Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Zakrzywianie czasoprzestrzeni w sztuce i poezji

Zakrzywianie czasoprzestrzeni w sztuce i poezji

Ponieważ zwierzęta wędrują po powierzchni tej planety, bardzo trudno jest nam zrozumieć, co naprawdę dzieje się w naszym świecie. Astrofizycy upierają się, że w przestrzeni kosmicznej znajdują się dziwne, niemożliwie gęste obiekty, których nawet nie możemy zobaczyć, a które nazywają „czarnymi dziurami”. Mówią, że istnienie czarnych dziur przewidują znane prawa fizyki, które w niewyobrażalnie dużej skali zachowują się dziwnie (okazuje się, że dziwnie zachowują się także w małej skali). Od chwili odkrycia w 2015 r Fale grawitacyjne– Zmarszczki w czasoprzestrzeni wynikające z masywnych wydarzeń kosmicznych, takich jak zderzenie dwóch czarnych dziur, przy użyciu Obserwatorium Fal Grawitacyjnych z Interferometrem Laserowym (klocki Legofinansowana przez NSF i współadministrowana przez California Institute of Technology i Massachusetts Institute of Technology), stwierdzają, że istnieją rzeczywiste dowody na istnienie tych UFO.

Dla ogólnego spokoju ducha większości z nas łatwiej jest wyobrazić sobie nocne niebo jako wielki namiot nad ziemią pełen dziur, przez które nocą prześwituje słońce. Ale nie o to astrofizykom chodzi. Można by pomyśleć, że ich ignorancja nie może być uważana za spokój ducha.

Jedną z takich osób jest fizyk, laureat Nagrody Nobla Kip Thorne (BA ’62) i profesor fizyki teoretycznej Richard P. Feynmana z Caltech, który przez dziesięciolecia stawał przed wyzwaniem wyjaśnienia opinii publicznej naszych działań na niebie. . Szczerze mówiąc, jest to zadanie prawie niemożliwe. Kiedy naukowcy mówią o tunelach czasoprzestrzennych lub strunach kosmicznych, można odnieść wrażenie, że jeden elektron, świadomy i werbalny, próbuje powiedzieć innym elektronom o Chicago. Można podejrzewać, że tłum innych elektronów może być zdezorientowany. Ale Thorne nalega na znalezienie niezliczonych sposobów, aby uczynić nasz dziwny, pokręcony i dynamiczny świat zrozumiałym dla każdego, kto ma cierpliwość słuchać.

Thorne nie jest jedyny. Podczas gdy Thorne był zajęty kuszeniem naukowców ambitnym planem wykrywania fal grawitacyjnych – przewidywanych przez Einsteina, który stwierdził, że nie mogą one zostać wykryte przez ludzi – artysta z Connecticut czytał relację Thorne’a na temat dziwnych sił i obiektów działających we wszechświecie.

READ  MS Australia ponownie współpracuje z Jean Hailes, aby podkreślić stwardnienie rozsiane i zdrowie kobiet

„Zaczęłam współpracę z Kip około sześć lat, zanim poznała mnie osobiście” – mówi Leah Halloran, obecnie kierownik wydziału sztuki i profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie Chapman. „W 1999 roku ukończyłam studia podyplomowe na Uniwersytecie Yale, aby uzyskać tytuł magistra rysunku. W tym czasie uczestniczyłam już w połowie moich kursów z astrofizyki. Moja mama dała mi książkę Kipa, Czarne dziury i zakrzywienia czasu: oburzające dziedzictwo Einsteina. „Od zaproszenia poprzez tę książkę poczułam inspirację do stworzenia dzieła sztuki. Tak naprawdę jednym z największych obrazów w mojej galerii MSZ był obraz tunelu czasoprzestrzennego o wymiarach 5 na 16 stóp, inspirowany książką Kipa.” Halloran, który zimą 2022 r. był artystą-rezydentem w Caltech poprzez sponsoring Program Caltech-Huntington w kulturze wizualnej„Chciałem, żeby moja sztuka wyrażała się w sposób, w jaki Kip pisał” – dodaje.

W końcu Halloran i Thorne spotkali się na imprezie w kampusie Caltech i jak Halloran opowiada tę historię: „Uderzyłem go łokciem i powiedziałem obszernie: «Jesteś inspiracją! Ta książka coś dla mnie zrobiła” „Nie ma nic innego i nie jest to jedyna książka, jaką przeczytałem o czarnych dziurach!” Uczę się tego od lat. „Hallorann zaprosiła Thorne’a do swojego studia, aby obejrzała jej obrazy i tak narodziła się współpraca.

Przez 13 lat Thorne i Halloran pracowali razem, aby za pomocą słów i obrazów opowiedzieć historię dziwnych zjawisk i obiektów naszego świata. „Nasz projekt zaczął się od małej książeczki” – mówi Thorne. „Jedna ze znajomych Lei, która ma doświadczenie w projektowaniu książek, umieściła na jednej stronie kilka obrazów Lei wraz z moimi słowami, które podzieliła na zwrotki, aby strona wyglądała bardziej estetycznie. Spojrzałem na nie i doznałem olśnienia: ” Kiedy piszę, może to być poezja. W prozie wkładam wiele wysiłku w wyjaśnienie szczegółów działania rzeczy i zachowanie jak największej precyzji, nie używając matematyki. Ale w przypadku naszej książki, która obecnie składa się z poezji i obrazów, celem nie jest podanie precyzyjnych szczegółów ani poszukiwanie dużej dokładności, ale raczej przekazanie istoty nauki.

READ  Całkowite ryzyko zachorowania na raka nie jest zwiększone u dzieci urodzonych metodą wspomaganego rozrodu

To, co zaczęło się jako mała książeczka, stało się dużą książką. Zatytułowany Wypaczona strona naszego wszechświata: podróż przez czarne dziury, tunele czasoprzestrzenne, podróże w czasie i fale grawitacyjne, tom Hallorana i Thorne’a składa się z setek paneli, każdy ściśle osadzony w kilku zwrotkach. „Naprawdę sprzeciwiamy się używaniu słowa wyjaśnianie” – mówi Halloran. „Słowa Kipa przenoszą cię do jednej części doświadczenia, a obraz przenosi cię dalej. Nie możesz polegać na jednym lub drugim, aby zrozumieć te rzeczy. Musisz ich doświadczyć ramię w ramię”.

Do swoich obrazów przedstawiających zniekształconą stronę wszechświata Halloran wybrała atrament. „Folia kreślarska sprawia wrażenie niemal plastycznej, a atrament porusza się po powierzchni bardzo płynnie” – mówi Halloran. „Atrament nie może wniknąć w materiał tak, jak farba na papierze czy płótnie. Zamiast tego odparowuje i pozostawia soczyste kałuże atramentu. Żyje własnym życiem. Nawet jeśli obraz ma charakter przedstawiający, materiały tworzą posmak abstrakcji. „

Dla Thorne’a doświadczenie współpracy nad książką wzbogacił fakt, że miało to miejsce „w chwili, gdy projekt LIGO osiągał rezultaty i obserwował fale grawitacyjne oraz gdy komputerowe symulacje zderzeń czarnych dziur w ramach współpracy Cornell/Caltech SXS zaczęły nam pokazywać „zakrzywioną dynamikę czasoprzestrzenną, którą następnie zweryfikowano w obserwacjach LIGO. Książka stała się sposobem na podzielenie się emocjami związanymi z odkryciami w astrofizyce, które miały miejsce w ciągu 13 lat pisania książki. „