Oczekuje się, że popyt na bardzo duże borówki pomoże w ciągu najbliższych pięciu lat czterokrotnie zwiększyć wielkość największej farmy borówek w Australii Zachodniej.
główne punkty:
- Farma malin w Australii Zachodniej planuje radykalnie zwiększyć produkcję
- Postęp w hodowli morwy zwiększył wielkość owoców z 1-2 gramów do 10 gramów
- Podejmowane są wysiłki, aby dotrzeć do nowych rynków dla borówek w Wietnamie
Derek Fisher założył firmę Western Berry na istniejącej farmie oliwek w pobliżu Gingin, na północ od Perth, w 2012 roku.
Borówki okazały się bardziej dochodowe niż oliwki i obecnie rodzinna firma posiada 65 hektarów krzewów borówek, a planuje powiększać ją o kolejne 40–50 hektarów rocznie przez następne pięć lat.
Postępy w hodowli rodzimych jagód zwiększyły wielkość owoców z 1 lub 2 gramów do ponad 10 gramów każdy.
Marek Kwissen Fischer, syn Dereka, powiedział, że jakość i wielkość jagód hodowanych w Australii Zachodniej zapewniła pewność kontynuacji programu szybkiego rozwoju.
„Rekord Guinnessa wynosi obecnie 18,6 grama i pochodzi od hodowcy z Australii Zachodniej” – powiedział.
„Przy wadze 18,6 grama jeden 125-gramowy kawałek zawierałby siedem jagód.
„Jeśli możemy to zapewnić całemu krajowi, dlaczego nie uprawiać tak wielu jagód?”
Pierwszy kombajn mechaniczny w WA
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy firma Western Berry zaczęła używać mechanicznego kombajnu z USA, pierwszego tego rodzaju używanego do zbioru borówek w Australii Zachodniej.
Na całym świecie większość jagód zbiera się ręcznie.
W Australii zbiory stanowią dużą część kosztów produkcji i wynoszą około 6 dolarów za kilogram.
Mechaniczne zbiory zmniejszyły tę liczbę do mniej niż dolara, powiedział Fisher.
„W tej chwili kosztuje nas to około 50 centów za kilogram” – powiedział.
„Są one u młodych roślin i uważamy, że ponownie zmniejszą się o połowę.
„Mamy tylko jedno [mechanical harvester] Na razie, ale po tym sezonie zamówimy jeszcze jeden lub dwa.
„Mamy tutaj osiem nowych odmian borówek. Większość z nich została wyhodowana do zbioru mechanicznego”.
Obecnie firma Western Berries zatrudnia 180 osób, a Fisher powiedział, że mechanizacja nie pozbawi ich pracy.
„Na początku sezonu będziemy mieli jeszcze dużo pracowników, a gdy na roślinach nie będzie zbyt wielu dojrzałych owoców, będziemy je zbierać ręcznie.
„Prawdopodobnie przeniesiemy zmechanizowane zbiory na środek sezonu”.
Duża atrakcja owocowa
Firma rozpoczęła eksport jagód drogą lotniczą do Azji Południowo-Wschodniej na początku tego roku i obecnie wysyła 20 palet tygodniowo.
Konsumenci w Hongkongu i Singapurze są szczególnie zainteresowani większymi owocami, twierdzi Kwissian Fisher.
„Ich ogromne specyfikacje mają ponad 18 mm.
„Dostarczamy owoce o średnicy powyżej 25 mm w bardzo dużym opakowaniu, co jest niespotykane i, szczerze mówiąc, niesłychane zwroty.”
Jagody do Wietnamu
Obecnie eksportuje się tylko 2 procent australijskich jagód.
Próbując dotrzeć do dodatkowych rynków, firma Berries Australia uczestniczyła niedawno w delegacji handlowej rządu australijskiego do Wietnamu.
Dyrektor generalna Rachel McKenzie powiedziała, że nowe rynki umożliwią australijskim hodowcom uzyskanie dobrej ceny za jagody w okresach szczytowej podaży.
„Jednym z powodów, dla których Wietnam jest dla nas idealną szansą, jest to, że obecnie pozyskują tam jagody z Nowej Zelandii i Stanów Zjednoczonych” – powiedział McKenzie.
„Nasz szczyt sezonu koliduje z tymi krajami, dlatego skorzystamy z okazji w szczycie sezonu, aby przenieść część tych jagód za granicę”.
Otrzymuj nasz lokalny biuletyn, dostarczany bezpłatnie w każdy czwartek
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Narodowy Bank Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdził, że poniedziałkowa przerwa w świadczeniu usług, która dotknęła klientów, nie była cyberatakiem
Stopy procentowe w Polsce są stabilne; Nowe prognozy gospodarcze są zgodne z oczekiwaniami Artykuły
Ekspert ds. kredytów hipotecznych Mark Burris odpowiada na pytanie nurtujące każdego właściciela domu