97-letnia kobieta odwołuje się od wyroku skazującego ją w Niemczech za współudział w ponad 10 000 morderstw, kiedy była sekretarką komendanta nazistowskiego obozu koncentracyjnego Stutthof podczas drugiej wojny światowej.
W orzeczeniu wydanym 20 grudnia Sąd Stanowy w Itzehoe skazał Irmgard Forchner na dwa lata więzienia w zawieszeniu za współudział w zabójstwie w 10 505 przypadkach i współudział w usiłowaniu zabójstwa w pięciu przypadkach. W środę sąd poinformował, że zarówno obrona, jak i drugi pełnomocnik powoda złożyli apelacje do Federalnego Trybunału Sprawiedliwości.
Nie było od razu jasne, kiedy sąd federalny zajmie się sprawą.
Forschner został oskarżony o udział w aparacie, który pomagał obozowi pod Gdańskiem w okresie od czerwca 1943 do kwietnia 1945 roku.
Sprawa opiera się na niemieckim precedensie prawnym ustanowionym w ciągu ostatniej dekady, pozwalającym każdemu, kto pomagał nazistowskim obozom śmierci i obozom koncentracyjnym, być ściganym jako współsprawca popełnionych tam morderstw, nawet bez dowodów udziału w konkretnym morderstwie.
Obrońcy wnieśli o uniewinnienie Furchner, argumentując, że dowody nie wykazały ponad wszelką wątpliwość, że miała ona wiedzę o systematycznych zabójstwach w Stutthofie, co oznacza, że nie było dowodów na zamiar umyślny wymagany do odpowiedzialności karnej.
Ale przewodniczący składu sędziowskiego Dominique Grosse powiedział, kiedy ogłoszono werdykt, że „po prostu przekracza wszelkie wyobrażenie”, że Forschner nie zauważył zabójstw w Stutthofie.
Forschner była sądzona w sądzie dla nieletnich, ponieważ miała od 18 do 19 lat, kiedy popełniła zarzucane jej zbrodnie, a sąd nie mógł udowodnić jej „dojrzałości umysłu” ponad wszelką wątpliwość w tamtym czasie.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”
More Stories
Polski Instytut Sztuki Filmowej powołuje nowego prezesa po dymisji Radosława Śmijewskiego
Joanna Lisowska – droga do sławy na polskiej scenie
Ogłoszono tytuły Dni Polskich na rok 2024