Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Świgut emocji występem Chopina

Świgut emocji występem Chopina

Pianistka Alexandra Swigut… zachwyca rytmami i kadencjami przypominającymi niemal harfę.

Muzyka / Alexandra Soygut z Kwartetem Orawskim. W James O. Fairfax Theatre, NGA, 9 listopada. Zrecenzowany przez Sarah EC Byrne.

Gospodarzem tego wspaniałego koncertu byli Przyjaciele Chopina w ramach inauguracyjnej „Paderewski Tour”, przy wsparciu Ambasady RP.

Trasa ta stanowi hołd dla wielkiego polskiego pianisty i kompozytora (oraz byłego premiera), który odbył tournée po Australii w 1904 roku i często był opisywany jako naturalny następca Chopina.

Na liście nie było prawdziwego Paderewskiego, ale było wiele hołdów dla Polski – szczególnie genialnej pianistki Aleksandry Świegut podczas jej pierwszego tournée po Australii.

Świgot wyrobił sobie doskonałą międzynarodową reputację jako interpretator muzyki Chopina, zwłaszcza na instrumentach historycznych. Tym razem był to nowoczesny fortepian, znajdujący się w małym, ale doskonale zaprojektowanym teatrze Jamesa O. Fairfaxa NGA.

Wspierał ich Orava Quartet z Brisbane, pięknie zaaranżowana młoda czwórka, która w pełni uzasadniła swoją rosnącą reputację zwartym, żywym wykonaniem III kwartetu smyczkowego Pendereckiego z 2008 roku, szalonego, synkopowanego utworu, który według mnie był najlepszy piosenka. Wyraźny wieczorem.

Pierwszą część wieczoru rozrywkowego zakończyli tańcem „Urawa” inspirowanym polskim tańcem Kilara – który był pełen radości i szczęścia i spotkał się z wyraźnym zachwytem publiczności.

I nie umniejsza to w niczym głównego wątku, czyli drugiej połowy programu, pełnego pasji i precyzji wykonania przez Swiguta zapadającego w pamięć I Koncertu fortepianowego e-moll Chopina.

Znam przede wszystkim wersję orkiestrową tego utworu, która przez niektórych była krytykowana za to, że orkiestracja nie dorównuje bogactwu i pięknu partii fortepianu.

Moim zdaniem zostało to wzmocnione transkrypcją na kwintet smyczkowy (Max McBride z Canberry dołączył do Orawy na kontrabasie, jakby pracował z nimi przez całe życie).

W tej wersji fortepian błyszczy absolutnie, a Swigut olśniewa glissandami i niemal harfowymi rytmami do tego stopnia, że ​​myślałam, że nie utrzyma się na swoim miejscu. Szczególnie druga część była niemożliwie romantyczna i wspaniała.

READ  Album ze zdjęciami buduaru ślubnego prezent dla pana młodego staje się wirusowy: „Kolejny poziom”

Lokal jest mały, ale prawie zapełniony i widać było, że nie brakuje przyjaciół Chopina i Polonii, a spotkania towarzyskie dodają uroku temu wieczorowi.

Komu można zaufać?

W świecie pełnym chaosu i zamieszania nigdy nie było ważniejszego czasu na wspieranie niezależnego dziennikarstwa w Canberze.

Jeśli ufasz naszej pracy w Internecie i chcesz wzmocnić siłę niezależnych głosów, zapraszam do wpłaty drobnej darowizny.

Każdy dolar wsparcia jest inwestowany z powrotem w nasze dziennikarstwo, aby utrzymać silną i wolną witrynę citynews.com.au.

Bądź zwolennikiem

Dziękuję,

Ian Mickle, redaktor