Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Trwają dochodzenia w sprawie „syntetycznej chemicznej” przyczyny masowego zabijania ryb w Odrze w Niemczech i Polsce

Przyczyną masowego wymierania ryb ma być nieznany wysoki poziom toksyn w polsko-niemieckiej Odrze.

Ministerstwo Środowiska niemieckiego landu Brandenburgia stwierdziło, że analiza wody rzecznej wykazała istnienie „syntetycznych chemikaliów, które mogą mieć toksyczny wpływ na kręgowce”.

Nie jest jasne, w jaki sposób materiał dostał się do wody.

Tony martwych ryb zostały spłukane z 200-kilometrowego odcinka rzeki na początku tego tygodnia, sytuacja ta została przez władze wodne nazwana katastrofą ekologiczną.

Odra przepływa łącznie 854 kilometry przez Polskę, Niemcy i Czechy, co czyni ją jedną z największych rzek Europy Środkowej.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni z wody wydobyto 10 ton ryb.

Według lokalnego nadawcy RBB, państwowe laboratorium stwierdziło wysoki poziom rtęci w próbkach wody.

Setki martwych ryb unoszą się między dwoma pomostami z trawą i błękitnym niebem
Z wody wyciągnięto już tony martwych ryb.(Reuters: Cezary Aszkiełowicz/AGENCJA WYB)

Jednak szef KZGW powiedział prywatnemu nadawcy Polsat News, że obecność rtęci w wodzie nie została jeszcze potwierdzona.

– W tej chwili są to doniesienia prasowe. Nie mamy potwierdzenia rtęci w Odrze – powiedział Przemysław Daka, szef Wód Polskich.

Ministerstwo Brandenburgii poinformowało, że nie jest jeszcze w stanie oszacować, ile ryb padło w Polsce i Niemczech.

– W tym przypadku nie działała komunikacja między stroną polską i niemiecką – powiedział brandenburski minister środowiska Axel Vogel.

Mężczyzna za pomocą kija dosięga dużych martwych ryb unoszących się na brzegu rzeki
Mieszkańcom powiedziano, aby unikali kontaktu z wodą w miarę postępu śledztwa. (Reuters: Cezary Aszkiełowicz/AGENCJA WYB)

Dodał, że władze niemieckie nie otrzymały żadnego zawiadomienia z Polski o zdarzeniu.

W ostrzeżeniu wysłanym do mieszkańców na początku tego tygodnia Niemcom w dzielnicach Uckermark i Barnim doradzono unikanie kontaktu z wodą z Odry i pobliskich kanałów.

W okolicy znajduje się również rezerwat przyrody.

ABC/Reuters