Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Tekst ujawnia duży problem australijskiego sprzedawcy

Tekst ujawnia duży problem australijskiego sprzedawcy

Pracownicy popularnego australijskiego sprzedawcy detalicznego podjęli drastyczne działania po tymczasowym zamknięciu sklepów.

Serwis News.com.au po raz pierwszy poinformował na początku tego tygodnia o strajku pracowników Mint My Desk w związku z twierdzeniami, że u sprzedawcy detalicznego „brakuje tak bardzo personelu”, że nie jest w stanie zapewnić pracownikom wynagrodzeń i że niektórzy pracownicy tracą… Między 200-500 dolarów tygodniowo.

Teraz można ujawnić, że dwa sklepy Mint My Desk w Chermside i Uptown – dawniej siedziba Myer Center – zostały zamknięte od wtorku do czwartku w tym tygodniu ze względu na znaczny spadek sprzedaży.

Firma poinformowała pracowników, że w tym tygodniu sklep Uptown będzie nieczynny.

Sklep Myer Center został otwarty w zeszłym roku. Zdjęcie: Instagram.

Wiadomość tekstowa wysłana do pracowników, wyświetlona na news.com.au, brzmiał: „Witajcie wszyscy, w związku z niedawną akcją protestacyjną i wpływem reklamy sprzedaż Meyera poważnie spadła. W tym tygodniu sklep będzie zamknięty od wtorku do czwartku. Postaramy się urozmaicić Twoje zmiany.”

News.com.au rozumie, że pracownik został zwolniony w wyniku jego zaangażowania w akcję protestacyjną.

W wiadomości tekstowej, którą zobaczył portal news.com.au, pracownikowi powiedziano, że mogą mu grozić dalsze działania dyscyplinarne „w zależności od twoich reakcji”.

Louisa McCarthy, członkini Mint Workers United i pracownica sklepów Old Myer Centre i Garden City w Brisbane, powiedziała portalowi news.com.au, że ta decyzja oznacza, że ​​pracownicy po raz kolejny na tym tracą.

„Wiesz, już otrzymaliśmy zaniżone wynagrodzenie, niewłaściwe stawki, brak kar itp. A teraz nie otrzymamy wynagrodzenia, ponieważ nie pracujemy na te zmiany” – powiedziała.

„Wiemy, do czego mamy prawo. Więc w zasadzie nie zamierzamy zadowolić się mniejszymi kosztami, więc myślę, że dlatego chcę wznieść się wyżej i zobaczymy, jak to wszystko pójdzie.

Na początku tygodnia informowano, że firma stale otwiera nowe sklepy.

READ  Polscy protestujący obwiniają Żydów o pandemię COVID-19

Wczoraj na placu Króla Jerzego zorganizowano drugi marsz.

„Oczywiście mają priorytety i na pewno nie chodzi tu o, no wiesz, dbanie o personel czy nawet płacenie tego, do czego jesteśmy uprawnieni”.

Według pani McCarthy większość pracowników firmy to zwykli studenci, którzy otrzymują kopertę z ich imieniem i nazwiskiem, zawierającą ich wynagrodzenia w gotówce.

„Prawdopodobnie tak samo jest w wielu sklepach i hotelach” – kontynuowała pani McCarthy, zauważając, że kolejnym powodem ogłoszenia przeprowadzki było powiedzenie innym na tej samej łodzi: „To właśnie możesz zrobić”.

„Nie muszę tego mówić, żeby ludzie wiedzieli, ale czynsz jest tak wysoki, koszty artykułów spożywczych tak wysokie, że ta firma nie zapłaciłaby nawet niektórym swoim pracownikom 20 dolarów za godzinę”. Kontynuowałem.

Holly Puth, która używa zaimka on/oni, prowadzi konto Millionlife TikTok i wyraziła swoją frustrację w osobistym filmie na TikToku.

„Nasza miłość do pracy nie usprawiedliwia naszych niskich zarobków” – stwierdzili w swoim filmie, dodając, że sklepy zarabiają tysiące dziennie i „są w stanie” płacić pracownikom legalne stawki.

„Wykorzystano nas i jesteśmy tym zmęczeni” – stwierdzili, wskazując, że prawdopodobnie stracą pracę za wypowiadanie się w tej sprawie.

Booth dodał, że jako kierownik sklepu zarabiają 24 dolary za godzinę, podczas gdy powinni otrzymywać minimalną stawkę wynoszącą 32 dolary.

Dodali: „Zarabiam dużo pieniędzy jak na pracownika tej firmy”, zauważając, że inni pracownicy zarabiają co najmniej 18–19 dolarów na godzinę.

Źródło w firmie podało, że przeprowadzono owocne rozmowy z pracownikami, aby rozwiać ich obawy.

Mint My Desk stwierdziła w oświadczeniu, że „bardzo poważnie podchodzi do swoich zobowiązań prawnych wobec swoich pracowników”.

Nauczyciele z Bellbird Park State Secondary College w Brisbane okazują swoje wsparcie pracownikom Mint My Desk/Millionlife. Zdjęcie: Instagram.

„W tym kontekście MMD wskazała, że ​​jeden lub więcej jej pracowników wyraziło obawy dotyczące rzekomych praktyk w zakresie zatrudnienia” – czytamy w oświadczeniu.

READ  Domino's Pizza jest na rynku partycypacyjnym o wartości 1,5 miliarda dolarów, który został zniszczony z powodu presji kosztów utrzymania

„MMD docenia wyrażone obawy i nadal są one pilnie rozwiązywane. Jednakże MMD zauważa, że ​​wszelkie wątpliwości zgłaszane przez tych pracowników należy rozpatrywać z szacunkiem i uprzejmością.

„MMD stara się rozwiązywać wszelkie bieżące problemy we współpracy z pracownikami i ufa, że ​​pracownicy będą robić to samo, komunikując się publicznie z MMD lub na temat MMD.

„Jeśli pojawią się jakieś błędy, zostaną one szybko poprawione. MMD skontaktowało się z nami i będzie nadal omawiać problem ze swoim personelem i starać się go rozwiązać.

Nadal wspierano tę sprawę, a nauczyciele z Bellbird Park State High College trzymali transparenty na znak solidarności.

„Grupa pracowników wspomniała, że ​​jest zaniepokojona sposobem traktowania ich uczniów w pracy i jest dumna, że ​​młodzi pracownicy zajmują stanowisko” – można przeczytać w poście na Instagramie Mint Workers United.

Pani McCarthy dodała, że ​​ma nadzieję, że rozwiązanie to wyśle ​​sygnał innym pracownikom handlu detalicznego na podobnych stanowiskach, że oni również mogą otrzymać „to, do czego są uprawnieni”.