Kamil Sankowski, Członek Zarządu Polenergia. Zarejestruj się bezpłatnie tutaj: https://www.bigmarker.com/pv-magazine-events/pv-magazine-Webinar-Modu-y-fotowoltaiczne-TOPCon-typu-N-podbijaj-polski-rynek-fotowoltaiczny?utm_bmcr_source=gram
Ta treść jest chroniona prawem autorskim i nie może być ponownie wykorzystana. Jeśli chciałbyś z nami współpracować i chciałbyś ponownie wykorzystać niektóre z naszych treści, prosimy o kontakt: [email protected].
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Narodowy Bank Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdził, że poniedziałkowa przerwa w świadczeniu usług, która dotknęła klientów, nie była cyberatakiem
Stopy procentowe w Polsce są stabilne; Nowe prognozy gospodarcze są zgodne z oczekiwaniami Artykuły
Ekspert ds. kredytów hipotecznych Mark Burris odpowiada na pytanie nurtujące każdego właściciela domu