Kazi Abdul Rahman, dyrektor generalny ds. eksportu grupy, powiedział, że fabryka, która zapaliła się w czwartek, była powiązana z Sajib Group, firmą produkującą soki z Bangladeszu, należącą do Shezan International Limited z siedzibą w Lahore w Pakistanie.
Według strony internetowej grupy, firma eksportuje swoje produkty do wielu krajów, w tym do Australii, Stanów Zjednoczonych, Malezji, Singapuru, Indii, Bhutanu, Nepalu oraz krajów Bliskiego Wschodu i Afryki.
Abdul Rahman powiedział telefonicznie The Associated Press, że firma w pełni przestrzega międzynarodowych standardów, ale nie był pewien, czy wyjście z fabryki zostało zamknięte. Zgodnie z prawem fabrycznym Bangladeszu fabryka nie może zamykać drzwi wyjściowych, gdy pracownicy znajdują się w środku w godzinach produkcji.
„Jesteśmy prestiżową firmą, przestrzegamy zasad” – powiedział – „To, co się dzisiaj wydarzyło, jest bardzo smutne. Żałujemy tego.”
Gdy w piątek rozpoczęły się działania naprawcze, ofiary ładowały się do białych worków we flocie karetek, podczas gdy ich krewni opłakiwali żałobę. Gdy gęsty dym nadal kłębił się z wciąż płonącej fabryki, płaczący członkowie rodziny zaginionych pracowników z niepokojem czekali na wieści o swoich bliskich poza zwęglonym miejscem.
Wcześniej członkowie rodziny starli się z policją, czekając całą noc, nie mówiąc nikomu o losie swoich bliskich.
Rząd zarządził dochodzenie w sprawie przyczyny pożaru.
Przeszłe tragedie przemysłowe często przypisuje się lukom w bezpieczeństwie, na które ten południowoazjatycki kraj wciąż cierpi pomimo szybkiego wzrostu gospodarczego.
W 2012 roku około 117 pracowników zginęło, gdy zostali uwięzieni za zamkniętymi wyjściami w fabryce odzieży w Dhace.
Najgorsza katastrofa przemysłowa w kraju miała miejsce w następnym roku, kiedy upadła fabryka odzieży Rana Plaza pod Dhaką, zabijając ponad 1100 osób.
Ładowanie
Po tej katastrofie władze nałożyły surowsze przepisy bezpieczeństwa, a krajowy przemysł odzieżowy od tego czasu w dużej mierze podporządkowuje się miejscowemu i globalnemu nadzorowi. Jednak wiele innych krajowych gałęzi przemysłu nie zachowało zgodności z przepisami bezpieczeństwa, a katastrofy nadal się powtarzały.
W lutym 2019 roku w 400-letniej dzielnicy pełnej mieszkań, sklepów i sklepów w najstarszej części Dhaki wybuchł pożar, w którym zginęło co najmniej 67 osób. Kolejny pożar w Starej Dhace w domu, w którym nielegalnie przechowywano chemikalia, zabił w 2010 roku co najmniej 123 osoby.
MOP stwierdziła w raporcie z 2017 r., że ramy regulacyjne i inspekcje Bangladeszu „nie były w stanie nadążyć za rozwojem branży”.
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Turystka z Nowej Zelandii została brutalnie zamordowana na oczach męża w Newport Beach
Zespół Bidena wpada w ciemną spiralę
Wyspy Salomona zostaną zmodernizowane lotnisko Sigi w celu poprawy połączeń lotniczych