Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Projekt rezolucji wzywa kraje do powrotu w przyszłym roku z lepszymi celami na 2030 r.

Przed powrotem na szczyt brytyjski premier Boris Johnson powiedział: „Zespoły negocjacyjne wykonują ciężką pracę w ostatnich dniach COP26, aby zamienić obietnice w działania dotyczące zmian klimatycznych. Jest jeszcze wiele do zrobienia”.

Premier powiedział, że spotka się z ministrami i negocjatorami, aby usłyszeć o postępach i gdzie należy uzupełnić braki.

„To jest większe niż jakikolwiek pojedynczy kraj i nadszedł czas, aby kraje odłożyły na bok różnice i zjednoczyły się dla dobra naszej planety i naszych ludzi” – powiedział.

„Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, jeśli chcemy utrzymać 1,5 stopnia Celsjusza w naszym zasięgu”.

Bill Hare, wybitny klimatolog i założyciel Climate Analytics, powiedział, że projekt rezolucji nie koncentruje się wystarczająco na bardzo pilnej potrzebie zlikwidowania ogromnej luki emisyjnej w 2030 r. i ustanowienia w tym celu procesu politycznego na wysokim szczeblu w 2020 r.

pobieranie

„W tym momencie projekt zachęca tylko strony, które nie podjęły jeszcze nowych ani zaktualizowanych zobowiązań, aby to zrobiły przed 2022 r.” – powiedział Hare. Jednak wielu wniosło swój wkład ustalony na poziomie krajowym [nationally determined contributions] które nie zostały w ogóle ulepszone ani ulepszone i nigdzie nie są wystarczające dla 1,5 stopnia ograniczenia porozumienia paryskiego. „

Wezwał brytyjską prezydencję COP, aby powołała się na to i nie przesuwała tej kwestii do 2023 r., co jest dorozumiane w tekście.

„Powinno to wykraczać poza zwykłe przypominanie krajom odpowiednich artykułów porozumienia paryskiego, które wiele krajów do tej pory ignorowało”.

Klimatolog z Uniwersytetu w Melbourne, Malte Meinshausen, powiedział, że projekty decyzji w sprawie łagodzenia zmiany klimatu zawierają szereg klauzul, które znacznie wzmocnią wcześniejsze decyzje, w tym wezwania stron do przyspieszenia stopniowego wycofywania dotacji na węgiel i paliwa kopalne.

Powiedział, że istnieją również wyraźne wskazówki, aby kraje takie jak Australia poszły naprzód z mocniejszymi środkami, „a nie pustymi podręcznikami”, odnosząc się do klauzuli wzywającej strony do powrotu do 2022 r., aby powróciły z długoterminowymi strategiami rozwoju o niskiej emisji gazów cieplarnianych.

READ  Nowa Zelandia: Chris Hepkins zastępuje Jacindę Ardern w środę | Polityka Nowej Zelandii

„Biorąc pod uwagę to, co wiemy o skutkach, istnieje nacisk, aby społeczność międzynarodowa przyjęła cel 1,5 stopnia, mimo że jest to bardzo trudne i możemy go przekroczyć” – powiedział profesor Meinshausen. „Ostateczny tekst można by znacznie ulepszyć, gdyby jako uzgodniony cel ustalił 1,5 stopnia”.

Zaktualizowana analiza ONZ opublikowana w środę pokazała, że ​​świat nadal jest na dobrej drodze, aby do 2100 r. wzrosnąć o 2,7 stopnia powyżej temperatury sprzed epoki przemysłowej, pomimo nowych zobowiązań do obniżenia emisji, które zostały już podjęte w ramach rozmów klimatycznych w Glasgow.

Prognoza jest znacznie gorsza od wcześniejszych szacunków opublikowanych pod koniec ubiegłego tygodnia, ponieważ nie uwzględnia niektórych obietnic złożonych poza formalnym procesem COP, takich jak obietnice przyspieszenia zrezygnować z węgla i zmniejszyć emisje metanu.

Ocena 2,7 punktów przyznana przez Program Ochrony Środowiska ONZ opiera się na celach z 2030 r., a nie na bardziej ambitnych deklaracjach z 2050 r., które są postrzegane jako bardziej wiarygodne.

Jeśli temperatura wzrośnie o 2,7 stopnia, przewidywane są konsekwencje dla klimatu Ziemi Międzyrządowy panel ds. zmian klimatycznych być katastrofalne.

Szef COP26, Alok Sharma, ostrzegał przed szczytem w Glasgow, że każdy wzrost temperatury powyżej 2 stopni zniszczy wszystkie rafy koralowe na świecie i narazi 2 miliardy ludzi na ekstremalne fale upałów.

„Jeśli temperatury będą nadal rosły, przejdziemy przez serię jednokierunkowych drzwi, których ostatecznym celem jest katastrofa klimatyczna”.

Taryn Fransen, specjalista ds. międzynarodowej polityki dotyczącej zmian klimatycznych w World Resources Institute, powiedziała, że ​​duże zróżnicowanie prognoz odzwierciedla różne stosowane metodologie.

„Wszystkie te badania opierają się na nieco innych założeniach, które zobowiązania powinny zawierać” – powiedziała.

Kiedy analizuje raporty i „porównuje jabłka z jabłkami”, powiedziała, wyłania się wyraźniejszy obraz.

Analizy cytujące średnią liczbę ociepleń w oparciu o cele na 2030 r. sprowadziłyby ocieplenie do zakresu od 2,4° do 2,5°. Te z celami na 2050 r. wykazują wzrost temperatury o prawie dwa stopnie.

READ  Fabryka domów w Nowej Zelandii sprzedaje się za 27 000 USD w wojnie licytacyjnej online

Celem COP26, według gospodarzy z Wielkiej Brytanii, jest utrzymanie „1,5 przy życiu”.

Zostały trzy dni spotkania, a cel ten jest nieosiągalny.

Otrzymuj codzienne aktualizacje na temat Szczytu Klimatycznego, który ukształtuje naszą przyszłość. Zapisz się do newslettera COP26 Tutaj.