Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Jacek Bromski po 28 latach ustępuje ze stanowiska prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich

Jacek Bromski, fot. Borys Skrzyński, SFPW maju 2022 roku Jacek Bromski po raz siódmy został wybrany na Prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Niecałe dwa lata po drugiej kadencji ogłosił, że odchodzi ze stanowiska. 26 lutego na stronie Stowarzyszenia Filmowców Polskich ukazało się oświadczenie, w którym Bromski wyjaśnia swoją decyzję.

Jacka Bromskiegoreżyser, scenarzysta i producent, jest jednym z najbardziej uznanych profesjonalistów filmowych na świecie i jest prezesem tej firmy od siódmej kadencji Stowarzyszenie Filmowców Polskich Członek Zarządu Polski Instytut Filmowy. Brał udział w tworzeniu ustawy o kinematografii i nowelizacji prawa autorskiego. To jedno z jego najsłynniejszych dzieł To ja, złodziej, dzieci i dzieciTrylogia komediowa odniosła sukces kasowy, skupiając się na życiu małej regionalnej społeczności Chowa się jak owad w dywanie (S. F. Oko), Mały ogród Boga (SF Oko) i Mała wioska Boga (SF Oko). Styl reżyserski Bromsky'ego często eksploruje różne gatunki, co odzwierciedla jego umiejętności opowiadania historii i zdolność adaptacji. Jacek Bromski, swoją karierą zakorzenioną w polskim przemyśle filmowym, pozostaje postacią szanowaną, wnoszącą znaczący wkład w filmową narrację o swojej ojczyźnie.

Przeczytaj całe oświadczenie Jacka Bromskiego Tutaj

Drodzy koledzy,

Pragnę poinformować, z przykrością, że podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji Prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich przed upływem kadencji. Powodów jest kilka, przede wszystkim sama polityka destabilizacji środowiska filmowego, atmosfera plotek, która muszę przyznać, jest bardzo nieprzyjemna i przygnębiająca, a także stworzenie sytuacji, w której twierdzi się, że jestem aktorem . Przeszkodą w osiągnięciu celu są tantiemy z Internetu. W ciągu prawie 30 lat mojej pracy we wspólnocie nigdy nie spotkałem się z taką skalą spisków, które odebrałyby mi chęć pracy dla innych. Aby wszystko było jasne, postanowiliśmy rozpocząć niezależny audyt w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich.

Stanowczo sprzeciwiam się każdemu, kto wykorzystuje mnie jako pretekst do pozbawienia artystów przysługujących im praw w Internecie. Tym bardziej, że to SFP rozpoczęła tę walkę kilka lat temu i obecnie jest bardzo blisko sukcesu.

Złożyłem wniosek do Zarządu o zmianę uchwały w sprawie publicznego zgromadzenia sprawozdawczego zaplanowanego na 22 czerwca i ogłoszenie go jako wybieralnego zebrania sprawozdawczego w celu wyboru nowego Przewodniczącego. Do wyborów Stowarzyszenie Filmowców Polskich będą reprezentować Wiceprezydent Karolina Bielowska i Skarbnik Mihail Kwiczyński.

Od kilku lat jestem przekonany, że w stowarzyszeniu musi nastąpić zmiana pokoleniowa. Popierałem takie przekształcenia, czego efektem było znaczące odnowienie składu Rady Głównej. Teraz przyszedł czas na młodszego prezydenta.

Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim za zaufanie, jakim mnie obdarzyliście przez te wszystkie lata, za wsparcie i bliską współpracę. Dzięki nim Stowarzyszenie Filmowców Polskich jest obecnie jedną z największych niezależnych i wzorowych organizacji zrzeszających filmowców w Europie.

Po przemianach politycznych w Polsce walczyliśmy o przetrwanie, a następnie rozwój polskiego kina. Stworzyliśmy Zappa – Organizacja zbiorowego zarządzania naszymi prawami autorskimi. Zaczęliśmy zbierać tantiemy dla twórców i producentów. Jednym z naszych najważniejszych osiągnięć legislacyjnych po powołaniu ZAPA była nowelizacja ustawy o prawie autorskim i nałożenie na nadawców telewizyjnych obowiązku płacenia tantiem, co osiągnęliśmy pomimo sprzeciwu wielu polityków i prywatnych stacji telewizyjnych. Kolejnym ważnym osiągnięciem było przygotowanie, przy wsparciu nieżyjącej już profesor Elisabetty Trabel, ustawy o kinematografii i powołanie Fundacji Kino. Polski Instytut Filmowy.

Z tymi wszystkimi kwestiami trzeba było walczyć przez wiele lat, często w konflikcie ze zmieniającymi się władzami i potężnymi firmami, na które nowe prawo nałożyło obowiązek płacenia polskim twórcom. Było to możliwe dzięki absolutnej jedności i wsparciu całej naszej społeczności, która pomimo naturalnych różnic potrafiła okazać solidarność w imię dobrze pojętego interesu polskiego kina. Andrzej Wojda, Jerzy Kowalerowicz, Kazimierz Kutz, Seloster Czeciński, Krzysztof Zanussi, Janusz Majewski, Kuba Morgenstern, Tadeusz Chmielewski, Barbara Sass-Zddort, Jerzy Wójcik, Witold Soboczyński, Alan Starski, Felix Falk, Agnieszka Holland, Julius. Machulski i inni aktywnie uczestniczyli w walce o nasze prawa. Bez nich nie odnieślibyśmy sukcesu. Artyści tego kalibru potrafią wznieść się ponad własne ambicje, drobne animozje i współpracować.

Dzięki SFP i ZAPA na przestrzeni lat na festiwalu zadebiutowało ponad 300 reżyserów Studio Mnichamłodzi twórcy mają już swój festiwal w Koszalinie. Wspieramy także festiwale w Gdyni i Krakowie, które przez lata budowały swoje tradycje i zachowywały niezależność. Wspieramy także wiele małych festiwali i wydarzeń filmowych. Promujemy polskie kino organizując przeglądy filmowe na całym świecie, prezentując przedstawicielom dyplomatycznym nowe polskie filmy oraz wspierając udział polskich twórców w ważnych wydarzeniach festiwalowych. Wspieramy wszelkie kariery filmowe realizowane przez naszych członków. Dbamy o osoby starsze nie tylko społecznie, ale także włączając je w bieżące działania środowiska filmowego. W czasie pandemii wyciągnęliśmy do nich indywidualną i niezbędną pomoc.

Aktywnie działaliśmy także na arenie międzynarodowej. Podpisaliśmy umowy o wzajemnej reprezentacji ze wszystkimi organizacjami filmowców na całym świecie, co było dużym osiągnięciem w zakresie pobierania tantiem dla autorów i producentów filmowych w Polsce.

Dziś SFP to duża, dobrze funkcjonująca organizacja pozarządowa z siedzibą przy ulicy Pasca 85. Stowarzyszenie skutecznie pobiera tantiemy, prowadzi szeroką działalność kulturalną, posiada dwa ośrodki pracy twórczej – na Kazimierzu i Sopocie, trzy restauracje oraz prowadzi dwusalowe kino Kultura. To jedyna silna organizacja w środowisku filmowym.

To wszystko udało nam się zbudować przez ostatnie ćwierć wieku, choć w przeszłości nie wszyscy ministrowie kultury nas wspierali. Wiedzieliśmy, że trudne czasy uda nam się pokonać jedynie pracą zespołową i solidarnością, a w dobrych czasach budując solidne fundamenty finansowe i organizacyjne. Nosiliśmy w sobie to poczucie solidarności z czasów PRL-u, bo wiedzieliśmy, że w obliczu represji politycznych musimy trzymać się razem. Mam nadzieję, że młodsze pokolenia przyjmą to poczucie wspólnoty i nie pozwolą się podzielić, a tym samym marginalizować. Pamiętajmy, że polska twórczość, zwłaszcza polska szkoła filmowa, kino moralne i współczesna kinematografia, zawsze były postrzegane jako ważne dla światowego dziedzictwa filmowego.

Jeszcze raz dziękujemy za te lata współpracy i zaufania. Jednocześnie przepraszam wszystkich członków Stowarzyszenia Filmowców Polskich, którzy na ostatnim zjeździe dali mi ponad 90% głosów i że odejdę przed końcem kadencji. Żałuję, że nie uda mi się do końca dokończyć zadania zabezpieczenia tantiem z Internetu, ale wierzę, że zakończy się to kolejnym sukcesem polskiego środowiska filmowego. Mam nadzieję, że tak będzie w przypadku nas wszystkich.

Jacka Bromskiego