Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Domino’s Pizza jest na rynku partycypacyjnym o wartości 1,5 miliarda dolarów, który został zniszczony z powodu presji kosztów utrzymania

Domino’s Pizza jest na rynku partycypacyjnym o wartości 1,5 miliarda dolarów, który został zniszczony z powodu presji kosztów utrzymania

Domino’s stracił 1,5 miliarda dolarów na wartości rynkowej, ponieważ ujawnił, że kryzys kosztów utrzymania spowodował, że klienci ograniczyli zakupy pizzy, a częstotliwość zamówień spadła po podniesieniu cen.

Jego cena akcji spadła o 23,8 procent i zakończyła się w środę na poziomie 54,37 USD, ponieważ ujawniła znaczny spadek zysków w pierwszej połowie roku podatkowego, jednocześnie ostrzegając, że następne sześć miesięcy może być trudniejsze dla sieci fast food.

Jej akcje spadły w ostatnich latach po przekroczeniu poziomu 160 USD we wrześniu 2021 r., gdy zamówienia na pizzę odbiły się podczas pandemii, po czym spadły do ​​około 72 USD w zeszłym roku.

Z ponad 3700 punktami sprzedaży na całym świecie, w tym ponad 700 w Australii, Domino’s odnotował szybsze spowolnienie sprzedaży w ciągu ostatnich kilku tygodni, a sprzedaż w tych samych sklepach spadła o 2,2 procent po podniesieniu cen i dodaniu dopłat w celu zwalczania wzrostu cen żywności i energii. ceny.

Firma przyznała jednak, że bardzo szybko przerzuciła koszty, przez co wielu klientów zamawiało wielokrotnie mniej.

Dyrektor generalny Domino, Don Meij, powiedział, że firma nie zrobiła tego dobrze.

„Wyraźnie widać, że mniejszy wolumen ma znaczący wpływ na nasze wyniki” – powiedział podczas prezentacji wyników spółki.

„Jesteśmy dużą firmą i mniejszy wolumen nie pomaga.

„Jestem trochę zawstydzony, gdy muszę powiedzieć, że być może po raz pierwszy od bardzo dawna nie byliśmy w stanie zrobić tego dobrze na dynamicznie rozwijającym się rynku. Więc nie mamy udziału, na jaki zasługujemy.

„Powiedziałbym, że ogólnie burger wygrywa na całym świecie, burger jest prawdopodobnie odpowiedni na większości rynków”.

Ujawnił, że zyski firmy spadły o 28,3 procent do 63,9 miliona dolarów w ciągu sześciu miesięcy kończących się pod koniec grudnia, podczas gdy przychody spadły o 4,3 procent do 1,1 miliarda dolarów, opisując warunki handlowe w tym miesiącu jako „turbulentne”, ponieważ klienci stali się bardziej „cenowi” wrażliwy.”

READ  Pierwszy nabywca domu kupuje dom w Marrickville za 2,6 miliona dolarów

Dodał, że oczekuje się, że wzrost sprzedaży w tym samym sklepie spadnie o 3 do 6 procent w średnim okresie.

W Australii i Nowej Zelandii grupa eksperymentuje z nowym, elastycznym systemem kuponów, który pozwala im personalizować konkretne oferty posiłków poprzez zamianę różnych produktów w celu obniżenia ogólnej ceny i uzyskania większej wartości.

Meig ujawniła, że ​​świadomi kosztów klienci również wybierali odbiór zamówień zamiast dostarczania w Australii, podczas gdy huby w CBD i lokalizacjach śródmiejskich dotkniętych pandemią blokad odnotowały wzrost handlu.

„Nie zawsze mieliśmy odpowiednią równowagę dla niektórych grup klientów, głównie w dostawach, że zareagowaliśmy na inflację, aby chronić działalność naszych franczyzobiorców – ciężko pracujemy, aby zapewnić to dobrze wszystkim zainteresowanym stronom” – powiedział Meig.

„We wczesnych stadiach inflacji spodziewalibyśmy się, że będziemy w stanie zrekompensować zwiększone koszty nakładów, zapewniając klientom „więcej za więcej”, zamiast przerzucania się ceną.

„Biorąc pod uwagę trudne okoliczności i wpływ na naszych franczyzobiorców, uznaliśmy za konieczne podniesienie cen, w tym wprowadzenie dodatkowych opłat.

„To skutecznie chroniło rentowność franczyzodawcy, ale biorąc pod uwagę szybkość zmian, trudno było przewidzieć wpływ na wskaźniki wykupu przez klientów, zwłaszcza gdy klienci często składają zamówienia, jak w Japonii czy Niemczech.

„Oznacza to, że chociaż zauważyliśmy początkowe korzyści dla ekonomiki jednostki franczyzowej, określone grupy klientów, szczególnie w zakresie dostaw, zmniejszyły częstotliwość zamówień, w wyniku czego handel w grudniu był znacznie poniżej naszych oczekiwań”.

W międzyczasie akcje największego australijskiego banku również spadły poniżej 100 USD, ponieważ inwestorzy coraz bardziej obawiali się spadku zysków Commonwealth Bank w związku z dalszym wzrostem stóp procentowych.

Jej akcje zakończyły się w środę ceną 99,20 USD – przy spadku ceny akcji o 11 procent od początku lutego – ponad trzykrotnie więcej niż ogólny spadek giełdowy o 3,3 procent w tym samym okresie.

READ  Stopniowe wycofywanie szczepów German Alliance - EURACTIV.com

Istnieją obawy, że RBA zasygnalizował, że cykl agresywnych podwyżek stóp procentowych będzie kontynuowany przez co najmniej trzy kolejne rundy, narażając bank na więcej niewypłacalności kredytów hipotecznych.