Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Przyjęcie Polski do ukraińskich uchodźców niesie ze sobą wyzwania

Pytania i odpowiedzi na studia

Skala exodusu z Ukrainy jest bezprecedensowa, a Polska jest krajem numer jeden dla uchodźców. Kraj Europy Środkowej stoi w obliczu największego kryzysu humanitarnego od czasów II wojny światowej.

Do Polski z Ukrainy przyjechało dotychczas ponad 1,6 mln osób. Ogrom napływu jest taki, że liczba uchodźców w samej Warszawie przekracza 10% populacji miasta, czyli 1,8 mln.

Brian Porter SzucksUkraińcom łatwiej jest wyjechać do Polski, ponieważ mają tam silne więzi, mówi profesor historii Uniwersytetu Michigan, dzięki długotrwałym wzorom migracji zarobkowej. Co więcej, podobieństwa między dwoma językami ułatwiają komunikację.

Brian Porter Zoox

Brian Porter Szucks

„Ukraińcy integrują się znacznie łatwiej niż poprzednie grupy poszukujące pomocy w Polsce” – powiedział Porter-Zukes. „Jeśli spojrzysz na Ukraińca i polarnika, nie będziesz w stanie powiedzieć, kim on jest, a to niewątpliwie przyczynia się do chęci pomocy Polaków.

„Niestety, grupy etniczne odegrały nieświadomą, ale bardzo realną rolę w ułatwianiu pomocy Ukraińcom, nawet jeśli odmówiono jej osobom spoza Europy. Co więcej, znaczna część Ukrainy była kiedyś częścią Rzeczypospolitej Polskiej i Litwy, więc regiony mają bardzo długą historię i są ze sobą powiązane.”

Populacja Polski utrzymuje się na stałym poziomie około 38 milionów od mniej więcej późnych lat 80-tych. Co ta fala uchodźców oznacza dla kraju?

Z polskiego punktu widzenia jest to zdecydowanie największa populacja uchodźców, z jaką ten kraj kiedykolwiek miał do czynienia. Nic nawet się nie zbliża. Nie tak dawno Polacy emigrowali do innych krajów. Dopiero niedawno rząd miał do czynienia z imigracją.

W ciągu ostatnich dwudziestu, trzydziestu lat Polska stała się bogatsza niż kiedykolwiek, a ludzie z całego świata coraz częściej szukali w niej schronienia. Całkowite liczby były jeszcze niewielkie przed tym miesiącem, ale proces się zaczynał. Teraz, wraz z kryzysem ukraińskim, drzwi są szeroko otwarte, oferując zwykłym Polakom i polskiemu rządowi niespotykane dotąd doświadczenie.

READ  Australijczycy sprzedają w serwisie eBay cenne zabytkowe naczynia żaroodporne CorningWare za tysiące

Ludzie w całej Polsce okazywali solidarność z uchodźcami z Ukrainy. Jaka jest rzeczywista sytuacja na polskiej granicy?

Zdarza się duży tłum ludzi. Ludzie z całej Polski (w tym z całej Europy) jeździli przez granicę, by robić wycieczki i przyjmować uchodźców. Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy. Doszło do tego, że władze musiały powiedzieć, że nie ma potrzeby zatrudniania większej liczby ochotników, ponieważ jest ich zbyt wielu, co powoduje korki.

Dzięki wprowadzonym w zeszłym tygodniu nadzwyczajnym środkom Ukraińcy mogą wjeżdżać do Polski, nawet jeśli nie mają dokumentów. To wspaniały zwrot, ponieważ obecny rząd w Polsce był wcześniej bardzo wrogo nastawiony do uchodźców. Jesienią ubiegłego roku ogłosili stan wojenny na swojej granicy z Białorusią, aby powstrzymać kilka tysięcy uchodźców z Afganistanu, Bliskiego Wschodu i Afryki. Korespondentom odmówiono wjazdu do strefy przygranicznej, a okolicznym mieszkańcom uniemożliwiono pomoc osobom ubiegającym się o azyl, którym udało się przejść. Do tej pory nie-biali próbujący wjechać na Ukrainę są często odrzucani przez straż graniczną. Na szczęście ci, którzy wjeżdżają do kraju, zwykle spotykają się z gościnnością i hojnością zwykłych Polaków.

Ogólnie robiło to wrażenie. Nie da się jednak uniknąć wniosku, że Europejczycy mobilizują się do wspierania ofiar tego konfliktu, ponieważ widzą w nich współobywateli, „nas”, a nie „nich”.

Co się stanie, jeśli ci nowicjusze zostaną, biorąc pod uwagę średnio- i długoterminową perspektywę? Jak długo Polska może ich wspierać?

Polacy zmagają się z tym teraz. Mówimy o ponad milionie ludzi, a duży procent z nich to dzieci. Wielu będzie nadal szukało schronienia w bogatszych krajach Europy Zachodniej, ale wielu – być może większość – pozostanie w Polsce.

W prawie niespotykanym w takich przypadkach posunięciu system szkół publicznych został otwarty dla ukraińskich dzieci. Dużo się dyskutuje o tym, jak sobie z tym poradzić, bo choć oba języki są ze sobą spokrewnione, to w żadnym wypadku nie są takie same, a dzieci nie będą rozumieć polskiego nauczania języka. Istnieje bardzo słabo rozwinięta infrastruktura do nauczania języka polskiego jako drugiego języka, a nauczycielom brakuje przeszkolenia i zasobów, aby poradzić sobie z tą sytuacją. Niektórzy proponują utworzenie oddzielnych szkół dla uchodźców, ale jest to trudne, ponieważ są one rozsiane po całym kraju. Nie ma dużych obozów dla uchodźców, porównywalnych z tym, co zwykle widzimy w takich sytuacjach. Już teraz słyszymy sprzeciw rodziców, którzy obawiają się, że ukraińskie dzieci zabiorą środki, które zostałyby przeznaczone dla ich dzieci.

READ  Premier Dominic Perrottet opublikował Plan Zielonego Wodoru, aby wesprzeć przyszłość NSW

Branża budowlana i rolnictwo to kolejne wyzwania, z którymi muszą się zmierzyć Polacy. W Polsce na budowach pracowało już wielu Ukraińców, a migrujący robotnicy rolni to w większości Ukraińcy. Odegrali fundamentalną rolę w polskiej gospodarce. Obecnie istnieje obawa, że ​​prawie wszyscy Ukraińcy wrócili do domu, aby walczyć. Nagle wiele projektów budowlanych musiało przestać działać, ponieważ stracili pracowników.

Odsetek ludności w wieku produkcyjnym w Polsce maleje, podczas gdy populacja starzejąca się rośnie. Kraj desperacko potrzebuje więcej pracowników w perspektywie średnio- i długoterminowej, więc jest tu bolesna ironia: jeśli Ukraina zostanie pokonana, a uchodźcy osiedlą się w Polsce, może to być ogromnym impulsem dla gospodarki. Polscy politycy niechętnie konfrontowali się z faktem, że ich kraj potrzebuje imigrantów; Obecna tragedia na Ukrainie może im ten problem rozwiązać.

Czy w takim razie Polska powinna wypracować zestaw propozycji redystrybucji ukraińskich uchodźców z krajami UE?

W idealnym świecie byłby to skoordynowany projekt europejski. Niestety, skrajnie prawicowy nacjonalistyczny rząd polski od 2015 roku wywołał konflikty z Unią Europejską. Poddawali sądownictwo cenzurze politycznej, próbowali stłumić niezależne media, szerzyli przekonanie, że Unia Europejska zagraża polskiej suwerenności. Ich naruszenia standardów UE w zakresie niezależności sądów doprowadziły do ​​nałożenia sankcji: obecnie pieniądze, które otrzymaliby z masowego programu pomocy na rzecz COVID, są wstrzymywane. To sprawia, że ​​współpraca między Brukselą a Warszawą jest bardzo trudna.

Gdyby w Polsce rządził inny rząd, z łatwością mógłbym sobie wyobrazić politykę, która ułatwiłaby integrację uchodźców z polskim społeczeństwem. Spójrzmy prawdzie w oczy: tak ogromny napływ jak ten zawsze będzie wyzwaniem dla każdego kraju. Ale inny rząd mógłby rozpocząć propagandę na temat wielu sposobów, w jakie imigranci wnieśliby wkład do polskiego społeczeństwa.

Stopa bezrobocia jest w tej chwili bardzo niska, więc dużo łatwiej niż kiedyś było zasugerować, że duża liczba osób w wieku produkcyjnym doprowadzi do wzrostu gospodarczego. Politycy mogą odnosić się do wszystkich firm, które zostaną stworzone na potrzeby społeczności imigranckiej. Aby podkreślić, że więcej osób oznacza więcej miejsc pracy dla wszystkich. Na razie opinia publiczna w tych sprawach pozostaje bez zmian, bo jest to dla Polaków nowe doświadczenie. Powinno być możliwe skierowanie tego poglądu we właściwym kierunku. Niestety jest to mało prawdopodobne.

READ  Twórz oferty nieruchomości w Melbourne z „luźnym” klientem