Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Finaghy: Mężczyzna boi się opuścić dom z powodu antyimigranckich znaków

Finaghy: Mężczyzna boi się opuścić dom z powodu antyimigranckich znaków

Skomentuj zdjęcie,

Podobne banery widywano już wcześniej w takich miejscach, jak zachodni Belfast, Belvoir i Newtownards

Jeden z mieszkańców Finaghy powiedział, że znaki antyimigranckie w okolicy – ​​w tym jeden przed jego domem – sprawiły, że bał się opuszczać dom.

Takora Donald McCone powiedział, że po raz pierwszy zobaczył te znaki w sobotę, kiedy zgłosił je policji.

„Jesteśmy zmęczeni statusem osób niepożądanych i imigrantów w naszej społeczności” – głosi napis.

Tablice w Finaghy mówią również: „To czas tylko dla mieszkańców”.

Maconie, który współpracuje z organizacją African and Caribbean Support w Irlandii Północnej, stwierdził, że nie wierzy, że społeczność Finagi podziela poglądy wyrażone na temat banerów.

„Mieszkam w Finaghy od trzech lat i czuję się bardzo mile widziany, zaprzyjaźniłem się z sąsiadami itp.” – powiedział.

„Więc nie czułam, że ludzie wokół mnie, których znałam, żywili do mnie takie uczucia, ale ty czujesz się dziwnie”.

Skomentuj zdjęcie,

Na latarniach umieszczono banery

Powiedział, że kusiło go, aby usunąć znaki, ale „bał się” tego, kto patrzy.

Znaki pozostają na swoim miejscu cztery dni po tym, jak pan Maconie zgłosił je policji Irlandii Północnej.

Policja stwierdziła, że ​​rozumie obawy związane z „tymi obraźliwymi i niedopuszczalnymi plakatami”.

Nadinspektor Finola Dornan powiedziała, że ​​nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tych znaków.

„Nienawiść ma dalekosiężny i niszczycielski wpływ na całe społeczeństwo” – stwierdziła.

„Zobowiązujemy się zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapobiegać wypadkom, wspierać ofiary i ścigać sprawców.

„Zespół policji sąsiedzkiej w południowym Belfaście współpracuje z lokalną społecznością i agencjami partnerskimi, aby zapewnić usunięcie tych plakatów”.

Dodała, że ​​zintensyfikowano patrole na tym obszarze, „aby zapewnić niezbędną pewność”.

Rzecznik Housing Executive powiedział, że nie wierzy, że znaki odzwierciedlają wartości wyznawane przez lokalną społeczność.

Rzecznik powiedział: „Aktywnie pracujemy nad promowaniem integracji i różnorodności w naszych domach i obiektach, dlatego przypadki tego rodzaju są szczególnie rozczarowujące”.

„Wszystkie przydziały mieszkań będą w dalszym ciągu realizowane zgodnie z zasadami programu Shared Housing Choice Scheme”.

Radny Partii Demokratycznej i Pracy Socail Donal Lyons wezwał Departament Infrastruktury i Departament Sprawiedliwości do „podjęcia działań”.

„Uważam, że to absolutnie haniebne, że przez sześć miesięcy w całym mieście wisiały te plakaty, które nie są niczym innym jak rasistowskim zastraszaniem” – powiedział.

READ  Chomiki zarażają się COVID, co skłania władze do zabicia 2000 zwierząt