Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Setki ludzi czuwają przy świecach w Hongkongu, aby zaznaczyć represje na placu Tiananmen pomimo zakazu

Setki ludzi zgromadziło się w pobliżu parku w Hongkongu, pomimo zakazu dorocznego czuwania przy świecach, aby upamiętnić śmiertelną rozprawę Chin na placu Tiananmen w Pekinie i aresztowania poprzedniego organizatora czuwania.

Policja w Hongkongu Czuwanie zostało zakazane drugi rok z rzędu pod pretekstem ograniczenia dystansu społecznego z powodu wirusa Corona, chociaż od ponad sześciu tygodni w półautonomicznym chińskim mieście nie było żadnych lokalnych przypadków.

Policja zamknęła dużą część Victoria Park – miejsca poprzedniego czuwania – w popularnej dzielnicy handlowej Causeway Bay i ostrzegła ludzi, aby nie uczestniczyli w nieautoryzowanych zgromadzeniach, które mogą grozić karą do pięciu lat więzienia.

Pomimo zakazu i silnej obecności policji, setki ludzi wciąż pojawiały się w piątek wieczorem, aby przechadzać się wzdłuż obwodu parku.

O 20:00 wielu zapalało latarki na swoich smartfonach, podczas gdy inni zapalali świeczki Ku pamięci tych, którzy stracili życie, gdy chińska armia stłumiła prodemokratyczne protesty studenckie na placu Tiananmen 4 czerwca 1989 r..

Setki, jeśli nie tysiące, zginęły podczas represji.

W minionych latach dziesiątki tysięcy ludzi zgromadziło się w Victoria Park, aby uczcić zmarłych.

W ubiegłym roku tysiące osób przyszło na spotkanie pomimo zakazu zapalania świec i śpiewania piosenek. Policja oskarżyła później ponad 20 aktywistów o udział w tym wydarzeniu.

Ludzie chodzą ze świecami, aby uczcić rocznicę militarnego stłumienia studenckiego ruchu prodemokratycznego w Chinach
Setki ludzi ustawiły się na obwodzie Victoria Park, gdzie zwykle odbywa się czuwanie.(

AP: Ken Cheung

)

Mężczyzna, który dołączył do setek osób w pobliżu parku i tylko wymienił swoje nazwisko, Wong, z obawy przed zemstą, powiedział, że represje na placu Tiananmen były wspólnym wspomnieniem Hongkongu i chciał upamiętnić studentów i rodaków zabitych przez Wyzwolenie Ludu. armia.

Rządząca w Chinach Partia Komunistyczna nigdy nie zezwoliła na imprezy publiczne na kontynencie z okazji rocznicy, a bezpieczeństwo na Placu Pekińskim zostało wzmocnione, policja sprawdza dowody tożsamości pieszych, podczas gdy autobusy wycieczkowe wożą i wywożą chińskich turystów.

Chińscy urzędnicy twierdzą, że szybki rozwój gospodarczy kraju w latach od tego, co nazywają „zamieszaniem politycznym” w 1989 r., dowodzi słuszności podjętych wówczas decyzji.

Wysiłki mające na celu stłumienie publicznej pamięci wydarzeń na placu Tiananmen zwróciły się niedawno do Hongkongu.

Ludzie zapalają świeczki LED z okazji rocznicy kampanii wojskowej
Czuwanie zostało zbanowane po raz drugi z powodu ograniczeń związanych z dystansem społecznym koronawirusa.(

AP: Ken Cheung

)

Oprócz zakazu czuwania, tymczasowe muzeum zostało zamknięte 4 czerwca po wizycie władz na początku tego tygodnia.

Wysiłki przychodzą pośród Ogólne posunięcia mające na celu stłumienie opozycji w mieściew tym nowe prawo dotyczące bezpieczeństwa narodowego, zmiany w systemie wyborczym oraz aresztowanie kilku aktywistów, którzy uczestniczyli w prodemokratycznych protestach, które przetoczyły się przez Hongkong w 2019 r.

wcześniej w piątek, Policja aresztowała Zhou Hang-tunga, wiceprezesa Hong Kong Alliance, który zorganizował doroczne czuwanie przy świecach w Hongkongu.powiedziała grupa.

Chociaż policja nie zidentyfikowała pani Chow, powiedzieli, że aresztowali 36-letnią kobietę z Hong Kong Alliance, ponieważ reklamowała i rozpowszechniała nieautoryzowane spotkanie w mediach społecznościowych, pomimo policyjnego zakazu czuwania.

Policjant podnosi znak ostrzegający ludzi przed zapalaniem świec z okazji rocznicy kampanii wojskowej
W Hongkongu była silna obecność policji, aby wyegzekwować zakaz gromadzenia się.(

AP: Ken Cheung

)

Po wydaniu zakazu pani Zhao wezwała ludzi do świętowania wydarzenia na osobności, zapalając świeczkę, gdziekolwiek się znajdują.

We wcześniejszym wywiadzie dla Associated Press adwokat Zhao powiedziała, że ​​spodziewa się, że zostanie uwięziona.

„Jestem już prześladowana za udział i nawoływanie do czuwania przy świecach w zeszłym roku” – powiedziała.

Dwóch innych kluczowych członków sojuszu z Hongkongu – Lee Cheok Yan i Albert Ho – jest za kratkami za dołączanie do nieautoryzowanych zgromadzeń podczas protestów w 2019 roku.

Na uniwersytecie w Hongkongu w piątkowe popołudnie studenci uczestniczyli w corocznym myciu rzeźby „Słup wstydu”, wzniesionej dla upamiętnienia ofiar represji na placu Tiananmen.

Charles Kwok, przewodniczący Związku Studentów, powiedział, że wydarzenie było legalne.

„Oczyszczając filar wstydu, dowiemy się, jak nasi przodkowie wcześniej bronili wolności słowa i nie poddamy się łatwo” – powiedział Kwok.

Wymuszona amnezja

Hongkong Victoria Park jest pusty 4 czerwca 2021 r
Niektóre części Victoria Park zostały zamknięte dla publiczności, w przeciwieństwie do poprzednich lat.(

AFP: Vincent Yu

)

Chiński rząd nie odpowiedział na apel Matki Tiananmen, zamieszczony na stronie China Human Rights, wzywający partię do opublikowania oficjalnych zapisów na temat kampanii, wypłaty odszkodowania za zabitych i rannych oraz pociągnięcia do odpowiedzialności osób odpowiedzialnych.

Organizacja Tiananmen Mothers powiedziała, że ​​wielu młodych Chińczyków „zostało wychowanych w fałszywym poczuciu radości i wymuszonej gloryfikacji rządu”. [and] Nie mają pojęcia ani nie chcą uwierzyć w to, co wydarzyło się 4 czerwca 1989 roku”.

Tłumieniu obchodów Tiananmen w ostatnich latach towarzyszyły surowe represje wobec mniejszości religijnych i etnicznych w Tybecie, północno-zachodnim regionie Xinjiang i Mongolii Wewnętrznej, a także poważne ograniczenia praw politycznych w Hongkongu.

Na samorządnym Tajwanie aktywiści organizujący coroczny pomnik Tiananmen w większości poruszali się online, ponieważ wyspa stoi w obliczu największego wybuchu epidemii koronawirusa.

W Tajpej powstał tymczasowy pawilon pamięci, w którym ludzie w małych grupach mogą zostawiać kwiaty i inne pamiątki.

Departament Stanu USA wydał oświadczenie poparcia dla tych, którzy bronią ofiar i dążą do prawdy.

„Nigdy nie możemy przestać dążyć do przejrzystości wydarzeń tego dnia, w tym pełnego opisu wszystkich zabitych, zatrzymanych i zaginionych” – czytamy w oświadczeniu.

Rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Wang Wenbin potępił oświadczenie jako ingerencję w wewnętrzne sprawy Chin i powiedział, że Stany Zjednoczone powinny „najpierw spojrzeć na siebie w lustrze i pomyśleć o swoich słabych wynikach w zakresie praw człowieka”.

W jakiej sytuacji Stany Zjednoczone prowadziłyby wykłady na temat praw człowieka? Powiedział, powołując się na masakrę z 1921 r. na czarnych mieszkańcach Tulsy w stanie Oklahoma, dyskryminację mniejszości i amerykańskie działania na Bliskim Wschodzie.

AP

READ  Co najmniej 45 osób zginęło w Bangladeszu po wybuchu pożaru w centrum handlowym | Aktualności