Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Więcej bólu naftowego G7 odczują Władimir Putin i Rosja

Więcej bólu naftowego G7 odczują Władimir Putin i Rosja

Fińskie Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA) oszacowało, że przychody ze sprzedaży paliw kopalnych w Rosji były w grudniu o 17 procent niższe i kosztowały Rosję około 160 milionów euro (246 milionów dolarów) dziennie.

Rosja była w stanie w dużej mierze utrzymać wielkość eksportu ropy, przekierowując swoją sprzedaż z Europy, która wcześniej była jej największym rynkiem ropy i gazu, do Chin, Indii i Turcji.

Budował własną flotę tankowców w celu obejścia ograniczeń, stosując techniki łamania sankcji opracowane przez kraje takie jak Iran i Korea Północna, ale stosunkowo niewielka grupa nabywców, którzy chcieli zaakceptować jej ropę, wykorzystywała swoje wpływy, aby uzyskać głębokie rabaty jeszcze przed narzucono pułap cenowy.

Wojna spowoduje trwałe szkody w rosyjskiej gospodarce. kredyt:AP

Nowe limity na produkty rafinowane mogą być bardziej skuteczne, ale przy okazji generują pewne negatywne skutki dla Zachodu.

Chiny i Indie, dwaj najwięksi odbiorcy rosyjskiej ropy, mają bardzo duże krajowe sektory rafineryjne. Nie potrzebują oleju napędowego, rosyjskiego oleju opałowego ani innych półproduktów. Nie ma wyraźnego rynku zbytu na rosyjski produkt, który wcześniej był sprzedawany w Europie.

Ładowanie

Oczywiście Chiny i Indie mogą być gotowe kupować rosyjskie produkty z bardzo dużymi rabatami, a następnie wysyłać je do nabywców, którzy wcześniej kupowali w Rosji, ale jest to uciążliwy i, biorąc pod uwagę względne odległości, kosztowny sposób zastąpienia chińskiego lub produkty indyjskie. Za rosyjską ropę, którą kiedyś kupowała Europa.

Drugą stroną tego rosyjskiego dylematu jest to, że jeśli nie ma wystarczającej wielkości rynku, rosyjski produkt nie trafi na rynek światowy, a ceny produktów rafinowanych wzrosną, być może gwałtownie.

Nawet gdyby Chiny i/lub Indie były skłonne kupować od Rosji i sprzedawać swój krajowy produkt na rynku światowym, nastąpiłby znaczny wzrost kosztów transportu, a tym samym cen końcowych, chyba że rosyjski produkt byłby im sprzedawany z ogromnymi rabatami.

READ  Jedna osoba zginęła, a wiele jest zaginionych po eksplozji w kanale Jersey Channel w Wielkiej Brytanii

Proponowany przez UE pułap produktu w Rosji wynosi 100 USD za baryłkę oleju napędowego i 45 USD za baryłkę innych produktów o niższej wartości dodanej. CREA szacuje, że ograniczenie na tym poziomie, wraz z planowanym równoczesnym europejskim zakazem importu produktów rafinowanych, może kosztować Rosję dodatkowe 120 mln euro dziennie.

Limit na tym poziomie byłby generalnie spójny z podejściem do rosyjskiej ropy. Ceny produktów rafinowanych różnią się znacznie bardziej niż w przypadku ropy naftowej, ale te pułapy wydają się stanowić około 30-procentową, może trochę większą zniżkę na produkty znajdujące się w wolnym obrocie.

Rosja będzie nadal generować ogromne dochody ze sprzedaży ropy naftowej i rafinowanej nawet przy obowiązujących ograniczeniach i embargach, ale około 1 miliarda euro dziennie, które zarabiała przed inwazją, można z grubsza zmniejszyć o połowę.

Oprócz utraty dochodów, embarga i pułapy cenowe wyrządzą długoterminowe szkody rosyjskiemu przemysłowi energetycznemu, który przed inwazją generował około 45 procent dochodów rządu federalnego.

W zeszłym roku Rosja miała rekordowy deficyt budżetowy w wysokości 3,3 biliona rubli (około 70 miliardów dolarów) po tym, jak grudniowy deficyt zniweczył 11-miesięczną nadwyżkę.

Planuje coś podobnego w tym roku, ale opiera się na średniej cenie ropy wynoszącej 70 dolarów za baryłkę. A przy cenach, które otrzymywali od czasu ustalenia limitów, ten niedobór prawie się podwoi, nawet przed wprowadzeniem limitów dla produktów rafinowanych.

Przed inwazją rosyjski przemysł energetyczny generował około 45 procent dochodów rządu federalnego.

Przed inwazją rosyjski przemysł energetyczny generował około 45 procent dochodów rządu federalnego.kredyt:Bloomberg

Mogło cię spotkać coś gorszego.

Grupa Siedmiu zgodziła się na początku tego miesiąca na dokonanie przeglądu poziomu cen maksymalnych dla eksportu rosyjskiej ropy.

Kraje G7 pierwotnie planowały przeprowadzić przegląd w lutym, ale przełożyły go na marzec, aby lepiej zrozumieć, w jaki sposób limit wpłynie na Rosję i rynek światowy, a także kilka wstępnych komentarzy na temat limitów produktów rafinowanych, które mogą umożliwić grupie lepsze skalibrować je.

READ  Sprzątacz w niedozwolonym miejscu może zostać oskarżony po ataku tygrysa na amerykańskie zoo

Nowe pułapy zostaną nałożone na bardziej złożonym rynku, z cenami bardziej zróżnicowanymi niż ropa naftowa.

Oprócz utraty dochodów, embarga i pułapy cenowe wyrządzą długoterminowe szkody rosyjskiemu przemysłowi energetycznemu, który przed inwazją generował około 45 procent dochodów rządu federalnego.

Straciła swój główny europejski rynek ropy naftowej, produktów rafinacji i gazu, przez co setki miliardów dolarów na infrastrukturę przetwórczą i rurociągową stała się zbędna i może spowodować, że niektóre duże pola gazowe zostaną zablokowane.

Europa nigdy nie pozwoli sobie na takie uzależnienie od rosyjskiej energii, jak przed wojną, i jest mało prawdopodobne, by Chiny czy Indie pozwoliły się tak eksponować jak Europejczycy.

Koszty, niezależnie od tego, czy ropa lub gaz są wysyłane lub przesyłane rurociągami do odbiorców spoza Europy, będą wykładniczo wyższe (w przypadku gazu być może zaporowe).

Ładowanie

Władimir Putin postrzegał zależność Europy od rosyjskiej energii jako swoją słabość i dźwignię, która powstrzyma ją przed udzieleniem pomocy Ukrainie. Zamiast tego Europa wykorzystała przeciwko niej swoją pozycję największego odbiorcy energii Rosji, a ten błąd spowoduje znaczne, być może trwałe szkody dla rosyjskiej gospodarki, niezależnie od wyniku wojny.

Biuletyn Business Briefing zawiera najważniejsze artykuły, ekskluzywne relacje i opinie ekspertów. Zapisz się na nią każdego ranka w tygodniu.