Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Film kulturalny tygodnia Euronews: „Zielona Granica”

Film kulturalny tygodnia Euronews: „Zielona Granica”

Poruszający emocjonalnie akt oskarżenia trwającego kryzysu w UE – jeden z najlepszych filmów Agnieszki Holland. W zeszłym roku zdobył Nagrodę Specjalną Jury w Wenecji i jest jednym z najciekawszych filmów, jakie zobaczycie w 2024 roku.

reklama

Tytuł nowego, poruszającego filmu weteranki polskiej reżyserki Agnieszki Holland nawiązuje do lasów tworzących strefę zakazu wstępu między Białorusią a Polską.

Tam uchodźcy z Bliskiego Wschodu i Afryki desperacko próbujący przedostać się do Unii Europejskiej, wpadają w pułapkę absurdalnego, wzajemnego procesu nadzorowanego przez rządy Białorusi i Polski. Uchodźców wabi się do granicy obietnicą bezpiecznego przedostania się do Unii Europejskiej. Prawda jest taka, że ​​są oni jedynie politycznymi pionkami w sfałszowanej grze prowadzonej przez białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenkę; Zostają brutalnie ewakuowani pomiędzy obiema stronami, żadna z nich nie bierze na siebie żadnej odpowiedzialności i w dalszym ciągu skazuje ich na straszliwą otchłań.

Na białorusko-polską granicę przybywa syryjska rodzina, na której czele stoi Baszir (Jalal Al-Taweel) i ich nowa towarzyszka Leila (Behi Janati Atay).

„Ta droga na Białoruś to dar od Boga” – mówi ojciec Al-Baszira (Mohamed Al-Rashi), nie zdając sobie sprawy z okrucieństw, jakie czekają jego rodzinę z rąk polskich i białoruskich strażników, którym uchodzi na sucho brutalna kara.

W czterech rozdziałach („Rodzina”, „Straż”, „Aktywiści” i „Julia”) oraz epilogu ich losy splatają się z historią młodego polskiego strażnika granicznego Jana (Tomasz Flosuk) i jego najnowszy rekrut. Lokalnej grupie aktywistów psychiatra Julia (Maja Ostaszewska) budzi się ku własnemu samozadowoleniu i współudziałowi. Każdy wydział patrzy na kryzys z innej perspektywy i trudno jest zmienić wyniki.

Najlepiej ujęła to Holland w notatkach swojej reżyserki: „Żyjemy w świecie, w którym potrzeba ogromnej wyobraźni i odwagi, aby stawić czoła wszystkim wyzwaniom współczesności. Rewolucja mediów społecznościowych i sztucznej inteligencji sprawiła, że ​​coraz trudniej jest głosy do usłyszenia Moim zdaniem nie Nie ma sensu zajmować się sztuką, jeśli nie walczy się o ten głos, jeśli nie walczy się z zadawaniem pytań o sprawy ważne, bolesne, a czasem nierozwiązywalne, które stawiają nas przed dramatycznymi wyborami .

READ  Syn Arjuna Rampala, Eric, otrzymuje swoją „pierwszą historię”. Przeczytaj post aktora

Napisane przez Holland, Gabrielę Lazarkiewicz-Ciečko i Macieja Bisuka, Zielona granica Opiera się na wnikliwych badaniach, w tym wywiadach z uchodźcami, funkcjonariuszami straży granicznej i aktywistami. Nadaje to spektaklom surową autentyczność (z „Leilą” Behi Janati Ataya w roli głównej) i dodaje uroku wspaniałym czarno-białym fotografiom Tomka Naomiuka – co często nadaje filmowi niemal dokumentalny charakter i sprawia, że ​​jest on niesamowicie ponadczasowy .

Zielona granica Pamięta inny niedawny film: bośniacką reżyserkę Jasmilę Zbanic Quo vadis, Aido?w sposób, w jaki Holland zręcznie zawęża zakres narracji, nie umniejszając skali rzeczywistych okrucieństw. Obydwa filmy są niszczycielskie i pełne współczucia, zawsze unikając melodramatu, zamiast tego skupiając się na okruchach światła desperacko walczących o dojrzenie korodującej ludzkości.

Film Hollanda czasami się zacina, z jedną niepotrzebną sceną, w której Jean krzyczy samotnie w samochodzie, ale segment Strażników mądrze ograniczono do minimum. Nieludzkie traktowanie przez zindoktrynowanych strażników ukazano z niezwykłą precyzją, aby lepiej zdemaskować grzechy tych, którzy wykorzystują uciskanych jako broń do antagonizowania Unii Europejskiej. Holandia nie waha się krytykować nieludzkiej polityki Polski i stawia krytyczne pytania dotyczące zbiorowej odpowiedzialności i bierności w krajobrazie geopolitycznym, w jakim znajduje się Europa – jako grupa.

To były niewygodne pytania, jak określił były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro Zielona granica Jeszcze przed obejrzeniem filmu określił go jako „propagandę dla III Rzeszy”, zaś prezydent Polski Andrzej Duda także dokonał porównania nazistowskiego, wzywając do bojkotu filmu i mówiąc: „W kinie siedzą tylko świnie” – wojna światowa II slogan używany przez nazistów. Polski ruch oporu w czasie okupacji niemieckiej, kiedy w polskich kinach wyświetlano wyłącznie nazistowskie filmy propagandowe.

Zróbcie to, co pomyślicie, biorąc pod uwagę panującą ksenofobiczną retorykę i ekstremistyczną politykę, ale takie komentarze paradoksalnie wzbudziły entuzjazm, dzięki czemu film mógł dotrzeć do szerszej publiczności.

READ  Francuskie miasto prosi Madonnę o pożyczenie jej Diany i Indymiona, które straciła w 1918 roku

Niestety groźbom tym towarzyszyły także groźby śmierci ze strony ugrupowań skrajnie prawicowych skierowanych do Holandii. Nie jest to coś, czego można by się spodziewać po trzykrotnie nominowanym do Oscara…

Na uwagę zasługuje krótki epilog filmu, którego akcja rozgrywa się rok później, w 2022 roku. To doskonały sposób na zakończenie i tak już emocjonalnego dramatu.

W ciągu kilku minut okazuje się, że po wojnie na Ukrainie ta sama granica przyjmuje tysiące ukraińskich uchodźców. Ten sam ból, ta sama strata, te same zniszczenia, inny kolor skóry.

To nic nowego. Ani strachu, że którykolwiek z nas może być następny. Jednak jego umieszczenie gwarantuje, że wyjdziecie z filmu drżąc ze wściekłości i bezradności, ale przede wszystkim nie będąc w stanie zignorować grzechu hipokryzji, jeśli chodzi o masową dehumanizację.

obok siebie Obszar zainteresowań, Zielona granica To jeden z najciekawszych filmów, jakie zobaczycie w tym roku.

Opowiadając surową, ludzką historię, która nie staje się sentymentalna, lub sianie paniki, które może podsycić zmęczenie widzów narracjami o imigrantach na ekranie, Holland wydał elegancki i stanowczy krzyk, który daje głos tym, którzy nie mają głosu. .

Rzadko zdarzają się filmy, które tak po mistrzowsku łączą prawy gniew ze współczuciem, jak ten.

reklama

Delikatnie mówiąc, nie do pominięcia.

Zielona granica Rozpoczął europejski cykl teatralny – jest już wystawiany w Polsce i Niemczech; Premiera we Francji, Belgii i Włoszech w przyszłym tygodniu; Film trafi do kin w Holandii i Hiszpanii jeszcze w tym roku.

Śledź kanał kulturalny Euronews i zobacz nasz ekskluzywny wywiad z Agnieszką Holland.