Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

’Iść przez. Idź – mówi Łukaszenka do imigrantów na polskiej granicy”

  • Łukaszenka mówi, że nie będzie zmuszał imigrantów do powrotu do domu
  • Do Iraku przyleciały dwa samoloty z powracającymi imigrantami
  • Kolejne dwa loty zaplanowano na 26-27 listopada
  • Polska zgłasza zamieszki w areszcie

BRUZGI, Białoruś / Moskwa, listopad. 26 (Reuters) – Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko powiedział w piątek migrantom, którzy utkwili na polskiej granicy.

Tysiące migrantów utknęło na wschodniej granicy UE, mówi UE, wydając białoruskie wizy na Bliski Wschód, kryzys zaprojektowany przez Mińsk, przenosząc ich drogą powietrzną przez granicę.

Ale Łukaszenka powiedział, że celowo sprowokował kryzys humanitarny i powiedział imigrantom, że nie zamierza igrać w politykę z ich losem.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do reuters.com

Podczas swojego pierwszego publicznego wystąpienia na granicy od początku kryzysu Łukaszenka spotkał się z osadnikami w magazynie zamienionym na schronienie i powiedział im, że mogą udać się na zachód lub wrócić do domu, jak chcą.

Młoda iracka młodzież powiedziała Łukaszence, że nie może wrócić do domu i ma nadzieję na powrót do Europy. „Sam nie możemy uwierzyć” – odpowiedział Łukaszenka. „Wspólnie spełnimy Twoje marzenie.”

Łukaszenko powiedział, że nikt nie będzie zmuszany.

„Jeśli chcesz iść na zachód, nie zatrzymamy cię, nie udusimy, nie pobijemy” – powiedział, ku aplauzowi setek imigrantów. „To zależy od ciebie. Idź. Idź.”

Dodał: „Pod żadnym pozorem nie zatrzymamy cię. Nie chcemy wiązać ci rąk, wsadzać do samolotów i odsyłać do domu”.

„Wojna hybrydowa”

Polska i inne kraje UE twierdzą Kryzys W ramach „wojny hybrydowej” Mińsk bierze odwet na sankcjach UE nałożonych w odwecie za zdławienie przez Łukaszenkę kontrowersyjnych wyborów w zeszłym roku.

UE zgodziła się na nowe sankcje w odpowiedzi na kryzys graniczny, które dyplomaci w Brukseli mają zatwierdzić i zaakceptować na początku grudnia.

READ  Tramwaj Wilanów-Śródmieście, Warszawa, Polska

Łotwa, Litwa i Polska powstrzymały tysiące funkcjonariuszy straży granicznej, żołnierzy i policji przed ponoszeniem ciężaru kryzysu, zamykając granicę i odpychając migrantów próbujących przedostać się z Białorusi.

Litwa powiedziała w piątek, że może zamknąć swoje granice, jeśli więcej migrantów z Białorusi będzie próbowało przejeżdżać ciężarówkami.

Białoruś zaczęła odwozić niektórych migrantów do domu, ale powiedziała, że ​​czeka na odpowiedź Unii Europejskiej na prośbę Niemiec o przyjęcie 2000 osób pozostawionych na granicy, na co UE odrzuciła, a Niemcy odmówiły zgody.

W piątek dwa samoloty przeleciały setki Irakijczyków z Białorusi do Erbilu, stolicy Irackiego Kurdyjskiego Regionu Autonomicznego.

Według agencji informacyjnej Dass w dniach 26-27 listopada spodziewane są dwa kolejne loty.

Warszawa powiedziała, że ​​deportacja migrantów oznacza zmianę taktyki, a on w tym tygodniu koncertował w europejskich stolicach, a także w europejskich stolicach w tym tygodniu. Trudna odpowiedźPodniesiono możliwość nałożenia dalszych sankcji w przypadku eskalacji kryzysu.

Polska i Litwa nadal donoszą o transgranicznych działaniach migrantów, którzy są coraz bardziej pesymistycznie nastawieni do nadejścia warunków zimowych. Polscy urzędnicy twierdzą, że w jednym z ośrodków detencyjnych utworzonych dla migrantów przybywających do kraju dochodzi do zamieszek.

Kwestia ta nasiliła napięcia między Rosją a Unią Europejską, które od czasu aneksji Krymu z Ukrainy w 2014 r. utrzymują się na niskim poziomie po zimnej wojnie.

Prezydent Rosji Władimir Putin pomógł Łukaszence wyeliminować masowe protesty uliczne po zeszłorocznych wyborach i poparł Białoruś w jej ostatniej konfrontacji z UE.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do reuters.com

Relacja Marii Kisliovej, Cockpar Bemble, Pavela Florkievicha; Napisane przez Azada Lashkari i Andreasa Sidasa, Gabriela Detralt-Farbera, Marka Trevelliana i Tomasza Janowskiego; Montaż przez Barbarę Lewis

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.