Australia nie została zapomniana pośród smutku spowodowanego śmiercią księcia Filipa i skomplikowanymi przygotowaniami do królewskiego pogrzebu w czasie pandemii.
Królowa wczoraj wieczorem zadzwoniła do swojego przedstawiciela w Australii, generalnego gubernatora Davida Hurleya.
„Celem było zweryfikowanie naszych wyników” – powiedział.
„Oczywiście przygotowywała się do dzisiejszego pogrzebu, ale bardzo uważała na warunki panujące w Australii, pytając o epidemię, pożary buszu, powodzie i huragany.
„Tak więc, w swoim własnym żalu, była bardzo świadoma tego, co się dzieje tutaj w Australii, i martwiła nas”.
Świat patrzy dziś na zamek Windsor, gdy rodzina królewska żegna księcia Edynburga, który zmarł 9 kwietnia w wieku 99 lat.
Zamiast 800 żałobników wymienionych w długoterminowych planach pogrzebu, w kościele Świętego Jerzego będzie tylko 30 z powodu ograniczeń koronawirusa.
Lista gości obejmuje owdowiałą królową, jej czworo dzieci, ośmioro wnucząt, a także troje europejskich krewnych Filipa.
Osobno ponad 700 żołnierzy, w tym dywizje armii, marines i straż honorowa, ma wziąć udział w całej armii.
Sam książę był ściśle zaangażowany w planowanie pogrzebu, włączając w to wiele ukłonów w stronę swojej wojskowej przeszłości i osobowości.
Obejmuje to transport jego ciała do kościoła w zmodyfikowanym Land Rover Defender, który sam zaprojektował.
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Rosja aresztuje wiceministra obrony pod zarzutem korupcji Wiadomości wojskowe
Zara i jej pies przewodnik spotkały się z niezliczoną liczbą odmów przyjęcia taksówek i wspólnych przejazdów, mimo że są one nielegalne
Dziesięć osób zginęło w katastrofie malezyjskiego helikoptera wojskowego