Ukraina i Polska rozpoczęły w poniedziałek rozmowy mające na celu osiągnięcie porozumienia po tym, jak Warszawa zakazała importu ukraińskiego zboża, co Unia Europejska uznała za „nie do przyjęcia”.
Eksport zboża z Ukrainy przeniósł się z całej Unii Europejskiej do innych krajów, ponieważ tradycyjne szlaki prowadzące do Morza Czarnego w rozdartym wojną kraju zostały zamknięte przez rosyjską inwazję.
Sąsiadujące kraje europejskie odnotowały wzrost napływu kukurydzy, pszenicy i słonecznika z Ukrainy, zapełnienie silosów i obniżenie cen krajowych – co wywołało protesty rolników i rezygnację polskiego ministra rolnictwa.
Podnoszono również kwestie związane z bezpieczeństwem żywności.
Węgry i Polska zakazały importu zboża i innej żywności z Ukrainy w weekend. W poniedziałek dołączyła do nich Słowacja.
„Negocjacje między Ukrainą a Polską w sprawie eksportu i tranzytu ukraińskiej produkcji rolnej do i przez Polskę wciąż trwają i będą kontynuowane jutro” – powiedziała Agence France-Presse rzeczniczka ukraińskiego Ministerstwa Rolnictwa Tetiana Lubowa.
Władza wykonawcza Unii Europejskiej potępiła zakaz nałożony przez Węgry i Polskę.
Trudne negocjacje
„Należy podkreślić, że polityka handlowa jest wyłączną prerogatywą UE i dlatego jednostronne środki są niedopuszczalne” – powiedziała w Brukseli rzeczniczka UE Miriam Garcia-Ferrer.
„W tak trudnych czasach konieczna jest koordynacja i harmonizacja wszystkich decyzji w ramach Unii Europejskiej” – zaapelowała.
W maju 2022 r. Unia Europejska zawiesiła na rok cła na wszystkie produkty importowane z Ukrainy i uregulowała je, aby umożliwić Kijowowi eksport zapasów zboża po zamknięciu szlaków żeglugowych na Morzu Czarnym po rosyjskiej inwazji.
Jak podają polskie media, w poniedziałek w Warszawie odbyły się rozmowy między delegacją ukraińską pod przewodnictwem minister gospodarki Julii Swirenki a polskimi urzędnikami.
Dzień wcześniej minister rolnictwa Ukrainy Mykoła Solski powiedział, że spodziewa się „trudnych negocjacji” w sprawie importu żywności.
Dodał, że zakaz importu ukraińskiego zboża „utrudnia” osiągnięcie „wspólnego zwycięstwa”.
Zakaz w Polsce obejmie import zbóż, cukru, mięsa, owoców, warzyw, mleka, jaj i innych artykułów spożywczych.
Węgierskie Ministerstwo Rolnictwa poinformowało, że zboża, nasiona oleiste i wiele innych produktów rolnych zostaną zakazane.
’Trudna sytuacja’
W poniedziałek Słowacja ogłosiła własny zakaz, który będzie dotyczył różnych produktów, w tym zbóż, cukru, owoców, warzyw, wina i miodu.
Słowacki minister rolnictwa Samuel Vulcan powiedział dziennikarzom, że zakaz, który wejdzie w życie w środę, ma na celu ochronę krajowego sektora rolnego, a także zdrowia konsumentów.
Jego ministerstwo poinformowało w zeszłym tygodniu, że przeanalizowało próbkę ukraińskiego zboża i odkryło „obecność w Unii Europejskiej nieautoryzowanego pestycydu, który ma negatywny wpływ na zdrowie ludzi”.
Ministerstwo rolnictwa Ukrainy powiedziało w sobotę, że „żałuje” polskiego zakazu.
„Polscy rolnicy stoją w trudnej sytuacji, ale podkreślamy, że najtrudniejszą sytuację mają rolnicy ukraińscy” – dodała, odnosząc się do wojny.
W zeszłym miesiącu Bruksela zaproponowała wycofanie 56,3 mln euro (61,5 mln dolarów) z unijnej rezerwy na wypadek kryzysu w rolnictwie, aby wesprzeć znajdujących się w trudnej sytuacji rolników w Bułgarii, Polsce i Rumunii.
Jednak pięć państw członkowskich – Bułgaria, Węgry, Polska, Rumunia i Słowacja – poprosiło o dodatkową pomoc.
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Narodowy Bank Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdził, że poniedziałkowa przerwa w świadczeniu usług, która dotknęła klientów, nie była cyberatakiem
Stopy procentowe w Polsce są stabilne; Nowe prognozy gospodarcze są zgodne z oczekiwaniami Artykuły
Ekspert ds. kredytów hipotecznych Mark Burris odpowiada na pytanie nurtujące każdego właściciela domu