Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Wewnątrz rosyjskiego oporu przeciwko inwazji prezydenta Władimira Putina na Ukrainę

Anastasia Rodina jest jedną z tysięcy młodych Rosjan, którzy wyszli na ulice, by zaprotestować przeciwko wojnie Władimira Putina na Ukrainie.

Powiedziała ABC: „To nie jest nasza wojna. My, Rosjanie, nie potrzebujemy tej wojny. Nie chcemy jej. Nie znam nikogo, kto popiera tę wojnę”.

Jednak przeciwstawiając się zdolnościom Kremla, pani Rodina naraża swoje bezpieczeństwo, wolność i przyszłość.

„I to właśnie widzimy dzisiaj, to samo widzieliśmy wczoraj i to właśnie zobaczymy jutro”.

Jest odważnym aktem protestu przeciwko wojnie lub jakiejkolwiek polityce Putina w Rosji.

Od 2014 r. demonstrowanie bez zgody władz jest niezgodne z prawem.

Osoby noszące maski z logo "nie ma wojny" Weź udział w proteście
Ludzie w maskach z hasłem „Nie dla wojny” wzięli udział w niedzielnej demonstracji w Moskwie.(Reuters: Evgenia Novozinina)

Pierwsze wykroczenie może skutkować 14-dniowym aresztem. Powtarzające się naruszenia mogą skutkować długimi wyrokami pozbawienia wolności do pięciu lat.

Ale dla osób publicznych wypowiadających się przeciwko Kremlowi konsekwencje mogą być jeszcze poważniejsze.

Rosjanie ryzykują gniew Kremla

Siedem lat temu polityk opozycji Borys Niemcow został zamordowany na moście w pobliżu Kremla po tym, jak wypowiedział się przeciwko nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję.

Jego zwolennicy uważają, że został zastrzelony przez Putina.

Tatiana Usmanova, była kierowniczka kampanii uwięzionego polityka opozycji Andrieja Piwowarowa, dołączyła do wielu innych osób, które w niedzielę złożyły kwiaty na moście, aby upamiętnić morderstwo Niemstowa.

Kobieta ubrana w płaszcz i trzymająca znak protestu
Tatiana Usmanova jest jedną z kobiet demonstrujących przeciwko inwazji Putina na Ukrainę.(dostarczony)

Powiedziała ABC, że wierzy, że obecne protesty mogą doprowadzić do śmierci Putina.

„Nikt nie wie, kiedy to się stanie” – powiedziała Usmanova – „W tym miesiącu, w tym roku czy za kilka lat, ale na pewno to początek końca”.

„W nadchodzących tygodniach, nadchodzących miesiącach, zobaczymy masowe demonstracje w Moskwie, Sankt Petersburgu i wszystkich większych miastach Rosji, ludzi protestujących przeciwko wojnie”.

READ  Bob Lee Murder: aresztowany za śmierć założyciela aplikacji Cash

Obywatele nerwowo patrzą na okaleczające kary

Gdy Putin rozpoczął wojnę z Ukrainą, Zachód odpowiedział surowymi sankcjami finansowymi.

Działania te mają bezprecedensowy zakres i cele i mogą sparaliżować gospodarkę kraju.

Istnieje również duże prawdopodobieństwo, że nastąpi wzrost inflacji i doprowadziło do upadku rubla rosyjskiego.

Może to spowodować, że więcej Rosjan będzie protestować na ulicach.

Człowiek trzyma sztandar podczas protestu przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę
Człowiek trzyma sztandar podczas protestu przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę w Moskwie.(Reuters: Evgenia Novozinina)

„Nie możemy nigdzie podróżować. W ogóle nie możemy wyjeżdżać za granicę. Granice są zamknięte” – powiedziała Usmanova.

„Jestem pewien, że w przyszłym tygodniu będziemy świadkami początku ogromnego kryzysu gospodarczego. A kiedy ludzie to poczują, oczywiście wyjdą na ulicę, aby wyrazić i pokazać swoje uczucia”.

W ten sposób protestujący ryzykują rozgniewanie Putina.

„Przywódcy opozycji są za granicą lub w więzieniu” – dodał [like Alexei Navalny]. Pani Usmanova powiedziała, że ​​ludzie nadal w kraju podlegają surowym przepisom.

„Więc chcę, abyście i wszyscy zrozumieli nasze uczucia. Chcemy iść dalej. Ale tutaj jesteśmy pod ogromną presją”.

Według niezależnego obserwatora protestów OVD-Info, po niedzielnych protestach w Rosji aresztowano ponad 2000 osób, co daje łącznie ponad 5000 od początku wojny.

Nie ryzykujemy życiem. ale oni robią

Rodina powiedziała, że ​​była jedną z aresztowanych w niedzielne popołudnie po wzięciu udziału w proteście w Petersburgu.

Mężczyzna rozmawiający z tłumem, trzymając mikrofon.
Nikołaj Artemenko został aresztowany w zeszłym tygodniu za udział w wiecu zorganizowanym w dniu inwazji Władimira Putina na Ukrainę.(W zestawie: Anastasia Rodina)

Jej przyjaciel Nikołaj Artemenko – przywódca młodzieżowego ruchu demokratycznego Wremia w Petersburgu – został aresztowany w zeszłym tygodniu za udział w wiecu z okazji Dnia Inwazji na Ukrainę.

Obecnie spędza 14 dni w areszcie wraz z dziesiątkami innych aresztowanych przez policję.

Pani Rodina powiedziała: „To nie jest dla niego pierwszy raz. To nie pierwszy raz, kiedy wielu młodych ludzi protestuje przeciwko systemowi, przeciwko korupcji i wojnie”.

Mężczyzna w niebieskiej koszuli, czarnej kurtce i okularach stojący przed ścianą z liniami
Pan Artemenko przebywa obecnie w więzieniu przez 14 dni po aresztowaniu podczas protestów.(dostarczony)

Ponieważ ona i inni rosyjscy protestujący nadal ryzykują swoją wolność, Rodina mówi, że stawka jest jeszcze wyższa dla młodych Ukraińców.

READ  Rosja chwali obronę powietrzną po masowym ataku dronów na Krym

Nie ryzykujemy życiem [in protesting]. Ale tak robią. Tracimy tylko wolność, ale możemy ją odzyskać. Ale ryzykują znacznie więcej.

„Są bardzo silni. Są odważni. Modlę się za nich codziennie i wielu Rosjan to robi. Mam tylko nadzieję, że to się wkrótce skończy”.