Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Całkowite ryzyko zachorowania na raka nie jest zwiększone u dzieci urodzonych metodą wspomaganego rozrodu

Całkowite ryzyko zachorowania na raka nie jest zwiększone u dzieci urodzonych metodą wspomaganego rozrodu

Ten artykuł został zrecenzowany według Science Proces edycji
I Zasady.
Redaktorzy Przy zapewnieniu wiarygodności treści wyróżniono następujące cechy:

Weryfikacja faktów

Publikacja recenzowana

Renomowana agencja informacyjna

Korekta

Według A Badanie zostało opublikowane W Internecie 2 maja Sieć JAMA jest otwarta.

Paula Reus, lekarz medycyny, francuska Krajowa Agencja ds. Bezpieczeństwa Leków i Produktów Zdrowotnych w Saint-Denis wraz ze współpracownikami porównała ryzyko raka ogółem i według typu nowotworu u dzieci urodzonych po transferze świeżego zarodka (ET) i zamrożonego ET (FET) ), czyli sztuczne zapłodnienie (AI), a dzieci zostaną poczęte w sposób naturalny. Do badania włączono dane dotyczące 8 526 306 dzieci, których średni wiek wynosił 6,4 roku.

Ogółem po MAR urodziło się 260 236 dzieci (3,1 proc.), w tym odpowiednio 1,6, 0,8 i 0,7 proc. po ET, FET i AI. Naukowcy odkryli, że podczas mediany okresu obserwacji wynoszącej 6,7 roku, 9256 pacjentów chorych na raka było urodzonych odpowiednio 165, 57 i 70 po ET, FET i AI.

Nie stwierdzono istotnej różnicy w ogólnym ryzyku nowotworu pomiędzy dziećmi urodzonymi drogą pochwową a dziećmi urodzonymi po ET, FET lub AI. U dzieci urodzonych po FET ryzyko rozwoju ostrej białaczki limfatycznej jest zwiększone w porównaniu z dziećmi urodzonymi drogą pochwową (współczynnik ryzyka 1,61). W przypadku dzieci urodzonych w latach 2010-2015 zaobserwowano większe ryzyko zachorowania na białaczkę po ET (współczynnik ryzyka 1,42).

„Nasze odkrycia sugerują, że u dzieci urodzonych po nowym FET lub ET może występować zwiększone ryzyko zachorowania na białaczkę” – napisali autorzy. „Chociaż ryzyko to występuje w ograniczonej liczbie przypadków, należy je monitorować w świetle ciągłego wzrostu stosowania technologii wspomaganego rozrodu”.