Gotowe na powitanie turystów z powrotem, miasto Kraków na południu Polski przeznaczyło dwie kolejne trąbki, które co godzinę będą wywoływać błąd znaku towarowego miasta z wieży w Bazylice Mariackiej.
Tradycyjnie należą do grupy emerytowanych strażaków, którzy cieszą się dobrym zdrowiem i dobrymi muzykami.
Bartholomew Rosic, rzecznik krakowskiej Straży Pożarnej, powiedział w czwartek, że po zeszłorocznym przejściu na emeryturę trąbki potrzeba było sześciu miesięcy i dwóch rund rekrutacji, aby wzmocnić zespół – teraz już ośmiu.
Zgodnie z wielowiekową tradycją robaki henny są wzywane we wszystkich czterech zakątkach świata: król, burmistrz, publiczność i dowódca straży pożarnej. Przez wieki strażnicy na murach miejskich pokazywali, że są czujni.
Melodia zostaje nagle przerwana w 1241 roku przez legendę, że w trąbkę, która zabrzmiała na alarm, uderzyła strzała Tatara. Pierwsze pisemne wzmianki Heznola pochodzą z 1392 roku.
Obecnie trąbka pracuje w parach na 48-godzinne zmiany. Za każdym razem pokonują 272 stopnie ze swojego biura do okien wieży bazyliki i bawią się nad rozległym rynkiem miasta. W południe ich rozmowa jest nadawana na antenie Polskiego Radia 1.
„Pisarz ogólny. Fanatyk Twittera. Wielokrotnie nagradzany praktykujący alkohol. Guru popkultury.”
More Stories
Polska planuje audyt etykiet roślinnych produktów mięsnych
Fundacja Pho3nix jest nowym partnerem tytularnym IRONKIDS w Polsce i Czechach
Wzrost przypadków salmonelli powiązano z drobiem importowanym z Polski