Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Tara Rae Moss: „Wielu lekarzy na różnych kontynentach mówiło mi, że nigdy nie wyzdrowieję” |  Życie i styl

Tara Rae Moss: „Wielu lekarzy na różnych kontynentach mówiło mi, że nigdy nie wyzdrowieję” | Życie i styl

TAra Rae Moss nie uważa już codziennych przyjemności za coś oczywistego. Słynny autor, mówca i orędownik żyje dzięki drobnym przebłyskom piękna. Eksploruje świat w poszukiwaniu małych przejawów radości. Kiedy spotykamy się w Królewskich Ogrodach Botanicznych w pochmurny piątek w Sydney, na horyzoncie pojawiają się srebrne chmury. Wilgoć nadała roślinom inny zielony kolor. Wszędzie rośnie roślinność: ciasno poskręcane paprocie i tulipany wyrastające z gorących, różowych jagód. Moss wysuwa się z butów.

„Jestem podekscytowana jak małe dziecko, gdy czuję trawę i mogę chodzić bez bólu” – powiedziała mi. „Kiedy byłem poważnie niepełnosprawny, wszystko było rozdzielone geograficznie. Do niektórych miejsc trzeba było dojechać samochodem, a na wózku inwalidzkim można było podwieźć.”

Wygląda na to, że bawią się bosymi stopami na podłodze.

„Mogę teraz udać się do miejsc oddalonych o 10 minut spacerem. Z radością odkryłam na nowo wzajemne powiązania przestrzeni” – mówi. „Trudno wyrazić słowami, jak głębokie jest to połączenie”.

Tara Rae Moss: „Jestem jak dziecko podekscytowana dotykiem trawy”. Zdjęcie: Jessica Romas/The Guardian

Osiem lat temu, po kontuzji stawu biodrowego, u Moss zdiagnozowano zespół złożonego bólu regionalnego, w skrócie CRPS, rzadką chorobę, która według skali bólu McGilla może równać się z porodem lub amputacją palca. W 2021 roku ona, jej mąż, poeta Berndt Selheim i jej córka Sapphira sprzedali niedostępny dom w Górach Błękitnych i przeprowadzili się do domku nad wodą w jej rodzinnej Wiktorii w Kanadzie. Mówi, że choroba rozprzestrzeniła się po zastrzykach z ketaminą w 2021 roku.

„Utknęłam w biologicznym wzorcu myślenia o mojej chorobie i bólu” – mówi. „Wielu lekarzy w różnych krajach i na różnych kontynentach mówiło mi, że nigdy nie wyzdrowieję. Zostałam podzielona na pół jak linijka, a połowa mojego ciała płonęła, zimnym ogniem.

Była zamknięta w domu. Jej praca wyschła. „Zacząłem tracić władzę w prawej ręce. Nie miałem już władzy w prawej nodze. Nie miałem innego wyjścia, jak tylko ruszyć w nieznane.

READ  Aktualizacja wiadomości z Australii na żywo: Victoria i Qld odnotowały pierwsze przypadki wariantu Omicron Covid; TGA tymczasowo zatwierdza dawkę przypominającą Moderna | Wiadomości z Australii

Aby zbierać informacje na temat swoich powieści, Moss szkoliła się kiedyś jako prywatna próbka i uzyskała licencję na samochód wyścigowy, co oznacza poziom fizycznego zanurzenia się w jej postaciach, który nie jest już możliwy. Jak CRPS zmieniło jej pisanie? „To zmieniło wszystko, na każdym poziomie mojej istoty” – mówi szczerze.

Moss, który będzie przemawiał o godz Our Bodies – dyskusja panelowa w ramach festiwalu All About Women w Operze w Sydney, teraz nazywa się Rae lub Tara Rae. Odzyskanie imienia, pod którym się urodziła, odzwierciedla nową akceptację siebie takiej, jaka jest, przy jednoczesnym poszanowaniu wszystkich sposobów, w jakie nie jest już tą samą osobą.

Książkami Tary Rae Moss rządzą silne i bezbronne kobiety. Zdjęcie: Jessica Romas/The Guardian

Jej bestsellerowe kryminały – które zaczęła pisać w wieku 25 lat, po międzynarodowej karierze modelki – często rozgrywają się w przeszłości. Dorastając, była zafascynowana tym, jak zwykli ludzie mogą znaleźć się w niezwykłych okolicznościach.

„Mój oppa został w czasie okupacji wzięty do pracy przymusowej.Piekł chleb, żeby przekupić majstra [for] „Mija dzień i opuszczam teren” – mówi. „Moja matka, która miała małe dzieci, pojechała rowerem do Berlina i przemycała mąkę i cukier przez punkty kontrolne”.

Książkami Moss rządzą silne i bezbronne kobiety, często negocjujące świat ukształtowany przez narzucone im struktury. W przypadku jej dwóch ostatnich powieści, „Wdowy wojennej” i „Duchów Paryża”, jest to Billie Walker, prywatny detektyw podróżujący po patriarchalnym Sydney po II wojnie światowej. W wdowie wojennej, Menażka Ubrana w bluzkę w kolorze kości słoniowej [tied] W łuku cipki w gardle.” Jej opis ubioru – zawsze miło się go czyta – sugeruje głęboką świadomość relacji między wnętrzem a zewnętrzem. Jak możemy albo zostać uwięzieni w rolach, jakie wyznacza nam społeczeństwo, albo całkowicie je zmienić ich.

READ  Brazylia odnotowuje 400 tysięcy zgonów z powodu pojawiającego się koronawirusa, wraz z wybuchem pandemii koronawirusa
Pomiń poprzednią promocję newslettera

„Pogląd, że kobiety nie mają władzy, sięga wielu wieków wstecz” – mówi Moss, która w swojej bestsellerowej literaturze faktu „Kobieta z wyobraźni” słynęła z zmagań z wzorcami do naśladowania.


Idziemy obok drzew mirtu cytrynowego w kierunku portu w Sydney. Moss zastanawia się nad okresem poprzedzającym inwazję na Polskę, erą, jej zdaniem, w której osoby niepełnosprawne były mordowane przez reżim nazistowski i uznawane za nieodpowiednie dla społeczeństwa. „Nie mogę pisać o latach czterdziestych XX wieku bez poruszenia kwestii praw człowieka [for people with disabilities] Ponieważ nie chodziło tylko o wojnę, istniał silny element dyskryminacji osób niepełnosprawnych.

W stawie lotosu siedzi ibis z nogami wygiętymi pod dziwnym kątem i wyrazem niepokoju na twarzy. Zbliża się mech. Rozmawia z ptakiem, pytając o jego samopoczucie, jej głos jest łagodny, spokojny. Nie chce, żeby było tłoczno, więc niechętnie odchodzi.

Aby uniknąć biegaczy, sugeruje, żebyśmy usiedli na trawie. Mówi, że CRPS występuje częściej u kobiet. Sama diagnoza jest przywilejem. „Wiemy, że kobiety rzadziej traktują ból poważnie” – mówi. I ona o tym mówi Raport Flexnera, badanie z 1911 r., które zmieniło kształcenie medyczne i wykazało prymat biomedycznego modelu medycyny. Podważyło, przynajmniej na Zachodzie, tradycje terapeutyczne oparte na relacji między umysłem, ciałem i otaczającym nas światem.

Na początku spaceru Moss jest zafascynowany owadem utkniętym w pajęczej sieci, przywiązanym do nitek, jak cieniutka nitka. We wrześniu 2023 roku lekarze z renomowanego ośrodka leczniczego The Spero Clinic potwierdzili, że jej CRPS jest w remisji.

We wrześniu ubiegłego roku lekarze powiedzieli Tarie Rae Moss, że znajduje się ona w remisji z powodu złożonego, regionalnego zespołu bólowego. Zdjęcie: Jessica Romas/The Guardian

„W kręgach bólu dotarliśmy do modelu biopsychospołecznego [of healing]„Przez długi czas ktoś złamał kostkę, a ja zresetowałam kostkę” – mówi. Potem ludzie zdali sobie sprawę, że istnieje element psychologiczny [to pain] I że niesprawiedliwość społeczna wpływa na sposób, w jaki doświadczamy świata.

„Dla mnie ten dodatkowy skok, który wykonałem, był skokiem duchowym”.

Przeszła radykalną przemianę. Przestałem brać leki. „Zanim dotarłem do kliniki, znów mogłem wyprostować się, korzystając z chodzika. I to w dużej mierze zasługa tego [recovery] To jest praca duchowa, do której się teraz przygotowywałem.

Moss, która wyjaśniła, że ​​nie jest szamanką (tytuł nadawany przez społeczności), przez kilka lat uczyła się, aby zostać praktykującą szamanką. Mówi, że lepiej czuje się w kulturowych i duchowych rytuałach, które były częścią jej północnoeuropejskich przodków, a także ma świadomość ziemi, na której żyje.

„Pracuję, aby pomagać duchom i ludziom zgłaszać niesamowite doświadczenia uzdrawiania” – mówi, argumentując, że pomimo wrogości czasami kierowanej do alternatywnych sposobów duchowości, bezpośrednie doświadczenie duchowe jest naszym prawem z urodzenia.

Stoimy i wracamy przez ogrody, zastanawiając się przez chwilę nad stanem ibisa.

„Nasz świat staje się bogatszy, gdy łączymy się ze wszystkim, co nas otacza” – uśmiecha się. „Jesteśmy istotami duchowymi mającymi ludzkie doświadczenia, a nie ludźmi mającymi doświadczenia duchowe. To ciekawsze, niż nam się wydaje”.