Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Rosyjski sąd nakłada grzywnę na dziennikarkę Marinę Owsiannikową po 14 godzinach przesłuchania podczas protestu na żywo w telewizji

Rosyjski sąd ukarał grzywną dziennikarkę, która przerwała transmisję na żywo w rosyjskiej telewizji państwowej przekazami antywojennymi, nazywając swoją pracę protestacyjną „zamieszkami”.

Redaktorka wiadomości Marina Ovsianikova została skazana na zapłacenie 30 000 rubli (390 dolarów) za złamanie przepisów protestacyjnych.

Nie było od razu jasne, czy spotka ją także inne, poważniejsze zarzuty. Jej prawnik nie mógł uzyskać komentarza.

Owsiannikowa zorganizowała niezwykły pokaz opozycji w poniedziałek wieczorem, kiedy uniosła transparent za prezenterką w studiu czytającą wiadomości na Channel One i skandowała hasła potępiające rosyjski atak na Ukrainę 24 lutego.

Telewizja państwowa, która transmituje narrację Kremla w domach w 11 strefach czasowych Rosji, przedstawia inwazję jako „specjalną operację wojskową”, ignorując kryzys humanitarny, zniszczenia miast i rosnącą liczbę ofiar śmiertelnych.

Spacja do odtwarzania lub pauzy, M do wyciszenia, strzałki w prawo iw lewo do wyszukiwania, strzałki w górę iw dół do regulacji głośności.
Protest był transmitowany na żywo w pierwszym rosyjskim państwowym kanale telewizyjnym.

Ovsianikova wezwała Rosjan, aby nie angażowali się w państwową propagandę, przesłanie, które zyskało uznanie ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, ale wkrótce zostało odrzucone w Moskwie.

„Jeśli chodzi o tę kobietę, to są zamieszki” – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

„Kanał i ci, którzy mają dotrzeć do prawdy” – powiedział dziennikarzom, opisując Channel One jako filar aktualnych i obiektywnych wiadomości.

Po sesji Ovsianikova powiedziała dziennikarzom, że jest wyczerpana, była przesłuchiwana przez ponad 14 godzin, nie wolno jej było rozmawiać z bliskimi i nie miała pomocy prawnej.

Powiedziała, że ​​musi odpocząć przed dalszymi komentarzami.

Kobieta zwraca się do aparatu, mając za sobą półkę z książkami.
Ovsianikova powiedziała dziennikarzom, że nie wolno jej rozmawiać z krewnymi i nie ma pomocy prawnej.(Reuters)

Jej protest wzbudził wśród jej sympatyków obawy, że może zostać osądzona na mocy nowego prawa zagrożonego karą do 15 lat więzienia.

Ustawa, przyjęta osiem dni po inwazji na Ukrainę, zakazuje działań publicznych mających na celu zdyskredytowanie rosyjskich wojskowych i zakazuje rozpowszechniania fałszywych wiadomości lub „publicznego rozpowszechniania umyślnie nieprawdziwych informacji” na temat użycia rosyjskich sił zbrojnych.

Urzędnicy w Moskwie opisują rosyjską ofensywę na Ukrainie jako proces rozbrojenia i „rozbrojenia” kraju i jego przywództwa oraz zapobieganie „ludobójstwu” na rosyjskojęzycznych, co jest usprawiedliwieniem, które Ukraina i Zachód odrzuciły jako fałszywy pretekst do inwazji na kraj. demokratyczne państwo.

ABC/Reuters

READ  Rosyjscy żołnierze zeszli na ląd w Bohdaniwce kilka dni po rozpoczęciu wojny na Ukrainie. Potem nastąpiły tygodnie terroru