Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

UE mówi Chinom, że należy zająć się „różnicami”.

UE mówi Chinom, że należy zająć się „różnicami”.

Podkreślając wyzwania stojące przed Pekinem, jeśli chodzi o przekonanie Europy, w przededniu szczytu pojawiła się wiadomość, że Włochy – trzecia co do wielkości gospodarka bloku – wycofały się z inicjatywy dotyczącej szerokiej infrastruktury Pasa i Szlaku.

Chiny i Unia Europejska wzmocniły w tym roku komunikację dyplomatyczną, próbując naprawić zniszczone stosunki.

W swoich uwagach wstępnych von der Leyen, w towarzystwie przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela i szefa polityki zagranicznej UE Josepa Borrella, powiedziała Xi, że „istnieją wyraźne braki równowagi i różnice, którymi musimy się zająć”.

„Czasami nasze interesy są zbieżne” – dodała, odnosząc się do współpracy Unii Europejskiej z Chinami w obszarze sztucznej inteligencji i zmian klimatycznych.

„Jeśli tak się nie dzieje, musimy zająć się naszymi obawami i odpowiedzialnie zarządzać nimi” – dodała.

Michel z kolei powiedział, że blok dąży do ustanowienia „stabilnych i wzajemnie korzystnych” stosunków z Chinami.

Dzień przed spotkaniem w Pekinie Włochy oświadczyły, że formalnie wycofały się z Inicjatywy Pasa i Szlaku, kluczowego filaru wysiłków Xi na rzecz rozszerzenia wpływów Chin za granicą.

Premier Giorgia Meloni od dawna sprzeciwia się udziałowi Włoch w inicjatywie, która przez wielu była postrzegana jako próba kupienia przez Pekin wpływów politycznych i której korzyści gospodarcze dla Rzymu były ograniczone.

W czwartek w odpowiedzi na pytanie o tę decyzję Pekin skrytykował „wypaczenie” projektu.

– „Zerowe zaufanie” –

UE ma nadzieję, że czwartkowe spotkania będą także okazją do omówienia obszarów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania.

W swoich uwagach wstępnych Xi wezwał swoich europejskich gości, aby „wspólnie zareagowali na globalne wyzwania”.

Ale w porządku obrad są inne drażliwe tematy, od praw człowieka po rosnącą lukę handlową między Unią Europejską a Chinami.

Podczas rozmów z premierem Li Qiangiem w czwartkowe popołudnie von der Leyen ponownie wyraziła swoje obawy dotyczące tego „braku równowagi”.

READ  Wyspy Cooka zgłosiły swój pierwszy przypadek COVID-19 przed planami otwarcia granic dla turystów

„Musimy zająć się pierwotnymi przyczynami tego stanu rzeczy i uporać się z wynikającymi z tego konsekwencjami” – powiedziała mi.

Michel powiedział także chińskiemu premierowi, że Unia Europejska pragnie „pogłębiać naszą współpracę tam, gdzie to możliwe, i zarządzać naszymi różnicami, jeśli to konieczne”.

Po spotkaniu z Lee von der Leyen i Michele wezmą udział w oficjalnej kolacji i wieczornej konferencji prasowej.

Europejscy urzędnicy wielokrotnie powtarzali w tym roku, że ich celem jest „podważenie” swoich powiązań gospodarczych z Chinami po tym, jak wojna na Ukrainie ujawniła zależność energetyczną kontynentu od Rosji.

Celem Pekinu na ten tydzień będzie „utrudnianie lub opóźnianie ograniczania ryzyka jak najniższym kosztem” – powiedział na środowej konferencji prasowej Grzegorz Steck, analityk w skupionym na Chinach think tanku Merex.

Wśród zagadnień szczytu znajdują się także walki Izraela z Hamasem oraz wojna rosyjska na Ukrainie.

Chiny, które nie potępiły inwazji Moskwy na sąsiada w lutym 2022 roku, w październiku powitały w Pekinie prezydenta Rosji Władimira Putina, a Xi pochwalił ich „głęboką przyjaźń”.

Takie koleżeństwo jest mało prawdopodobne podczas czwartkowych rozmów z przywódcami UE, którzy, jak stwierdził jeden z analityków, mają „zero zaufania” do Pekinu.

„Jest mało prawdopodobne, aby obie strony dostały od drugiej to, czego chcą” – powiedział Nicholas Bekelin, starszy pracownik naukowy w Paul Tsai China Center na Uniwersytecie Yale.

Europejczycy oświadczyli, że będą nalegać, aby Pekin wykorzystał swoje stosunki z Moskwą do nakłonienia go do zakończenia wojny z Ukrainą.

Jednak w czwartkowy wieczór w rozmowie z reporterami urzędnik chińskiego MSZ wskazał, że Pekin nie będzie w stanie wpłynąć na Moskwę.

Wang Lutong, dyrektor generalny Departamentu Europejskiego chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, powiedział na konferencji prasowej, że Rosja jest „krajem wysoce niezależnym i suwerennym”.

Dodał: „Prezydent Putin podejmuje decyzję, kierując się interesem narodowym i bezpieczeństwem”.

READ  Liz Cheney, krytyk Donalda Trumpa, potępia swoich republikanów w przededniu głosowania na przywództwo

Powiedział także, że według niego Pekin „nie może ponosić odpowiedzialności” za brak równowagi w handlu.

„Bardzo zależy nam na większym imporcie [products] z Europy, zwłaszcza zaawansowane technologie i produkty o wysokiej wartości.”

Por oho/dva