Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Polska policja aresztowała parlamentarzystów pod Pałacem Prezydenckim

Polska policja aresztowała parlamentarzystów pod Pałacem Prezydenckim

  • Adama Eastona
  • BBC News, Warszawa

Źródło obrazu, Omar Marks/Anatolu za pośrednictwem Getty Images

Tytuł Zdjęcia,

Demonstranci zebrali się przed Pałacem Prezydenckim i siedzibą policji po aresztowaniu dwóch parlamentarzystów.

Polska policja aresztowała byłego ministra spraw wewnętrznych i wiceministra spraw wewnętrznych w Pałacu Prezydenckim w Warszawie w związku z bezprecedensową sceną polityczną.

Mariusz Kamiński i Maciej Vasic zostali w zeszłym miesiącu skazani na dwa lata więzienia za nadużycie władzy, gdy w 2007 roku kierowali biurem antykorupcyjnym.

Po aresztowaniach nowy minister spraw wewnętrznych Marcin Gierwiński napisał w X: „Wszyscy są równi wobec prawa”.

Aresztowania uwydatniają zawirowania polityczne pomiędzy Partią Prawo i Sprawiedliwość (PiS) a nową koalicją prounijną.

Mężczyźni wybrani na posłów PiS w październiku odmówili uznania wyroku sądu z zeszłego miesiąca, ponieważ sojuszniczy z PiS prezydent Andrzej Duda ułaskawił go za zbrodnię z 2015 roku. Duda oświadczył, że nie zgadza się z decyzją sądu. Jego przeprosiny są uzasadnione.

W środowym przemówieniu telewizyjnym prezydent Polski wyraził głębokie wstrząśnięcie uwięzieniem obu mężczyzn i określił ich jako uczciwych.

Obydwaj posłowie zostali pozbawieni mandatów parlamentarnych, ale upierają się, że dzięki ułaskawieniu zarówno oni, jak i prezydent Duda pozostaną legalnie wybranymi parlamentarzystami.

W poniedziałek wieczorem sąd wydał policji nakaz aresztowania mężczyzn. Niemniej jednak we wtorek rano pan Duda wezwał ich obu do Pałacu Prezydenckiego w Warszawie, aby wzięli udział w ceremonii zaprzysiężenia dwóch ich byłych kolegów w charakterze doradców prezydenta.

Kilka godzin później wyszli z pałacu i krótko rozmawiali z reporterami, spędzając czas na jego terenie. Kamiński podziękował Dudzie za wsparcie, mówiąc, że w przypadku aresztowania będą oni „więźniami politycznymi”.

„Stoimy w obliczu bardzo poważnego kryzysu państwowego. Tworzy się surowa dyktatura” – powiedział Kamiński. Potem wrócili do pałacu, gdy rozegrał się dramat polityczny.

Kilka minut później premier Donald Tusk powiedział na konferencji prasowej, że sytuacja jest „niewiarygodna”. Oznajmił, że wyrok sądu należy uszanować, a prezydent Duda pomaga mężczyznom uniknąć sprawiedliwości.

„Premier ani Minister Spraw Wewnętrznych nie mają żadnych zasad dotyczących tego, jak przestępcy powinni postępować, gdy przebywają w Izbie Prezydenta. Jest to wyraźne wykorzystywanie sytuacji, w której nikt nie użył siły przeciwko instytucji takiej jak Prezydent” – dodał. . .

Po aresztowaniu kilkuset zwolenników PiS demonstrowało przed pałacem, aby poprzeć mężczyzn.

Źródło obrazu, Rafał Guz/EPA-EFE/REX/Shutterstock

Tytuł Zdjęcia,

Protestujący przemaszerowali z pałacu do siedziby policji, podczas gdy dwóch parlamentarzystów zostało zatrzymanych

W środę rano Mariusz Kamiński zapowiedział strajk głodowy „jako więzień polityczny od pierwszego dnia mojego pobytu w więzieniu”. Strajki głodowe nie są w Polsce rzadkością i nie oznaczają odmowy przyjęcia wszelkiej żywności i płynów.

Żaden z nich nie był więźniem politycznym, ale wiceminister sprawiedliwości podkreślił, że każdy więzień ma prawo odmówić jedzenia i picia, jeśli sobie tego życzy.

W zeszłym roku Sąd Najwyższy Polski orzekł, że ułaskawienie Dudy z 2015 roku jest nieważne, ponieważ zostało udzielone w czasie, gdy mężczyźni odwoływali się od swoich wyroków, czyli zanim zapadł pierwotny wyrok. Duda temu zaprzecza i twierdzi, że ułaskawienie nadal obowiązuje.

Sprawę komplikuje fakt, że Trybunał Konstytucyjny i nowa Izba Sądu Najwyższego, w obu obsadach składających się z sędziów nominowanych przez PiS, wydały orzeczenia na korzyść Dudy.

Tusk powiedział, że teraz, gdy wyrok jest ostateczny, prezydent Duda może rozwiązać konflikt, ułaskawiając mężczyzn. Ale to stawiałoby pod znakiem zapytania status prawny wczesnych ułaskawień.

Koalicja Duska objęła władzę w zeszłym miesiącu, zobowiązując się do cofnięcia zmian PiS w sądownictwie, mediach publicznych i służbie cywilnej, Komisji Europejskiej i kilku organach międzynarodowych, które podważały praworządność w Polsce.

Jednym z pierwszych jej działań była reforma państwowej telewizji, radia i agencji informacyjnej, którą PiS zamienił w propagandowy rzecznik swojego rządu.

Jednak jej metody były podobne do metod PiS: najpierw wykorzystał ministra rządu do zwolnienia rad medialnych i powołania nowych przed planowaną reformą prawa.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka przyznała, że ​​PiS utrudnił prawnie reformę mediów publicznych, twierdząc, że wymagają one „pilnej reformy”, gdyż stały się „rzecznikiem propagandy” PiS, ale zmiany nowego rządu „budzą poważne wątpliwości”.

Były premier PiS Mateusz Morawiecki powiedział BBC, że rząd Tuska głośno mówił o standardach demokratycznych, ale niewiele zrobił w praktyce.

„Jesteśmy świadkami bezprecedensowego ataku na praworządność. Rząd Tuska zdecydował się siłą przejąć telewizję publiczną i media. To nie ma nic wspólnego ze standardami demokratycznymi. Tak brutalnych działań rządu nie widzieliśmy od czasów komunizmu. To oburzające, że robią to ludzie, którzy mają na ustach takie hasła demokracji” – powiedział Morawiecki.

Biorąc pod uwagę osiągnięcia PiS w kontrolowaniu instytucji państwowych podczas sprawowania urzędu, wielu zwolenników Tuska twierdzi, że takie oskarżenia są szczytem hipokryzji.

Źródło obrazu, Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl

Tytuł Zdjęcia,

Gesty Mariusza Kaminskiego podczas sesji parlamentarnej w grudniu 2023 r

READ  Wojska brytyjskie pomagają uchodźcom w Polsce - ale nie we Francji | Uchodźcy