Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Złe wieści z frontu – starszy izraelski analityk mówi o złym stanie wojny i „luce, której nie da się zasypać”

Złe wieści z frontu – starszy izraelski analityk mówi o złym stanie wojny i „luce, której nie da się zasypać”

Izraelskie siły okupacyjne w Gazie. (Zdjęcie: Jednostka Rzecznika IDF, za pośrednictwem Wikimedia Commons)

Napisane przez Romanę Rubio

W artykule Harel zarysowuje kilka kluczowych kwestii, które szczególnie utrudniają Tel Awiwowi przedłużenie tej fazy wojny.

W artykule opublikowany W piątek izraelski dziennikarz i analityk polityczny Amos Harel powiedział w hebrajskim wydaniu izraelskiej gazety Haaretz, że istnieje „ogromna, niemal nie do pokonania rozbieżność” między wypowiedziami izraelskich polityków a rzeczywistością w Gazie.

W artykule Harel zarysowuje kilka kluczowych kwestii, które szczególnie utrudniają Tel Awiwowi przedłużenie tej fazy wojny. Zdaniem Harela Izrael może wkrótce zostać zmuszony do zdemobilizowania żołnierzy rezerwy i utworzenia strefy buforowej w Gazie.

Oto główne wnioski z artykułu.

Po bezpiecznej stronie

Według artykułu rekrutacja setek tysięcy rezerwistów stanowi „ogromne obciążenie” dla izraelskiej gospodarki, samych rezerwistów i ich rodzin.

Zdaniem dziennikarza wymaga to „potrzeby radykalnych zmian”.

„Będzie konieczne dokonanie wielu zmian i zwolnienie części żołnierzy rezerwy do domów, aby móc kontynuować wojnę w nowej formie”.

W strefie buforowej

Harel uważa, że ​​jedną z tych poprawek powinno być utworzenie „strefy buforowej” oddzielającej Gazę od Izraela.

W raporcie zauważono, że „izraelskie osiedla wzdłuż granicy” „pozostają opuszczone” i że „wiele z nich będzie potrzebowało dużo czasu, aby naprawić poważne szkody wyrządzone przez Hamas” 7 października.

Według Harela „charakter działań” zmieni się „z kontrolowania większości terytorium w północnej Strefie Gazy i stosunkowo niewielkiej części południa (…) na ukierunkowane naloty” na twierdze Hamasu.

Na północnej granicy

Harel mówi: „Członkowie rezerwy Dowództwa Północy zostaną zwolnieni i zastąpieni regularnymi jednostkami, co jeszcze bardziej wzmocni granicę libańską, dopóki nie zostanie rozwiązany kryzys z Hezbollahem”.

W raporcie zauważono, że „w praktyce Hezbollah nałożył barierę bezpieczeństwa na terytorium Izraela i trzymał wszystkich obywateli Izraela z dala od granicy”.

W kwestii czasu

Harel wskazał, że „czas jest kluczowym elementem każdego planu działań wojskowych, ale w Gazie jest inaczej”, dodał, że:

„Ćwiczenia naziemne w Gazie rozpoczęły się osiem tygodni temu, ale w ostatnich tygodniach większość postępów sił izraelskich (…) została zredukowana do dość niewielkich ruchów”.

Harel wyjaśnia „powolność” „strachem przed większą liczbą ofiar” i „pragnieniem nie wyrządzenia krzywdy (izraelskim) porywaczom”.

READ  Aktualizacja wariantu Omicron COVID: Badania pokazują, że przechwytywanie Omicron może zwiększyć odporność na Delta

Jednakże dowody dostarczone przez palestyńskie frakcje ruchu oporu i relacje izraelskich żołnierzy działających w Strefie wydają się wskazywać, że „powolność” zależy w dużej mierze od intensywnego oporu na ziemi.

Na tunelach

W rzeczywistości Harel przyznał, że „silny opór ze strony Hamasu” i „duża liczba ofiar wśród IDF”, co rzekomo uniemożliwia IDF osiągnięcie celu, jakim jest znalezienie i rozebranie tuneli.

„Z publikacji armii izraelskiej na temat walk nie wynika, że ​​armia wysyła bojowników w głąb tuneli. W raporcie wskazano, że żołnierze wchodzą tylko do niewielkiej liczby tuneli, które najpierw zostały dokładnie zbadane i odizolowane.

Harel przyznał także, że „stało się jasne, że Izrael nie ma wystarczających informacji wywiadowczych na temat tego, co robi wróg”.

Aby czuć się spełnionym

Według Harela „wysiłki poczynione przez rzecznika IDF, aby utrzymać wśród społeczeństwa poczucie spełnienia, są teraz oczywiste”.

W raporcie dodano: „Ale wydaje się, że wpływ tej kampanii uświadamiającej na izraelskie społeczeństwo maleje”.

„Z punktu widzenia wojska istnieje ryzyko, że z biegiem czasu społeczeństwo straci zaufanie do wiarygodności reklam i zakwestionuje realizację celów wojennych” – ostrzegł Harrell.

O podziałach politycznych

W raporcie podkreślono także „rosnący rozłam” między Netanjahu i jego partią Likud z jednej strony a ministrami gabinetu wojennego Bennym Gantzem i Gadim Eisenkotem z drugiej.

Co więcej, Netanjahu musi stawić czoła ciągłym zagrożeniom ze strony najbardziej skrajnego skrzydła jego skrajnie prawicowego rządu, w szczególności izraelskiego ministra bezpieczeństwa narodowego Itamara Ben Gvira i ministra finansów Bezalela Smotricha.

READ  Obszar katastrofy został ogłoszony, ponieważ pożar Maui zabija co najmniej 52 osoby

„Nie ma dnia bez ministrów Itamara Ben Gvira, Bezalela Smotricha, a czasami niektórych ministrów Likudu żądających kontynuacji i przyspieszenia wojny. Dzieje się tak, gdy grożą wycofaniem się, jeśli działania wojskowe zostaną ograniczone” – czytamy w artykule.

Harel kontynuował: „W praktyce doszło do sytuacji, w której system polityczny i bezpieczeństwa w Izraelu zamarł w obliczu bezpodstawnych oczekiwań szybkiego demontażu i zniszczenia, które nie były wcześniej uwzględnione w programie, pomimo obietnic Netanjahu i innych”. :

„Część izraelskiego społeczeństwa naprawdę wierzyła, że ​​w ciągu kilku tygodni izraelska armia oczyści Strefę Gazy z budynków i zbuduje park na północy Strefy, naprzeciwko osiedli zniszczonych podczas masakry”.

W trzecim etapie

W raporcie napisano: „W świetle tłoku na południu i rosnących wyzwań na północy przejście do trzeciej fazy wojny w Strefie Gazy wydaje się pożądanym krokiem w świetle trudnych okoliczności”.

Dodała: „Szef sztabu Halevy, który wydaje się już zinternalizować zmianę sytuacji, będzie musiał wyjaśnić ministrom, czy jego zdaniem nadszedł czas, aby stosunkowo szybko przejść do trzeciego, bardziej ograniczonego etapu .”

(Gazeta Palestyny)

Romana Rubio to włoska pisarka i redaktor naczelna gazety Palestine Chronicle. Jej artykuły ukazywały się w wielu gazetach internetowych i czasopismach akademickich. Posiada tytuł magistra języków obcych i literatury, specjalizuje się w tłumaczeniach audio, wizualnych i publicystycznych.