Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Relacja z podróży: LOT, Belgrad – Gdańsk przez Warszawę

Relacja z podróży: LOT, Belgrad – Gdańsk przez Warszawę

Plan podróży

Belgrad (BEG) – Warszawa (WAW)

lo 572

Embraera 190, SP-LME

Paige wychodzi: 13:55

F przybywa: 15:35

Miejsce: 13C (rząd wyjściowy)

Warszawa (WAW) – Gdańsk (GDN)

Le 3827

Embraera 195

F wychodzi: 22:55

W górę GDN: 23:55

Siedziba: 2C

Od ponad 10 lat jestem zagorzałym czytelnikiem bloga i moim codziennym zwyczajem jest czytanie najnowszych artykułów o 9:00. Po przeczytaniu 18 września artykułu o tym, jak Air Serbia określiła Wizz Air jako swojego głównego konkurenta, opuściłem mieszkanie w Belgradzie i udałem się do Gdańska, aby wziąć udział w wystawie kolejowej TRAKO2023.

Zarezerwowałem wyjazd na niecały miesiąc przed planowanym sfinalizowaniem wrześniowych planów pracy. Jedyna dyrektywa, która miała dla mnie sens, dotyczyła LOT-u. Początkowo, ponieważ pracuję na kolei i zachęcano mnie do podróżowania pociągami, chciałem po prostu polecieć do Warszawy (lub nawet liniami Air Serbia do Krakowa), a następnie pojechać szybkim pociągiem na północ. Jednak taniej byłoby dla mnie skorzystać z lotu przesiadkowego do Gdańska, co kosztowało mnie około 230 euro w jedną stronę. Były opcje z krótszym czasem połączenia, ale wszystkich było ponad 300 opcji, a ponieważ jestem właścicielem własnej firmy, nie akceptowałem tego wydatku.

Podróż z Belgradu zawsze wywołuje we mnie dwie frustracje. Jednym z nich jest fatalne połączenie z transportem publicznym. Zwykle jeżdżę autobusem 860I, który zatrzymuje się tylko na stacji ładowania i łączy centrum miasta z lotniskiem autostradą, nie płacąc za przejazd premium jak autobus A1, ale dzisiaj nie jechał dokładnie według rozkładu, więc przyjechałem na stację lotnisko pod numerem 607. Inna sprawa, że ​​wiele linii lotniczych (w tym LOT) nie oferuje mobilnych kart pokładowych, więc musiałem stać w długiej kolejce do odprawy, żeby tylko dostać kartę pokładową. Z drugiej strony, mój partner kupił mi kartę Platinum OTP powiązaną ze swoim kontem, dzięki czemu mogę bezpłatnie korzystać z salonu biznesowego, nawet jeśli podróżuję klasą ekonomiczną.

Fakt, że w salonie serwowana jest zimna pizza, którą skądś zamówiono, to klimat, w którym nigdy nie daję flamingów, do którego dążę.

LO 572 znajduje się przy bramce A4 (najbardziej praktyczna bramka dla nas, bywalców salonów). Niepokoi mnie to, że pracownicy lotniska w Belgradzie mają tendencję do wybierania lotu na ostatnią chwilę, zanim wejdą na pokład pojedynczego pasażera…

READ  Najlepsze przedmieścia inwestycyjne w Australii w 2024 roku
SP-LME przy bramce A4

Nie latałem liniami LOT-u od 2015 roku (PRG-WAW i z powrotem) i nie zapoznałem się wcześniej z ich produktami. Podczas odprawy byłem zachwycony, że mogłem bezpłatnie wybrać miejsce spośród pozostałych opcji oraz że mogłem wybrać miejsce z dodatkową przestrzenią na nogi przy wyjściu awaryjnym.

Zostałem powitany na pokładzie przez przyjazną załogę, wręczył mi zapakowane wilgotne chusteczki i udał się na swoje miejsce. Powiedziałbym, że LF było bliskie 100%, ponieważ rozglądając się, nie mogłem dostrzec żadnych pustych miejsc. Niektórzy ludzie w garniturach wybierali się na to samo wydarzenie co ja, a ja miałem na sobie po prostu T-shirt, bo nie czułem potrzeby oszczędzania.

Chusteczki dezynfekujące, które otrzymasz wchodząc na pokład samolotu

Wystarczająca ilość miejsca na nogi w temperaturze 13°C (rząd wyjściowy)

Lot był opóźniony o 20 minut, wystartowaliśmy i odbyliśmy spokojny lot w kierunku Warszawy. Zgodnie z moją dziedziną pracy czytam książkę Ranki Gasića na temat rozwoju kolei w Belgradzie od 1884 roku do chwili obecnej.

Podczas lotu pasażerowie klasy ekonomicznej mają do wyboru ciasto pomidorowo-malinowe, kawę lub herbatę oraz wodę gazowaną lub gazowaną. Dla kogoś, kto dużo podróżuje Lufthansą i Austrian, miło było zobaczyć, jak niskie były moje wymagania, aby być naprawdę podekscytowanym możliwością zdobycia czegoś więcej niż tylko szklanki wody i 10 gramów czekolady. Poza tym ciasto było nie tylko jadalne, ale i pyszne, ode mnie 10/10.

Po wylądowaniu w Warszawie wyłączyłam karty SIM, żeby zaplanować przystanek w Warszawie (głównie po to, żeby znaleźć kawiarnię do pracy i może na spacer).

SP-LME po wylądowaniu w WAW

Lotnisko Chopina w Warszawie jest bardzo przyzwoitej wielkości i dość dobrze zorganizowane. Jeśli mogę ponarzekać na moje problemy pierwszego świata, to jedyne co to to czas jaki zajmuje przejście przez kontrolę paszportową, bo polskie kioski automatyczne skanują odciski palców swoich obywateli, a wiele starszych osób naprawdę miało trudności z obsługą maszyny. Ponieważ zostawiłem serbski paszport w domu, nie mogłem udać się do kolejki po wszystkie paszporty (najszybszej), a ochroniarz bardzo rygorystycznie pilnuje, aby wszyscy znajdowali się we właściwej kolejce. (Co jest dla mnie dziwne, ale cóż, i tak mi się nie spieszyło).

READ  Tygodnik w centrum uwagi: dalsze zawirowania na rynku

Szybka wskazówka dla każdego, kto wybiera się do miasta: pociąg kursuje co godzinę, ale jest tylko o około 10 minut szybszy niż autobus 175, który kursuje co 10–15 minut, w zależności od pory dnia. Nie przejmuj się pociągiem.

Cieszyć się zachodem słońca nad rzeką w Warszawie

Ciesz się panoramą miasta przed powrotem na Lotnisko Chopina

Po powrocie na lotnisko, aby złapać w pełni zarezerwowany lot do Gdańska, nie napotkałem żadnych kolejek do kontroli bezpieczeństwa (i oczywiście nie musiałem ponownie przechodzić przez kontrolę paszportową) i po prostu przeczekałem resztę postoju. Podczas tej podróży było więcej pracowników kolei, którzy nigdy nie jechali pociągiem, i rozmawiali o tym, jak wsadzić ludzi do pociągu (tak, całkowicie rozumiem tę ironię).

SP-LND podczas wejścia na pokład w WAW

Na lotach krajowych ciasto malinowe podawane jest wyłącznie z wodą niegazowaną lub gazowaną do wyboru. Co okazało się więcej niż wystarczające na lot trwający około 40 minut.

Budynek Portu Lotniczego w Gdańsku (po prawej) i dworzec kolejowy bezpośrednio naprzeciw niego

Po wylądowaniu w Gdańsku ze zdziwieniem odkryłem bardzo duże i nowoczesne lotnisko jak na zaledwie 500-tysięczne miasto, które, jak później zrozumiałem, było ważnym węzłem komunikacyjnym dla Trójmiasta, czyli Gdańska, Sopotu i Gdyni. Mieszany tłum przed terminalem składał się z ludzi biznesu przylatujących samolotem LOT-u oraz wczasowiczów przylatujących liniami Ryanair, Wizz Air, a nawet Pegasusem.

Chciałem wypróbować linię kolejową, która mogłaby dowieźć mnie do miasta, ale ponieważ ostatni pociąg tego dnia odjechał jakąś godzinę wcześniej, zdecydowałem się pojechać do miasta taksówką. Zaskoczyło mnie to, że w Polsce ceny taksówek są naprawdę tanie. 17-kilometrowa podróż do mojego miejsca zakwaterowania kosztowała około 20 euro (Bult i Uber były droższe ze względu na dynamiczne ceny, które powodowały wzrost cen za każdym razem, gdy lądował samolot pełen osób podróżujących służbowo). W drodze powrotnej udało mi się zdobyć Bolta za niecałe 12 euro.

READ  Watykan: bombardowanie Szpitala Dziecięcego Mariupol „nie do zaakceptowania”

Ogólnie moja przygoda z LOT-em przebiegła bardzo dobrze. Tą samą trasą wróciłem do Belgradu, z ośmiogodzinnym postojem w Warszawie, a jakość pozostała ta sama. Obsługa była ogólnie bardzo przyjazna (rozmawiałam z nimi tylko po polsku, więc nie wiem, jak oni mówili po angielsku), a ja wciąż byłam pod wrażeniem, że mogę liczyć na herbatę i przekąski. Ponieważ był to już drugi raz w tym roku, kiedy zostałem poproszony o wyjazd do pracy do Gdańska, zdecydowanie zapamiętam LOT jako linię lotniczą, którą wybrałem następnym razem. Dopóki Serbia nie uzyska dobrego połączenia kolejowego z resztą Europy…

Uwaga: Oto kilka zdjęć Gdańska, ponieważ moim zdaniem jest on nadal bardzo ceniony w Ex-Yu jako cel podróży:


Podziel się swoimi wrażeniami z podróży, wysyłając raport z podróży na adres [email protected]