Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Quinn zapewnia potężną mowę wideo na COP26

W potężnym i emocjonalnym przemówieniu królowej, walczącej z tajemniczym kryzysem zdrowotnym, było siedem bardzo wzruszających słów.

Jej Wysokość Królowa zawsze była największym mistrzem sztuki noszenia broszki z kodem. Przez lata publikowała swoją ogromną i obszerną kolekcję estetycznych diamentów, rubinów i szafirów, aby wysłać światu pewne wiadomości, których sama nie mogłaby wypowiedzieć.

Weźmy wizytę Donalda Trumpa w Wielkiej Brytanii w 2018 r. Początkowo nosiła zielony, podarowany jej przez Obamę na powitanie, a następnego dnia – od Kanady, a następnie północnego wroga Trumpa. Wreszcie trzeciego dnia wybrała numer w kształcie łzy, który nosiła na pogrzebie ojca.

Dziś czeka nas kolejny niesamowity moment dyplomacji z broszkami.

We wczesnych godzinach wtorkowego poranka było Królowa przemawia do przywódców zgromadzonych w Glasgow na COP26 Za pomocą nagranego wideo. Miała na sobie odpowiednią zieleń, a po lewej stronie jej klatki piersiowej znajdował się inny bardzo szczególny diament – Broszka Motyla Onslow – w bardzo widocznym hołdzie jej zmarłemu mężowi, księciu Filipowi. (Utwór był prezentem ślubnym dla młodej księżniczki w 1947 roku, a eksponowana obok niej fotografia księcia Edynburga została wydana pośmiertnie, aby uczcić jego pracę jako prezesa World Wildlife Fund).

Decyzja o ubraniu tak intymnego i sentymentalnego utworu oddaje istotę jej przemówienia, które nie było zwykłym wyjściem, ani pełnym wulgaryzmów otwarciem. Zamiast tego 95-latka wygłosiła mocne i w dużej mierze bezprecedensowe przemówienie, które zawierało najbardziej szczere przyznanie się do jej obecnej sytuacji, mówiąc: „Nie będziemy żyć wiecznie”.

Te siedem słów może być prostą prawdą, ale biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia, nie są one mniej przerażające.

Przez większą część ostatnich dwóch tygodni dworzanie próbowali nawigować po Największy kryzys zdrowotny za suwerenności od prawie 70 lat, z pytaniem o śmierć Jej Królewskiej Mości złowieszczo wiszącym nad Pałacem Buckingham.

READ  Reżyser dramatu imigracyjnego potępiony przez przywódców prawicy w związku z premierą filmu w Polsce

Widok królowej korzystającej z laski i wiadomość, że zgodziła się zrezygnować ze szlafmycy dla zdrowia, początkowo uruchomiły dzwonki alarmowe.

Następnie 20 października ogłoszono, że wycofuje się z trasy po Irlandii Północnej, po której, w krótkich odstępach czasu, Tajny szpital zostaje na noc które sądowi mężczyźni próbowali zatuszować, z oficjalnymi zdjęciami jej zwolnienia, które przedstawiały, jak wyglądało Siniak na przedramieniu.

Wreszcie w weekend Pałac Buckingham ogłosił, że za radą lekarzy odwoła zaręczyny Jej Królewskiej Mości na najbliższe dwa tygodnie, w tym jej udział w Festiwalu Rocznicowym, ponieważ musi odpocząć.

Krótko mówiąc, sprawy wyglądały coraz bardziej niepokojąco dla kobiety, która zaledwie kilka lat od trafienia w trzycyfrową liczbę nadal jeździ na kucyku, jeździ i pracuje każdego dnia.

Na tym tle mamy dzisiejsze wideo, niezwykle silne i emocjonalne wezwanie do działania w sprawie zmian klimatycznych, które najprawdopodobniej dołączy do listy jej innych najbardziej znanych przemówień. (Na przykład w 1947 roku, audycja z Republiki Południowej Afryki, z okazji jej dwudziestych pierwszych urodzin, w której ślubowała: „Oświadczam przed Wami wszystkim, że całe moje życie, długie lub krótkie, będę oddane Waszej służbie” lub jej potężne przesłanie w kwietniu zeszłego roku przywoływały w nim słowa pani Very Lin i mówiły wycieńczonemu światu: „Spotkamy się ponownie”. Czy po tej chwili ktoś jeszcze potrzebuje chusteczki?)

Jeśli chodzi o tego typu nagłówki, dzień nie był długi, trwał nieco ponad cztery minuty, ale to, co naprawdę go wyróżnia, to to, że stanowił jedną z najbardziej osobistych i obciążających wiadomości, jakie wysłała w jej królewskiej karierze.

wezwany Pamięć Filipa, nie tylko poprzez wybraną przez nią broszkę i jej czuły portret, ale także przez nazywanie go moim „zmarłym mężem” i opowiadanie o jego pracy przez dziesięciolecia w „wyzywaniu” środowiska.

Podjęła również bardzo niezwykły krok, składając rzadki publiczny hołd wysiłkom swojej rodziny, mówiąc: „Jestem dla mnie bardzo dumny, że pionierska rola, jaką odegrał mój mąż w zachęcaniu ludzi do ochrony naszej delikatnej planety, jest kontynuowana przez tę pracę. Nasz najstarszy syn Karol i najstarszy syn William. Nie. Mógłbym być z nich bardziej dumny.”

READ  Beautiful and Geek: Sam i Aira zostają wyeliminowani

Jednak bardzo ważne jest tutaj to, że nie było dwuznaczności, żadnej strony dyplomatycznej, dlaczego 120 najpotężniejszych mężczyzn i kobiet świata zgromadziło się teraz w Szkocji, aby przekazać jej przesłanie. Zamiast tego królowa nie zadała ciosów, wzywając wielkich i dobrych do „wzniesienia się ponad politykę chwili i osiągnięcia prawdziwego męża stanu”.

Mówiąc szerzej, dyskurs ten stanowi najbardziej bezpośrednie i najpotężniejsze wejście monarchii i korony w podmiot, który jeszcze nie tak dawno był postrzegany jako niewygodnie polityczny, a zatem całkowicie niedostępny dla Jej Królewskiej Mości.

Natomiast ostatnie rozmowy klimatyczne pod auspicjami ONZ odbyły się w Madrycie w 2019 roku. A co wtedy? Pałac Buckingham nie wydał żadnego oficjalnego komunikatu prasowego ani oświadczenia na temat bieżących wydarzeń. Zakończył się tego samego dnia i podczas gdy świat próbował sprawdzić, czy coś zostało osiągnięte, Jej Królewska Mość Królowa została nagrodzona medalem poetyckim.

Ale wszystko się zmieniło – znacząco.

Pytanie brzmi, czy szczera interwencja królowej we wtorek odzwierciedla sposób, w jaki kryzys klimatyczny stał się tak wszechobecny i zasadniczo apolityczny? A może ta chwila dokładniej odzwierciedla fakt, że zbliża się koniec jej panowania i kieruje nią rosnące poczucie pilności, by odgrywać swoją rolę, póki jeszcze może?

Czy to naprawdę przyznanie się, choć smutne i nieuniknione, że ma tylko ograniczony czas, by wywrzeć wpływ?

Jeśli tak, byłaby to ekscytująca perspektywa.

Przez całe swoje panowanie Jej Wysokość Królowa religijnie trzymała się ustalonych zasad dotyczących terytorium, na które koronowana głowa państwa mogłaby wygodnie wejść i bezwzględnie trzymała się z dala od wszystkiego, nawet na granicy kontrowersji lub podziałów. Jej zadaniem było pozostać królewską nad bitwą i ukazywać wieczną tajemnicę, taką jak Sfinks, w sprawach, które pochłaniały Westminster.

Czy w dzisiejszym filmie właśnie obejrzeliśmy pierwszą oznakę erozji tego zobowiązania na całe życie? Czy w ograniczonym czasie widzimy, jak królowa, choć marginalnie, koloruje się poza liniami?

READ  Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Szanghaju ogłasza zwycięzców podczas ceremonii zamknięcia

Podobnie jak w przypadku jej uroczej podstępnej szpilki w 2018 roku z Trumpem, kiedy twoja twarz jest na monecie, możesz grać według własnych zasad.

Niech żyje Królowa – dosłownie.

Daniela Elser jest ekspertem ds. nieruchomości i pisarką z ponad 15-letnim doświadczeniem w pracy z wieloma wiodącymi australijskimi tytułami medialnymi.