Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Niesamowita, wielkoskalowa mapa z „prostym” szlakiem żeglugowym z Indii do Stanów Zjednoczonych

Niesamowita, wielkoskalowa mapa z „prostym” szlakiem żeglugowym z Indii do Stanów Zjednoczonych

Mapa pokazująca, że ​​można przepłynąć z Indii do Stanów Zjednoczonych w linii prostej, zaintrygowała użytkowników mediów społecznościowych, robiąc wrażenie nawet na Elonie Musku.

Obraz mapy 2D, który od czasu udostępnienia na X, wcześniej Twitterze, wyświetlono 6 milionów razy, przedstawia zakrzywioną niebieską linię oddzielającą oba kraje.

Podpis po prostu brzmiał: „Nie dotykając ani jednego kawałka lądu, można przepłynąć z Indii do USA po idealnie prostej linii”.

W teorii pokazało, że można wypłynąć z Bombaju, przemierzyć Madagaskar i dotrzeć na Alaskę, nie docierając na ląd.

Właściciel platformy mediów społecznościowych Musk skomentował: „Stop”.

Jednak niektórzy użytkownicy mieli trudności ze zrozumieniem, dlaczego linia na obrazie jest tak zakrzywiona, stwierdzając takie rzeczy, jak „ta linia prosta jest półkolem” lub „ta linia jest daleka od prostej”.

Aby im pomóc, jeden z użytkowników mediów społecznościowych odtworzył trasę na trójwymiarowej kuli ziemskiej.

„Dziwne, jakbyśmy żyli w kuli” – zażartował jeden z użytkowników.

„Bardziej przypomina spłaszczoną kulę” – wyjaśniła osoba, która stworzyła ścieżkę 3D.

Użytkownicy dziękowali Użytkownikowi X za nadanie podróżowi odpowiedniego dystansu, inni zaś krytykowali tych, dla których oryginalny obraz był mylący.

„Dziękuję. Przez pół minuty byłem płaskoziemcą i nie mogłem ogarnąć tej myśli. „

Inny powiedział: „Cieszę się, że przeczytałem komentarze, zanim napisałem„ to nie jest prosta linia ”.

Trzeci zbeształ: „Ludzie komentujący, że nie jest to prosta linia, mają taki sam głos jak ty”.

Niektórzy argumentowali, że linia nie jest prosta, ponieważ podąża za krzywizną Ziemi.

Przeczytaj powiązane tematy:Elona Muska
READ  Miejsce, w którym znajduje się słynna „pływająca świątynia” w Hiroszimie, będzie chronione w ramach podatku turystycznego