Właścicielka wygrała batalię prawną o eksmisję lokatorów, którzy, jak powiedziała, „bali się” jej i odmówili wyprowadzki, ponieważ jej partner posiadał zbyt wiele nieruchomości.
Lokatorzy, którzy kłócili się ze swoim właścicielem o przydomową grządkę warzywną i przestali płacić czynsz w czasie rozprawy, mieszkali obok swojego właściciela na wschodnich przedmieściach Melbourne.
Victorian Civil and Administrative Tribunal stwierdził, że najemcy musieli opuścić dom, aby właścicielka – która mieszkała w sąsiedniej nieruchomości należącej do jej partnera, który ją sprzedawał – mogła się wprowadzić.
Lokatorzy powiedzieli, że byli źle traktowani i twierdzili, że właściciel nie był uczciwy w kwestii ich potrzeby zamieszkania w wynajmowanym przez nich domu. Opierali się temu posunięciu – bezskutecznie – w VCAT, a decyzja została zaktualizowana 1 lutego.
Czytaj więcej: Właściciel wzywa „gwiazdy rocka i przedsiębiorców” do domu za 8,5 miliona dolarów
Sąd usłyszał, że współwłaściciel sprzedawał swoją nieruchomość w ramach przygotowań do emerytury, ale lokatorzy twierdzili, że to nieprawda. Upierali się, że zamiast tego mógł sprzedać dowolną inną nieruchomość i uważali, że nie ma planów przejścia na emeryturę. Właścicielka domu powiedziała, że chce zostać w okolicy, aby być blisko swojej matki, która przebywała w lokalnej wiosce dla emerytów.
Lokatorzy powiedzieli, że bezskutecznie ubiegali się o wynajem 147 mieszkań z podwórkiem dla swoich psów, a ich zdrowie psychiczne cierpi w wyniku „rosnącej” sytuacji. Bali się, że zostaną bezdomni.
Jednak sąd dowiedział się od agenta nieruchomości właściciela, który odniósł się do pary w ich wnioskach o wynajem, że otrzymała tylko dwa wnioski o sprawdzenie referencji i nie wierzy, że złożyły one tyle wniosków, ile twierdziły, ponieważ kontrole są zautomatyzowane dla aplikacje internetowe.
Jak poinformowano VCAT, stosunki między najemcami a właścicielką i jej partnerem popsuły się pod koniec 2022 roku w związku ze sporem o dostęp do przydomowego garażu i grządki warzywnej w wynajmowanym domu.
Czytaj więcej: Czy to najlepszy dom imprezowy w Australii? Malarstwo artysty to widok, który warto zobaczyć
„Po rozpatrzeniu wniosku o przejęcie lokatorzy nie przebywali w budynku od tygodni i twierdzili, że boją się wrócić z powodu sporu” – czytamy w opublikowanym postanowieniu.
Jednak członkini VCAT, Kylea Campana, stwierdziła, że wynajmujący przestrzega prawa w sposób, w jaki im to zgłosiła, i miała do tego prawo.
„Chociaż zerwanie stosunków między stronami może odgrywać pewną rolę, a może nawet odgrywać główną rolę, w tym, dlaczego dzierżawca chciał wejść w posiadanie wynajmowanego lokalu, dzierżawca przedstawił pod przysięgą dowody na zamiar powrotu do wynajmowanych lokali” – powiedziała pani Campana.
Z powodu napięć najemcy opuścili nieruchomość do czasu wydania wezwania do opuszczenia lokalu, a sąd usłyszał, że faktycznie stała się ona „przechowalnią” ich nieruchomości.
Sąd orzekł, że chociaż właścicielka i jej współwłaścicielka odegrali „znaczącą rolę w zerwaniu relacji” z najemcami, umowa najmu nie była już opłacalna i właściwe było, aby właściciel był właścicielem domu.
dziewięć Zdecydował się nie podawać nazwiska właściciela, lokatorów ani adresów.
„Certyfikowany fanatyk jedzenia. Ekstremalny guru internetu. Gracz. Zły pijak. Ninja zombie. Rozwiązuje problemy. Nieskrępowany miłośnik alkoholu.”
More Stories
Turystka z Nowej Zelandii została brutalnie zamordowana na oczach męża w Newport Beach
Zespół Bidena wpada w ciemną spiralę
Wyspy Salomona zostaną zmodernizowane lotnisko Sigi w celu poprawy połączeń lotniczych