Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Dyrektor zarządzający ABC David Anderson broni relacji kanału z wojny między Izraelem a Gazą

Dyrektor zarządzający ABC David Anderson broni relacji kanału z wojny między Izraelem a Gazą

Dyrektor zarządzający ABC bronił relacji krajowego nadawcy na temat konfliktu między Izraelem a Gazą, twierdząc, że jego relacje są bezstronne.

W przemówieniu wygłoszonym w piątek wieczorem przed organizacją wolontariacką Friends of the ABC David Anderson oświadczył, że nie zgadza się z niedawnymi oskarżeniami o stronniczość.

„ABC może dokładnie opisać przerażające ataki w Izraelu, zapewniając jednocześnie relację o strasznych warunkach, jakich doświadczają cywile w Gazie, a także odpowiedni kontekst historyczny” – powiedział.

„Mówiąc szerzej, bez uważnego przesłuchania Komisji ABC, partyzanckie bańki po obu stronach będą pływać swobodnie, zdrowe i niezakłócone.

„Krajowy nadawca jest własnością wszystkich Australijczyków, dlatego musi spełniać wyjątkowe oczekiwania, że ​​będzie „wszystkim dla wszystkich”.

Powiedział, że bezstronne raportowanie jest surową dyscypliną.

„Oznacza to, że Australian Broadcasting Corporation może być w stanie przedstawiać społeczeństwu poglądy, których niektórzy lub wielu może nie chcieć słyszeć” – powiedział Anderson.

„Zauważyłem to w naszych relacjach zarówno z wojny między Izraelem a Hamasem, jak i z referendum w sprawie głosowania w parlamencie.

„ABC nie zakazuje osobom ze względu na ich przekonania polityczne, a nasze wytyczne wymagają, aby ABC nie było postrzegane jako tolerujące lub zachęcające do uprzedzeń lub dyskryminacji”.

Powiedział również, że neutralność nie wymaga, aby każdy punkt widzenia miał taki sam czas ani że każda strona argumentu jest przedstawiana.

„Nie dajemy rozmówcom otwartej platformy i carte blanche, aby mogli powiedzieć, czego chcą” – powiedział Anderson.

„Często, gdy ludzie mówią, że nasza polityka redakcyjna ulega pogorszeniu, zwykle mają na myśli, że nie opowiadamy się po żadnej ze stron.

„W efekcie oznacza to, że nasze zasady redakcyjne działają dokładnie tak, jak powinny”.