Przecław News

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej w Wiadomościach Przecławia.

Wynajem nieruchomości: Dane z badania SQM pokazują, że kryzys wynajmu się pogłębia, a nie poprawia

Wynajem nieruchomości: Dane z badania SQM pokazują, że kryzys wynajmu się pogłębia, a nie poprawia

Odkąd w 2021 r. w stolicach kraju rozpoczął się kryzys czynszów, jest on solą w oku milionów Australijczyków. Wskaźnik pustostanów spadł do najniższego w historii poziomu, a czynsze poszybowały w górę.

Na początku roku pojawiły się pewne oznaki wskazujące, że kryzys może zakończyć się w niezbyt odległej przyszłości, gdy w większości stolic kraju zaczęły rosnąć wskaźniki pustostanów do wynajęcia.

Krótko mówiąc, wzrost cen wynajmu zaczął słabnąć, budząc nadzieję, że z czasem odrodzenie się mieszkań współdzielonych i powrót większej liczby Australijczyków do domów, aby zamieszkać z mamą i tatą, przywróci równowagę na rynku.

Jednak najnowsze dane od prywatnych dostawców nie napawały optymizmem. Według danych SQM Research, w sierpniu we wszystkich stolicach stanów wskaźnik pustostanów spadł lub pozostał na tym samym poziomie. Tymczasem czynsze wywoławcze w stolicach wzrosły o 0,2 procent w miesiącu i 16,1 procent w ciągu ostatniego roku.

Louis Christopher, dyrektor zarządzający SQM Research, powiedział: „Po niewielkim spadku liczby pustostanów w pierwszej połowie 2023 roku, jest to wynik nieco rozczarowujący dla najemców. Wyraźnie widać, że nadal występują poważne niedobory czynszów. Poza tym, że coraz więcej osób zjednoczy się, aby podzielić się ciężarem, nie widać żadnego znaczącego rozwiązania.

„Australia ma obecnie zdecydowanie najszybciej rosnącą populację ze wszystkich krajów OECD i jasne jest, że gwałtowny wzrost obecnie ogranicza zdolność kraju do zapewnienia zakwaterowania wszystkim naszym obywatelom”.

W swoim sierpniowym raporcie dotyczącym rynku wynajmu firma Proptrack doszła do podobnych wniosków. W stolicy współczynnik pustostanów pod wynajem spadł w ciągu miesiąca o 0,12 proc., przy czym wszystkie stolice za wyjątkiem Darwin odnotowały znaczne spadki.

PropTrack zauważył również, że tendencja wzrostu wskaźników pustostanów na obszarach regionalnych również dobiega końca, a we wszystkich stanach, z wyjątkiem Tasmanii, wskaźnik pustostanów odnotowuje spadek.

Ekonomistka PropTrack Anne Flaherty: „Nie ma oznak poprawy warunków wynajmu, a wskaźnik pustostanów w trzech stolicach Australii wynosi obecnie poniżej 1 procent. W całej Australii udział dostępnych nieruchomości na wynajem spadł od początku o ponad połowę pandemii.

READ  Reserve Bank of Australia robi straszne prognozy dla kredytobiorców, ponieważ stopy procentowe nadal rosną

„Oczekuje się, że czynsze będą nadal rosły ze względu na niewiarygodnie niski poziom pustostanów, co doprowadzi do zwiększonej konkurencji o nieruchomości”.

Pojawienie się kryzysu czynszowego

W miarę jak sposób życia i pracy Australijczyków zmienia się podczas pandemii oraz następuje ponowna ocena priorytetów, Australia szybko okazuje się, że ma bardzo niewiele nieruchomości na wynajem, mimo że setki tysięcy tymczasowych posiadaczy wiz z kategorii, które mogą wymagać zakwaterowania, opuszczają kraj. Między wrześniem 2019 r. a wrześniem 2021 r. Australię opuściło ponad 358 000 posiadaczy wiz tymczasowych należących do kategorii, które mogą wymagać jakiejś formy zakwaterowania.

Pomimo tego exodusu kryzys czynszów już się rozpoczął, najpierw na obszarach regionalnych, a później rozprzestrzenił się na stolice kraju.

Pojawia się kolejne wyzwanie

Ponowne otwarcie granic międzynarodowych kraju, wznowienie migracji na stałe i normalizacja liczby posiadaczy wiz tymczasowych będą stanowić poważne wyzwanie dla rynku wynajmu w 2022 r. Biorąc pod uwagę liczbę posiadaczy wiz tymczasowych w kategoriach, które prawdopodobnie będą wymagać jakiejś formy zakwaterowanie osiąga szczyt przed Covidem w grudniu.

Od tego czasu liczba ta wzrosła o kolejne 374 000, osiągając rekordową liczbę nieco ponad 2,2 miliona.

Według najnowszych statystyk populacji opublikowanych przez ABS w zeszłym tygodniu, migracja netto osiągnęła nowy rekordowy poziom ponad 454 000 w ujęciu ciągłym 12 miesięcy. Przed pandemią poprzedni rekord, ustanowiony w latach 2008-2009, wynosił 300 tys. Wracając do października ubiegłego roku, w „Śródrocznej prognozie gospodarczej i fiskalnej” albańskiego rządu oszacowano, że saldo migracji w latach 2022–2023 wyniesie 235 000 i pozostanie na tym poziomie w przyszłości. W majowym budżecie federalnym kwota ta została później skorygowana do 400 000 na lata 2022–2023.

Biorąc pod uwagę sytuację, w której rynek najmu już był napięty przed ponownym otwarciem granic międzynarodowych kraju, być może nie jest zaskakujące, że załamanie czynszów utrzymuje się pomimo najwyższego poziomu migracji netto w historii Australii.

READ  Czy powinieneś teraz naprawić swój kredyt mieszkaniowy?

Problem ogólny, ale nie uniwersalny

Wyzwania stojące przed australijskimi najemcami nie są wyjątkowe. W większości krajów Anglosfery (Nowa Zelandia, Kanada i Wielka Brytania) we wszystkich powyższych krajach w różnym stopniu występuje kryzys czynszów. Istnieje jednak kraj nad Oceanem Angielskim, który stanowi prawdziwy wyjątek od tej szczególnej reguły: Stany Zjednoczone.

Według danych Zillow, amerykańskiego portalu nieruchomości podobnego do Domain i Realestate.com.au, czynsze wywoławcze w USA wzrosły w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 3,6 procent. To znacznie mniej niż roczna stopa wzrostu płac wynosząca 6,0% odnotowana przez oddział Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych w Atlancie.

Liczby

To, co łączy Australię, Nową Zelandię, Kanadę i Wielką Brytanię, to fakt, że doświadczają lub doświadczyły rekordowego poziomu migracji zagranicznej netto. Tymczasem w Stanach Zjednoczonych imigracja znacznie wzrosła w porównaniu z najniższymi poziomami pandemii, ale pozostaje znacznie poniżej rekordowego poziomu.

W Kanadzie imigracja i jej wpływ na mieszkalnictwo stała się głównym problemem politycznym. Pod koniec sierpnia kanadyjski minister ds. mieszkalnictwa Sean Fraser zaproponował ograniczenie liczby studentów zagranicznych przyjmowanych każdego roku, aby pomóc zaradzić kryzysowi mieszkaniowemu.

Kanadyjski minister imigracji Mark Miller odpowiedział na uwagi Frasera, że ​​rząd Trudeau przyjrzy się swoim celom imigracyjnym, aby sprawdzić, czy wpłyną one na kryzys mieszkaniowy.

Biorąc pod uwagę poprawę wskaźników pustostanów na początku roku, odzwierciedloną w ostatnich publikacjach danych od głównych prywatnych dostawców (PropTrack, SQM, CoreLogic), wydaje się, że załamanie rynku najmu w stolicach kraju utrzyma się jeszcze przez jakiś czas.

Ponieważ coraz wyższy poziom imigracji staje się gorącym tematem politycznym w Kanadzie i Wielkiej Brytanii, można się zastanawiać, czy Australia z czasem pójdzie tą drogą, skoro kryzys czynszów trwa bez końca.

Tarek Broker jest niezależnym dziennikarzem i komentatorem społecznym @AvidKomentator

Przeczytaj powiązane tematy:Sydnej