Czy kiedykolwiek spojrzałeś w ciemność i zastanawiałeś się, co jest na skraju Drogi Mlecznej? Gwiazdy, galaktyka obracająca się na orbicie, prawie niezrozumiała ilość Ciemna materia.
Astronomowie, którzy faktycznie nawigowali po naszej najodleglejszej galaktyce na podstawie danych z Nowości NASA I Temat ESA W misjach pojawiła się nowa mapa dla Co tam pływa. W tak zwanym halo galaktycznym coś wydaje się ciągnąć Wielki Obłok Magellana (LMC), znacznie mniejszą galaktykę, która wciąż znajduje się na swojej pierwszej orbicie wokół Drogi Mlecznej. To również pozostawia gwiazdy w żaglach LMC. Niewidzialne siły, które mogą to zrobić, pochodzą z ciemnej strony.
Darth Vader mógł nie odnieść wiele korzyści z ciemnej materii, ale Nicholas Garvito Camargo z University of Arizona, który niedawno kierował badaniem, i współautor Rohan Naidoo z Harvard University i ich koledzy uważają, że może to być przyczyną LMC w końcu się zawiesiło. W Drodze Mlecznej – coś, czego gwiazda śmierci nigdy nie musiała robić.
„Zaobserwowano, że gwiazdy w zewnętrznych regionach galaktyki poruszają się szybciej niż oczekiwano, biorąc pod uwagę ilość masy obserwowanej w gwiazdach” – powiedział Garvito Camargo w wywiadzie dla SYFY WIRE. „To był pierwszy dowód na to, że w galaktyce musi być większa masa, niż została zaobserwowana”.
Ponieważ w naszej galaktyce jest więcej masy, niż są w stanie zobaczyć, astronomowie doszli do wniosku, że reszta masy musi pochodzić z niewidzialnej substancji, którą jest ciemna materia. To, co sprawia, że ciemna materia jest naprawdę niewidoczna (zamiast być po prostu ukryta), to to, że nie emituje światła i nie może jej oświetlić. Hipoteza tego rodzaju substancji została po raz pierwszy postawiona jakiś czas temu Obserwatorium Vera Rubin Odkrył rozłączenie między masą gwiazd w galaktycznym halo a prędkością, z jaką się poruszał. Podczas pomiaru Krzywa rotacji Z sąsiedniej galaktyki Andromeda był to jeden z pierwszych przypadków, w których naukowcy podejrzewali ciemną materię.
Dziwna krzywa rotacji Andromedy oznacza, że masy i prędkości gwiazd krążących wokół gwiazd w galaktyce, w porównaniu z ich radialną odległością od ich środka, nie narosły. Okazuje się, że krzywa rotacji Drogi Mlecznej ma ten sam problem. Pomiar krzywej rotacji i ilościowe określenie niewidzialnej materii dało wyobrażenie o tym, z jaką ilością ciemnej materii mają do czynienia w galaktycznym halo. Gwiazdy pomogły także oświetlić drogę do niewidzialnego. Garvito-Camargo i jego zespół wykorzystali dane NEOWISE do dokładnego pomiaru światła gwiazd Podczerwień Długość fali, która dała największe gwiazdy w koronie.
„Korzystając z tych informacji, możemy rozróżnić gigantyczne gwiazdy, a po ich wybraniu możemy obliczyć odległość do tych gwiazd, aby zobaczyć pozorną jasność, którą mierzyliśmy, nie tylko w podczerwieni, ale także w Jaya – powiedział. „Możemy to zrobić, ponieważ mamy modele, które mówią nam, jaką jasność mają te gwiazdy w określonej odległości”.
Mapując halo galaktyki, naukowcy mają również możliwość przetestowania właściwości jej ciemnej materii Teoria zimnej ciemnej materii. Zakładanie, że ciemna materia jest zimna, oznacza, że porusza się ona powoli, a nie faktycznie zamarza. Ponieważ galaktyki i gromady galaktyk zawierają ogromne ilości tej powolnej i gęstej ciemnej materii, ich grawitacja trzyma je razem i zapobiega wybuchom gwiazd, planet i innych rzeczy w dowolnym miejscu w przestrzeni. Nie byłoby możliwe wysłanie statku kosmicznego w dowolne miejsce, gdyby nie siła grawitacji ciemnej materii, która utrzymuje rzeczy na właściwym miejscu.
„Użycie innej teorii ciemnej materii wpłynęłoby na morfologię jawy” – powiedział Garvito Camargo. Możemy dokonać pomiaru lepkości. Bardziej lepkie płyny mogą działać inaczej, nawet jeśli doświadcza tych samych zaburzeń. Podobnie, niektóre modele ciemnej materii mogą inaczej oddziaływać z LMC. W rezultacie forma przebudzenia będzie inna ”.
Ponieważ ciemna materia w halo galaktyki generuje tak ogromną grawitację, będzie nadal przyciągać Wielki Obłok Magellana coraz bliżej Drogi Mlecznej z każdą kolejną orbitą, aż połączy się w ciągu kolejnych dwóch milionów lat.
Przynajmniej możemy śmiało powiedzieć, że do tego czasu nikogo z nas nie będzie.
„Całkowity miłośnik kawy. Miłośnik podróży. Muzyczny ninja. Bekonowy kujon. Beeraholik.”
More Stories
Nowe badanie wykazało, że mikrobiom jelitowy dzieci nie ma wpływu na mikrobiom pochwy
Burza słoneczna uderza w Ziemię po otwarciu dziury w słońcu
Narzędzie AI podkreśla potrzebę poprawy diety w opiece długoterminowej