Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

NASA publikuje falę zdjęć z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba |  Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba

NASA publikuje falę zdjęć z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba | Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba

aAstronomowie okrzyknęli początek nowej ery obserwacji kosmosu po tym, jak NASA ujawniła serię pełnokolorowych zdjęć z Kosmiczny Teleskop Jamesa WebbaNajwiększe i najpotężniejsze obserwatorium kosmiczne, jakie kiedykolwiek zbudowano.

Obrazy z instrumentu krążącego wokół Słońca przyniosły zachwyt – i niekończącą się ulgę – naukowcom, którzy dziesiątki lat czekali na realizację projektu i rozpoczęcie misji zmiany naszego postrzegania wszechświata.

Gromada galaktyk SMACS 0723, znana jako pierwsze głębokie pole Webba, w kompozycie złożonym ze zdjęć o różnych długościach fal wykonanych kamerą bliskiej podczerwieni. Zdjęcie: NASA/Reuters

Po opublikowaniu pierwszego zdjęcia na konferencji prasowej w Białym Domu w poniedziałek amerykańska agencja kosmiczna opublikowała kolejne zdjęcia z Goddard przestrzeń Flight Center Maryland we wtorek do wiwatów i oklasków.

Obrazy zapewniają kuszący wgląd w zdolność obserwatorium do cofania się do zarania czasu, badania głębokiej struktury wszechświata i badania atmosfer otaczających planety z dala od Układu Słonecznego.

„Jestem bardzo szczęśliwy i bardzo zadowolony” – powiedział dr John Mather, główny naukowiec NASA zajmujący się misją. „To było bardzo trudne i trwało długo. Nie da się wyrazić, jakie to było trudne… ale zrobiliśmy to.”

Dr Bill Ochs, dyrektor projektu Webb, powiedział, że teleskop był „w doskonałym stanie” i spełniał lub przekraczał wymagania naukowe.

Zdjęcie „głębokiego pola” opublikowane w poniedziałek pokazało zdolność Webba do wykorzystania sił grawitacyjnych gromad galaktyk do nadmuchania odległych galaktyk za nimi. Zdjęcie gromady galaktyk SMACS 0723, oddalonej o około 5 miliardów lat świetlnych, uwydatnia galaktyki takie, jakie były ponad 13 miliardów lat temu.

Charakterystyczna sygnatura wody, wraz z dowodami chmur i mgły, w atmosferze otaczającej gorący, rozdęty gazowy olbrzym krążący wokół odległej gwiazdy podobnej do Słońca.
Charakterystyczna sygnatura wody, wraz z dowodami chmur i mgły, w atmosferze otaczającej gorący, rozdęty gazowy olbrzym krążący wokół odległej gwiazdy podobnej do Słońca. Zdjęcie: NASA/Getty Images

Analiza światła z jednej z galaktyk ujawniła jej skład chemiczny, pierwszy jak na tak odległą galaktykę. „Obserwujemy te galaktyki w szczegółach, których nigdy wcześniej nie byliśmy w stanie zobaczyć” – powiedziała dr Jane Rigby, naukowiec projektu operacyjnego w Webb.

READ  Eksperci ujawniają, dlaczego większość inicjatyw opartych na danych nie wpływa na kryzys zdrowia publicznego związany z COVID-19

Na drugim zdjęciu Webb przeanalizował światło gwiazd przechodzące przez atmosferę gorącej, podobnej do Jowisza planety zwanej Wasp-96b, oddalonej o około 1150 lat świetlnych. To ujawniło obecność pary wodnej, mimo że planeta jest zbyt gorąca, aby pomieścić wodę w stanie ciekłym. Astronomowie zastosują to samo podejście do mniejszych, skalistych planet w nadziei na znalezienie światów, w których warunki sprzyjają życiu.

Bezpośrednie porównanie obserwacji Mgławicy Pierścień Południowy - w świetle bliskiej podczerwieni (po lewej) i średniej podczerwieni (po prawej)
Bezpośrednie porównanie obserwacji Mgławicy Pierścień Południowy – w świetle bliskiej podczerwieni (po lewej) i średniej podczerwieni (po prawej). Zdjęcie: NASA/ESA/CSA/STScI/AP

Inne zdjęcia uchwyciły Mgławicę Pierścień Południowy, masywny obłok gazu oddalający się od umierającej gwiazdy około 2000 lat świetlnych od Ziemi. Nieoczekiwana linia na obrazie zbiła z tropu część zespołu NASA. Po bliższym zbadaniu okazało się, że była to inna galaktyka rzucona na krawędź.

Być może najbardziej ekscytujące było odkrycie aktywnej czarnej dziury na obrazie Kwintetu Stephana, wąskiej grupy pięciu galaktyk. Chociaż samej czarnej dziury nie można zobaczyć, wokół niej krąży materia, którą pochłonął kosmiczny potwór.

Kwintet Stephana, widoczna grupa pięciu galaktyk.
Kwintet Stephana, widoczna grupa pięciu galaktyk. Zdjęcie: NASA/Getty Images

Ostateczny obraz zapierającego dech w piersiach gwiezdnego żłobka zwanego Mgławicą Kilu jest tak bogaty w szczegóły, że naukowcy byli w stanie dostrzec bąbelki, wnęki i dżety emanujące z nowonarodzonych gwiazd, a także setki innych gwiazd, których nigdy wcześniej nie widzieli. „Widzimy struktury, o których nawet nie wiemy, czym one są” – powiedział dr Amber Straugen, astrofizyk z NASA.

Zbiór zdjęć kosmosu oznacza oficjalny początek działań naukowych Webba, które przed dotarciem do wyrzutni musiały stawić czoła znacznym opóźnieniom i przekroczeniu kosztów. Od czasu jego premiery w grudniu naukowcy zmagali się z obgryzaniem paznokci przez sześć miesięcy, kiedy obserwatorium zaczęło, rozprowadzając krem ​​przeciwsłoneczny wielkości kortu tenisowego i ustawiając 18 pozłacanych luster w drodze do miejsca docelowego, kilometr od Ziemi.

READ  Eksplozja Jowisza została uchwycona na wideo przez astronomię amatorską
Krajobraz gór i dolin wypełnionych migoczącymi gwiazdami jest w rzeczywistości krawędzią pobliskiego i młodego obszaru gwiazdotwórczego zwanego NGC 3324 w Mgławicy Kilu.
Krajobraz gór i dolin usianych migoczącymi gwiazdami jest w rzeczywistości krawędzią pobliskiego i młodego obszaru gwiazdotwórczego zwanego NGC 3324 w Mgławicy Kilu. Zdjęcie: NASA/Getty Images

„Bezprecedensowa szczegółowość i rozdzielczość obrazów będą przełomowe dla astronomii i zapewnią znacznie głębsze zrozumienie wszechświata niż obecnie” – powiedział Martin Barstow, profesor astrofizyki i nauk o kosmosie na Uniwersytecie w Leicester.

Opracowany we współpracy z europejskimi i kanadyjskimi agencjami kosmicznymi, Webb wykorzystuje 6,5-metrowe lustro główne do wykrywania słabego blasku niektórych z najstarszych i najbardziej odległych gwiazd we wszechświecie.

Zapisz się do pierwszego wydania, naszego bezpłatnego codziennego biuletynu – w każdy dzień powszedni o 7 rano GMT

W miarę rozszerzania się wszechświata światło od odległych obiektów jest rozciągane, „przesuwane ku czerwieni” do dłuższych długości fal. Kiedy światło widzialne przechodzi w podczerwień, może zostać wykryte przez instrumenty Webba, które są trzy razy ostrzejsze i 100 razy bardziej czułe niż te znalezione na Hubble’u.

„Występ jest fantastyczny” – powiedziała profesor Gillian Wright, dyrektor z Wielkiej Brytanii. astronomia Centrum Technologiczne w Edynburgu i główny badacz urządzenia średniej podczerwieni (MIRI) na Webb. „Będziemy w stanie wykonywać całą naukę, jaką chcemy, a nawet więcej. Kiedy rozmawialiśmy o możliwości bezpośredniego obrazowania planet wokół innych gwiazd, wiemy, że możemy to zrobić teraz”.

„Teraz zadaniem jest wybrać, na które gwiazdy patrzeć i które planety robić zdjęcia, a nie czy teleskop jest w stanie to zrobić. Jest więcej niż zdolny do robienia tego rodzaju nauki, cudownie.”