Camilla Cozimore była jednym z ponad 700 dzieci przywiezionych do Nowej Zelandii w 1944 roku. Fotografia/Leanne Warr
To tylko 10-minutowy filmik, ale dla Kamili Kozimor w klipie polskich dzieciaków widać znajome twarze.
„Oto nasz lekarz” – mówi, oglądając wideo w Muzeum Pahiatua.
Wskazuje na inną znajomą twarz i uważa, że wiele dzieci pojawiających się w klipie byłoby dziś nie do poznania.
Z drugiej strony minęło prawie 80 lat, odkąd Camilla, jedno z ponad 700 dzieci, zeszła ze statku wojskowego w Wellington i wsiadła do pociągu do Pahiatua.
reklama
„Miło jest ją znowu zobaczyć” – mówi.
Camilla miała 14 lat, kiedy przyjechała do Nowej Zelandii ze swoją młodszą siostrą.
Jej matka zginęła w Rosji, a ojciec wstąpił do wojska polskiego.
Podobnie jak wiele innych osób osieroconych przez wojnę ogarniającą wówczas Europę, Camilla i jej siostra zostały ewakuowane do Iranu (który nazywali Persją).
reklama
Następnie w 1943 roku premier Nowej Zelandii Peter Fraser zaprosił dzieci i ich opiekunów do przyjazdu do Nowej Zelandii i zamieszkania w obozie, który później nazwano „Małą Polską”.
Mówi, że większość dzieci nie miała rodziców, którzy towarzyszyliby im w długiej podróży.
Kiedy dotarli do Pahiatua, choć byli nieco „zdezorientowani”, zostali powitani.
„Ludzie byli bardzo mili” – mówi Camilla.
Podczas pobytu na obozie uczęszczała na zajęcia, a także zajmowała się pracami domowymi, takimi jak zmywanie naczyń lub praca w ogródku warzywnym, a wiele dzieci miało własne ogródki do pielęgnacji.
„Było w porządku” – mówi. – Bawiliśmy się w ten sposób.
Nadal potrafili zachować część swoich polskich tradycji w obozie i długo po jego opuszczeniu.
Po zakończeniu II wojny światowej część dzieci zdecydowała się na powrót do Polski, ale Camilla zdecydowała się pozostać w Nowej Zelandii.
„Moje życie jest teraz tutaj” – mówi.
Camilla przeprowadziła się do Auckland, gdzie uczęszczała do St Mary’s College, zanim dostała pierwszą pracę w domu towarowym, ale nie została tam długo.
reklama
W końcu przeniosła się do Wellington, gdzie rozpoczęła pracę w Drukarni Rządowej.
Teraz, mając ponad 90 lat, po raz pierwszy od czasu opuszczenia obozu odwiedziła Pahiatua w towarzystwie siostrzenicy i dzięki muzeum mogła poznać część historii obozu.
„Niezależny przedsiębiorca. Komunikator. Gracz. Odkrywca. Praktyk popkultury.”
More Stories
Książę Harry, książę Sussex, przedstawił złowieszczą przepowiednię, która się spełniła
Polscy Bracia wspólnie wyprodukują innowacyjny film „There There” z Gretchen Mol, Shannen Sossamon i nie tylko — Cannes Market
Gas Station Simulator wygenerował na samym Steamie 10 milionów dolarów przychodu, stając się kolejną udaną grą symulacyjną z Polski