Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Skrajna prawica w Izraelu żąda wydalenia Palestyńczyków z Gazy

Skrajna prawica w Izraelu żąda wydalenia Palestyńczyków z Gazy

Po ponad 90 dniach wojny w Gazie, w której zginęło co najmniej 22 000 Palestyńczyków. Sporządzono na nią raport Aby zostać zabitym, izraelscy urzędnicy zwrócili uwagę na to, co dzieje się po ustaniu walk.

Propozycje przedstawione przez skrajnie prawicowych członków rządu Benjamina Netanjahu wywołały ogromne kontrowersje. Itamar Ben Gvir i Bezalel Smotrich.

Dwaj mężczyźni, których Netanjahu musiał włączyć do swojej koalicji w celu utworzenia rządu w zeszłym roku, wezwali do przesiedlenia Palestyńczyków w Gazie do krajów na całym świecie, aby umożliwić izraelskiej ludności cywilnej ponowne zajęcie tego obszaru.

Sojusznicy Izraela, którzy dotychczas popierali jego cele wojenne, również byli Szybko potępił tę propozycję. Uruchomiono Stany Zjednoczone komunikat prasowy 2 stycznia odrzucił ten plan, nazywając go „podżegającym i nieodpowiedzialnym”.

Waszyngton potwierdził swoje poparcie dla Gazy jako terytorium palestyńskiego. W oświadczeniu stwierdzono również, że Netanjahu zapewnił Stany Zjednoczone, że propozycja nie odzwierciedla polityki rządu.

Ale chociaż Smotrich i Ben Gvir reprezentują najbardziej skrajne frakcje w izraelskiej koalicji rządzącej i zostali wykluczeni z gabinetu wojennego, nierozsądne byłoby odrzucenie ich komentarzy jako kolejnego komentarza. Incydent podżegania przeciwko Palestyńczykom.

Obaj mężczyźni są w stanie obalić koalicję rządzącą i Netanjahu, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione. Cieszą się znaczącym poparciem w ruchu osadniczym, który miał wpływ na politykę i praktykę budowania osad w całej historii Izraela.

Należy również zauważyć, że propozycje przeniesienia Palestyńczyków ze Strefy Gazy zostały początkowo zaproponowane przez izraelskich prawodawców, których uważa się za bardziej umiarkowanych.

„Zachód powinien powitać uchodźców z Gazy”

W Artykuł wstępny w „Wall Street Journal”. 13 listopada 2023 roku dwóch izraelskich prawodawców – były ambasador Izraela przy ONZ Danny Danon i centrolewicowy polityk Ram Ben Barak, były zastępca dyrektora Mosadu – napisało, że kraje na całym świecie powinny przyjąć niektórych mieszkańców Gazy, którzy „wyrazili chęć wprowadzenia się.”

READ  Chiny twierdzą, że Filipiny zignorowały propozycję dotyczącą Morza Południowochińskiego w miarę wzrostu napięcia

Krytykowali społeczność międzynarodową za niewypełnienie swojego „moralnego obowiązku” „pomocy cywilom dotkniętym kryzysem”.

Po ataku izraelskich osadników na palestyńskie miasto w pobliżu Nablusu na Zachodnim Brzegu, gdzie według szacunków 700 000 Izraelczyków żyje nielegalnie. Ruch osadniczy także chce okupować Strefę Gazy. Zdjęcie: EPA-EFE za pośrednictwem czatu/Alaa Badarna

Minister wywiadu Gila Gamliel – reprezentująca Likud, główną konserwatywną partię nacjonalistyczną kierowaną przez Netanjahu – powtórzyła tę sugestię w przemówieniu. Artykuł w Jerusalem Post 19 listopada 2023 r. Nazwała Gazę „wylęgarnią ekstremizmu” i wezwała do „dobrowolnego przesiedlenia” Palestyńczyków poza Strefę Gazy.

Obie propozycje przywołują obawy humanitarne wobec Palestyńczyków, a także obawy Izraelczyków dotyczące bezpieczeństwa. Ale inni, którzy popierają ten plan, robią to również ze względu na silną ideologię religijną.

Powrót osadników?

Jak udokumentował geograf polityczny Davida NewmanaIzraelski ruch osadniczy składa się głównie z religijnych syjonistów, którzy wierzą, że Bóg obiecał narodowi żydowskiemu Większą Ziemię Izraela. W świetle tego wielu postrzega zasiedlenie ziemi jako szansę na wypełnienie Bożej obietnicy.

Po wojnach 1967 i 1974 r. odrzucili tych, którzy wierzyli, że zwrot ziem krajom arabskim zapewni pokój. Zamiast tego wezwali do założenia izraelskich osiedli, aby mieć pewność, że ziemia nigdy nie zostanie rozdana.

Oni mieli Znaczący wpływ Obecnie na korytarzach władzy reprezentują ich Smotrich i Ben Gvir.

Ruch otrzymał poważny cios w następstwie decyzji byłego premiera Ariela Szarona Plan wycofania się W 2005 roku Sharon wypędził około 8 000 izraelskich osadników z 21 osiedli w Strefie Gazy.

Osadnicy szybko zareagowali na trwający konflikt, upatrując w nim szansy na spełnienie religijnej obietnicy. Pod koniec grudnia ubiegłego roku lider Izraelski ruch osadniczy NashalaDaniela Weiss wystąpiła w dużej telewizji, wzywając do ewakuacji Palestyńczyków z Gazy.

Miało to na celu umożliwienie izraelskim osadnikom „zobaczenia morza… Nie będzie domów, nie będzie Arabów – to po prostu elegancki sposób powiedzenia: chcę zobaczyć morze”. Oznajmiła, że ​​miasto Gaza zawsze było „jednym z miast Izraela”. Właśnie wracamy. „Popełniliśmy historyczny błąd, teraz go naprawiamy”.

READ  We Francji wybuchły nowe starcia w protestach przeciwko emeryturom

Tym, czego zasadniczo nie rozumieją te stanowiska, jest głęboki związek między Palestyńczykami a tą ziemią oraz ich odporność na pozostanie tam.

Głębokie podziały

Wydaje się, że stanowisko Weissa – i aspiracje ruchu osadniczego – poniosły porażkę ze strony izraelskiego ministra obrony Yoava Galanta, który Przedstawił swoje plany Gaza po zniszczeniu Hamasu.

„Mieszkańcy Gazy są Palestyńczykami i dlatego organy palestyńskie przejmą na siebie odpowiedzialność, pod warunkiem że nie będzie żadnych wrogich działań ani gróźb wobec państwa Izrael” – oznajmił 5 stycznia. Gallant zasugerował również, że w Gazie nie powinna znajdować się izraelska cywilna obecność.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu poprawia czapkę po przemówieniu na specjalnej sesji Knesetu, izraelskiego parlamentu, na zdjęciu archiwalnym. Fotografia: Paul/Amir Cohen

Konto w Czasy Izraela Powiedział, że posiedzenie gabinetu, na którym Gallant przedstawił swoją propozycję, zakończyło się zawzięcie, ujawniając głębokie podziały w rządzie Netanjahu.

Propozycja Gallanta pojawia się na kilka dni przed wizytą sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena, w celu omówienia „przejścia do następnej fazy” wojny. Propozycja została przedłożona administracji USA, choć nie nabrała jeszcze kształtu Oficjalna polityka.

Gdy uwaga zwróci się w stronę zakończenia działań wojennych, Netanjahu będzie miał trudne zadanie polegające na uspokojeniu różnych frakcji w swojej koalicji i izraelskiej opinii publicznej, a także spełnieniu żądań USA.

W dotychczasowych dyskusjach nie było głosu Palestyńczyków, który musi znaleźć się w centrum wszelkich przyszłych rozwiązań.

Leonie Fleishmanstarszy wykładowca polityki międzynarodowej, Miasto, Uniwersytet Londyński

Ten artykuł został ponownie opublikowany z Rozmowa Na licencji Creative Commons. Przeczytać Oryginalny artykuł.