Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Największe firmy samochodowe oskarża się o próbę napisania „luk” w przyszłych australijskich przepisach dotyczących efektywności paliwowej

Największe firmy samochodowe oskarża się o próbę napisania „luk” w przyszłych australijskich przepisach dotyczących efektywności paliwowej

Rosną obawy, że Australia pozostanie miejscem pełnym brudnych i nieefektywnych pojazdów, w związku z opracowywaniem przez rząd federalny przepisów ograniczających emisję dwutlenku węgla ze sprzedawanych nowych samochodów.

Australia jest jednym z niewielu rynków przemysłowych, na którym nie ma jeszcze tego typu standardów, chociaż po raz pierwszy zaprezentowano je tutaj około 15 lat temu.

Rząd federalny spotyka się z grupami zajmującymi się ochroną środowiska, a nawet producentami samochodów, aby ustalić, jak powinna wyglądać ostateczna polityka.

Będzie musiała zdecydować, kiedy wycofać samochody benzynowe i wysokoprężne, a także nałożyć kary na firmy, które nie zastosują się do przepisów, oraz zachęty dla producentów.

Debata doprowadziła do podziałów, a Tesla Elona Muska i Rada Klimatyczna oskarżają największe australijskie lobby motoryzacyjne o forsowanie polityki „luki”, która może spowolnić transformację.

Większość niskoemisyjnych pojazdów elektrycznych sprzedawanych w Australii to mniejsze sedany.(Wiadomości ABC: Curtis Rouda)

„Po ogłoszeniu programu będą niektórzy zwycięzcy i niektórzy przegrani” – mówi Matthew Burke, profesor na Uniwersytecie Griffith.

Specjalista ds. transportu opisuje Australię jako „globalne zacofanie rozwojowe”.

„Naprawdę pozostajemy w tyle za innymi krajami [and] „To stawia nas na końcu kolejki, aby dostarczyć te oszczędne pojazdy do Australii” – powiedział profesor Burke.

Sprzedaż samochodów elektrycznych spadła poniżej norm efektywności paliwowej, ale nadal stanowi zaledwie około 6 procent sprzedaży nowych samochodów, a sedan Model Y Tesli należy do najpopularniejszych modeli.

Inne najlepiej sprzedające się pojazdy na rynku australijskim to SUV-y z benzyną o wysokiej emisji, SUV-y i SUV-y sprzedawane przez Toyotę i Forda.

Samochody elektryczne są w Australii generalnie droższe niż samochody benzynowe i wysokoprężne, a listy oczekujących na ich zakup są długie.

Rząd federalny twierdzi, że standardy doprowadzą do wprowadzenia większej liczby pojazdów elektrycznych na rynek australijski, co również pomoże w spadku cen. Czyni to w ramach swojego zobowiązania do przeciwdziałania zmianom klimatycznym.

Około 10 procent emisji gazów cieplarnianych w Australii pochodzi z samochodów osobowych poruszających się po naszych drogach.

READ  Jak ryzykowne jest kupowanie akcji w firmie, w której pracujesz
Na ulicy stoi mężczyzna w okularach, w tle autobus.

Profesor Matthew Burke twierdzi, że Australia pozostaje daleko w tyle, jeśli chodzi o ograniczanie emisji gazów cieplarnianych pochodzących ze sprzedaży nowych samochodów.(ABC News: Buzz Ruddick)

Jak miałaby działać ta norma dotycząca efektywności paliwowej?

W ramach niedawnych konsultacji publicznych rządu australijskiego na temat nadchodzących standardów wpłynęło około 2700 wniosków.

Przytłaczająca większość poparła ogólne założenia standardów, w tym wnioski Tesli, Rady Klimatycznej, Toyoty, Hyundaia i największej australijskiej grupy lobbystów przemysłu motoryzacyjnego, Federalnej Izby Przemysłu Motoryzacyjnego (FCAI).

Europa, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone mają już takie standardy.

Na innych rynkach producenci zazwyczaj wyznaczają docelowy poziom emisji dla wszystkich nowych samochodów, które sprzedają.

Producenci mogą nadal sprzedawać pojazdy o wysokiej emisji, pod warunkiem, że sprzedają również modele o niskiej emisji, których średnia emisji jest niższa od maksymalnej.

Markom, które nie podlegają tym limitom, mogą grozić kary.

Rząd samochodów zaparkowanych pod zadaszeniem.

W przypadku norm efektywności paliwowej producenci będą wyznaczać cele dla wszystkich sprzedawanych przez nich nowych samochodów.(Dostawca: Nissan)

„Normy dotyczące efektywności paliwowej zmuszają producentów do sprowadzania do Australii bardziej wydajnych pojazdów, które będą emitować mniej dwutlenku węgla” – wyjaśnia profesor Burke.

Roczne limity zmniejszają się z biegiem czasu, ostatecznie zmierzając do dnia, w którym samochody benzynowe i wysokoprężne staną się historią.

W Europie celem tym jest rok 2035, natomiast w Wielkiej Brytanii jest on obecnie bliżej roku 2030.