Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Badanie wulkanu Argyle ujawnia trzeci dowód kluczowy dla znalezienia nowych złóż diamentów

Badanie wulkanu Argyle ujawnia trzeci dowód kluczowy dla znalezienia nowych złóż diamentów

Ten artykuł został zrecenzowany według Science Proces edycji
I Zasady.
Redaktorzy Przy zapewnieniu wiarygodności treści wyróżniono następujące cechy:

Weryfikacja faktów

Publikacja recenzowana

zaufane źródło

Korekta

Źródło: domena publiczna CC0

× Zamknąć

Źródło: domena publiczna CC0

Naukowcy z Uniwersytetu Curtin, badający bogate w diament skały wulkanu Argyle w Australii Zachodniej, zidentyfikowali trzeci brakujący kluczowy składnik potrzebny do wydobycia cennego różowego diamentu na powierzchnię Ziemi, gdzie można go wydobyć, co może znacznie pomóc w globalnych poszukiwaniach nowych złóż .

the Artykuł badawczy Opublikowane w Komunikacja przyrodnicza Zatytułowany „Umieszczenie złoża diamentów Argyle w starożytnej strefie uskoków powstałych w wyniku rozpadu superkontynentu”.

Chociaż wiadomo, że aby diamenty mogły powstać, głęboko w Ziemi musi znajdować się węgiel, a aby diamenty zmieniły kolor na różowy, muszą zostać wystawione na działanie sił powstałych w wyniku zderzenia płyt tektonicznych, nowe badanie wykazało, że istnieje trzeci pierwiastek niezbędny do diamentów istnieć. Różowe diamenty znajdują się na poziomie powierzchni, kontynenty, które „rozciągnęły się” podczas rozpadu kontynentów setki milionów lat temu.

Główny badacz, dr Hugo Ollerock z John de Laiter Center w Curtin, powiedział, że „ekspansja” mas lądowych stworzyła szczeliny w skorupie ziemskiej, przez które magma zawierająca diamenty może przedostać się na powierzchnię.

„Korzystając z laserów mniejszych niż szerokość ludzkiego włosa na skałach dostarczonych przez Rio Tinto, odkryliśmy, że Argyle ma 1,3 miliarda lat, czyli o 100 milionów lat więcej niż wcześniej sądzono, co oznacza, że ​​prawdopodobnie powstał w wyniku… : „Starożytny superkontynent rozpada się”.

„Argyle znajduje się w miejscu, w którym wiele lat temu region Kimberley i pozostała część północnej Australii zderzyły się ze sobą, a tego typu kolizja powoduje uszkodzenie obszaru lub „bliznę” na ziemi, która nigdy w pełni się nie zagoi.

READ  „Brak minimalnych liczb”: wzywanie lekarzy rodzinnych do korzystania z opłat jesiennych flag RACF

„Chociaż kontynent, który później stał się Australią, nie rozpadł się, obszar, na którym leży Argyll, powiększył się, w tym wzdłuż blizny, tworząc szczeliny w skorupie ziemskiej, przez co magma mogła uciec na powierzchnię, niosąc ze sobą różowe diamenty”. .

„Tak długo, jak będą obowiązywać te trzy elementy – głębokie nasycenie dwutlenkiem węgla, zderzenie kontynentów, a następnie ekspansja – wierzymy, że możliwe będzie znalezienie „następnego Argyle”, który był niegdyś największym źródłem naturalnych diamentów na świecie”.

Nawet znając te trzy składniki, znalezienie innej odmiany różowych diamentów nie będzie pozbawione trudności, stwierdziła dr Olleruk.

„Większość złóż diamentów znajduje się pośrodku starożytnych kontynentów, ponieważ wulkany macierzyste mają tendencję do wydobywania się na powierzchnię, aby odkrywcy mogli je znaleźć” – powiedział dr Ollerok.

„Argyle leży na styku dwóch z tych starożytnych kontynentów, a krawędzie te są często pokryte piaskiem i ziemią, co stwarza możliwość, że podobne wulkany niosące różowy diament pozostaną nieodkryte, w tym w Australii”.

Współautor i główny geolog Murray Rayner z Rio Tinto powiedział, że wulkan Argyle wytworzył ponad 90 procent różowych diamentów na świecie, co czyni go niezrównanym źródłem tych rzadkich i pożądanych kamieni szlachetnych.

„Znając wiek wulkanu Argyle, który ma 1,3 miliarda lat i znajduje się w miejscu rozdzielenia się niektórych z pierwszych kontynentów Ziemi, mamy ważny, dodatkowy wgląd w powstawanie tych diamentów” – powiedział Reiner.

Autorzy są związani z Centrum Johna D. Laitre’a, Grupą Timescales of Mineral Systems Group i Grupą badawczą Earth Dynamics, mieszczącą się w Curtin School of Earth and Planetary Sciences.